Czy tylko ja uważam, że w karmieniu piersią nie ma nic pięknego?

ale kontakt z fekaliami już nie jest zdrowy

ale zdrowo jest regularnie sie wypróżniać

Karmienie piersią jest piękne

Ale masz problem,autorko. Nie karm PIERSIĄ,daj mm a innym daj żyć...i karmić w spokoju. Ktoś ci każe patrzeć na matki,oglądać zdjęcia?

Karmię mm. Moje dziecko w czasie karmienia też patrzy mi się w oczy, po jedzeniu uśmiecha się do mnie, przytulamy się j najczęściej zasypia na moim brzuchu z błogim wyrazem twarzy. Karmienie piersią musi by fajne i piękne, ale nie przypisujmy tworzenia jakiś wyjątkowych relacji i więzi tylko matkom kp. W ogóle chciałabym zauważyć, że więź można tworzyć nie tylko karmiąc. Tak poza tym to jest to indywidualna sprawa matki czym i jak karmi swoje dziecko. Strasznie mnie wkurza nagonka kp na mm i na odwrót. Takie chamstwo i przytyki wylewają się nieraz z komentarzy, że aż trudno uwierzyć, że tak mogą pisać MATKI.

gość dziś Ale przecież autorka daje innym zyć i karmić w spokoju. Moim zdaniem chce jedynie dowiedzieć się czy inni odbierają karmienie tak jak ona i podjąć dyskusję na ten temat :-)

taa...dyskusja z doopy. Nie wiem o jakich zdjęciach ona pisze ale ja zdecydowanie bardziej za uroczy i miły dla oka widok uznaję matkę karmiącą(nidy nie widziałam kobiety wywalającej piersi tylko mamy karmiące dyskretnie,osłonięte pieluszką)niż np. dzisiaj przede mną w miejskim autobusie laskę,której ze zbyt obcisłych dzinsów wyłaniał się wałek sadła a na nim stringi. ''ot dzieciak je'' pewnie sama nie ma dzieci i w zyciu nie karmiła stąd ta syskusja.

Tu autorka. Mam dwójkę dzieci, oboje karmiłam piersią prawie rok ale nie robiłam sobie w tym czasie fotek i nie wrzucałam na media społecznościowe. Nie zmuszałam też postronnych osób do patrzenia na to, starałam się zawsze znaleźć ustronne miejsce, bo uważam, że ten widok ani nie jest ładny, ani przyjemny. Nad dzieckiem jedzącym papkę łyżeczką nikt się nie zachwyca, a to ta sama czynność. Ostatnio mój Facebook jest zawalony zdjęciami matek karmiących. Stąd ten temat.

Nie tylko Ty tak uważasz - moja mama też ma takie zdanie odkąd urodziła pierwsze dziecko (36 lat). Karmiła nas wszystkich bo to jest dobre dla dziecka - ale jakoś wybitnie miło tego nie wspomina. Właśnie dokładnie tak jak Ty - "ot dzieciak je". Ale żeby była w tym jakaś "magia" to już niekoniecznie. Raczej wspomina obolale autko i kapustę w staniku ;) Jak będzie ze mną - okaże się we wrześniu :)

Nikt nie kaze ci tego oglądać. Słyszałam,że jest tydzień z karmieniem piersią,więc może dlatego jest zawalony...Nie każda mama wkleja swoje fotki na FB,ja nawet nie mam FB,karmię piersią i nie mam z tym żadnego kłopotu. Nie obnoszę się tym publicznie i nie uważam karmiącej mamy za godną potępienia bo karmi swoje dziecko. Ani to ładny ani brzydki widok tylko NORMALNY .

....() ! Jednak teraz sie w doopach poprzewracalo i kroluje modyfikowane! A ta cala sztucznie wytworzona otoczka ma jedynie na celu uswiadomienie , rozkapryszonym ksiezniczka..ze to jedyna sluszna forma... .x Bla bla x Zxxx Nie oceniaj i nie pisz tak wrednie. Ja uważałam nawet nie mając dzieci ze to piękny widok, wspaniała rzecz. Sama mam teraz dziecko i mam ogromne problemy z karmieniem, najpierw z przystawieniem do brodawki która jest dość płaska, a jak już znalazłam sposób na to, to okazuje się ze mleka mam mało i dziecko się nie najada choćby ssało 4 godziny na zmianę. Jestem załamana i muszę dokarmiać / karmić modyfikowanym (a do piersi przystawiać dla rozrywki) bo moja determinacja na karmienie wyłącznie piersia skończyła się tym ze dziecko zaczęło tracić bardzo na wadze po samym z piersi. I co miałam zrobić? Zagłodzić dziecko? Wiec nie oceniajcie bo każdy ma własna historie, może bolesna i nie zawsze o niej opowie, ja jestem anonimowa a ponadto każdy ma prawo wyboru nawet jeśli ma możliwość karmienia piersią.

Tez nie rozumiem fenomenu, przeciez to zwykle karmienie. Robia sobie jakies sesje, ekscytuja sie, slyszalam, ze nawet niektore orgazmy maja, fuuuu... Robienie z naturalnej czynnosci jakiegos dziwacznego zjawiska, niemal boskiego.

W żadnej fizjologicznej czynności nie ma nic pięknego.

i tu się mylisz

Na widok dziecka ssącego pierś zbiera mi się na wymioty. Nie ma bardziej obrzydliwego widoku i czynności. Mam dwoje dzieci, już dawno dorosłe, wychowane na krowim mleku. Oboje zdrowe. Starsze właśnie pisze habilitację, młodsze kończy czwarty kierunek studiów, zna cztery języki obce.

Do 3:00: z ta najbardziej obrzydliwa rzeczą to ty trochę się nie zagalopowalas przypadkiem ?