Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja historia

Polecane posty

Gość gość

cześć. piszę bo może takich jak ja jest więcej. ciekawi mnie to bardzo. zdaję sobie sprawę ze wiele osob uzna mnie za wariatke i poleje się fala hejtu ale umieszczam ten post jako ciekawostkę. może to kogoś zainteresuje? może da do myślenia? może komus sie przyda? tak więc... 3 lata temu byłam dziewczyną z 30kg nadwagą. oczywiscie taki typ pol życia na diecie. wieczna wojna co i czy w ogole zjesc. szarpanina samej ze sobą z marnymi skutkami -5 kg. często zaliczałam też jojo. zmiana przyszla gdy te 3 lata temu z powodu problemow zoladkowych zostałam skierowana na badanie wziernikowego ogladania żołądka. cos poszlo nie tak i przez kilka tygodni po badaniu miałam opuchnięty przełyk. choćbym chciała bol byl nie do zniesienia i nie byłam w stanie jeść normalnie. oczywiscie dostalam jakis syropek na zlagodzenie niestety niewiele to pomagalo. po kilku dniach moglam przelykac z duzym wysilkiem więc powoli zaczęłam pic. wodę, chlodna herbate, soki, potem smoothies owocowo- warzywne az po zblendowane zupy. nawet nie wiem kiedy moja cała nadwaga zniknęła. nie ma zadnego jojo z tym ze nigdy nie powrocilam do tzw. jedzenia normalnego. odzywiam się plynami. zdarza mi sie cos ugryzc ale juz tak jakby buzia i ciało odzwyczailo sie od tak przygotowanego jedzenia i nie chce. na plynnym jedzeniu zauwazylam ze bardzo szybko trawie. nic mi nie zalega. nie skupiam się na żadnych kaloriach i mam wszystie badania ok jakby kto pytał. nie mam zadnych ustalonych godzin posiłków po prostu jem (pije) gdy jestem glodna. jadam (pijam) takze czasem tzw. niezdrowe rzeczy typu cola, kawa z kawiarni czy mca, soki typu Kubuś. nie jestem wegetarianka i zupy czesto mam z mięsną wkładką. oczywiscie nie blenduje np. żadnych ciast czy pizzy po prostu tego w ogole nie jem/nie pije. ale robie sobie np. sama lody z mrożonych owoców i mleka takie w formie shake w gorące dni. jestem zdrowa i szczupła i bardzo z tego powodu szczęśliwa. na codzien nie opowiadam się za bardzo ze swojego stylu odżywiania z obawy przed krytyka czy wysmianiem. rodzina i znajomi sie przyzwyczaili juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki Niezapominajko93 każdy może :) wiem, że często to się wydaje takie trudne. niemal niemożliwe. sama byłam w podobnym punkcie. dlatego chciałabym wesprzec sobie podobne osoby do działania ;) niekoniecznie w moim stylu. u mnie sprawil poniekąd przypadek że stało się tak nie inaczej ale podobnych mnie jest wiele ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaka kaloryczność ? ile masz wzrostu i wagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 165 cm wzrostu waże 60 kg kaloryczność różnie kiedyś z ciekawości liczylam to mi wyszło 1200 - 1500 kcal ale tak różnie. jeden dzień więcej inny mniej nie liczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×