Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowy ja

Co wybrać kasę czy kobiety?

Polecane posty

Gość nowy ja

Witajcie! Mam problem, mieszkam za granicą i dobrze zarabiam, pewnie w przeliczeniu jakieś 10 tys zl na miesiąc, wyrwałem się z 9- cioletniego doła , totalnej depresji w kraju - po rozstaniu z kobietą ale właśnie ta zmiana sprawiła, że zachciałem żyć - mam 31 lat i chęci, żeby studiować , pracować i wyjść do ludzi ..uczyć się na nowo społecznych umiejętności i relacji z kobietami Problem w tym, że mieszkam na końcu świata na wiosce rybackiej, gdzie kobiet jest mało - albo zagraniczne - albo zajęte no i teraz czuję, że 10 lat życia już mi uciekło, a ja jeszcze chcę żyć jak tu zostanę, to coś mi przepadnie- a jak wrócę do polski, to będę pracował za grosze - nie wiem, czy starczy mi na studia, mieszkanie, i kobiety - jak to pogodzić? co wybrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdź sobie kogoś w Polsce i ją tam zabierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybierz kasę, kobietami nie zawracaj sobie głowy, na pewno nie Polkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może przez neta se poszukaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@nowy ja Ledwo się ogarnąłeś i już chcesz się wpakować w nowe problemy? x Czytaj i ucz się B R A C I A S A M C Y . P L

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec jakiego dokonac wyboru życiowego, czy spotkasz życiową partnerkę i gdzie jej szukać, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kumam czemu przeliczyłeś na złotówki? Zarobki są względne, proporcjonale do lokalnych warunków. Jeśli zarabiasz 2100 GBP w Anglii to mało i nic dziwnego, że masz problemy z towarzystwem, a jeśli 92500 BHT w Tajlandii to dużo i się dziwię, że żadnej sobie nie znalazłeś. Państwa zresztą można tu wstawić dowolne. Jak to kobiety powiadają, jeśli bieda oknem zagląda to miłość kominem ulata. Jeśli będziesz miał w Polsce zero w portfelu to i dokładnie tyle kobiet się tobą zainteresuje. Wyciągnij wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy ja
Nie przeliczam na złotówki dosłownie, raczej co za moją wypłatę mogę kupić: jakiś kurs językowy, trening, studia zacząć aparat foto czy prawo jazdy od ręki, a nie ,że całą polską wypłatę mnie to kosztuje. Co do bracisamców - dzięki, kojarzę coś na youtube , zerknę. Ale fakty są takie, że te 9 lat nie byłem w żadnych relacjach, miałem mega pauzę w życiu, więc najwyższa pora się obudzić. A mieszkam prawie na grenlandii - moja wioska zajmuje tyle co nic, więc pole manewru okrojone, godna wypłata daje mi poczucie wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odkladaj jeszcze ze dwa lata i dopiero wroc sie otwierac i studiowac. ale o babach zapomnij, albo cie w pare tygodni oskubia ze wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy ja
mam 31 lat, staram się nie myśleć o 10 latach w plecy teraz staram się wykorzystać każdą minutę, czytam książki o rozwoju osobistym , chcę zapomnieć o przeszłości, zapisać się na siłownię studiować i wszystko naraz i chcę praktykować życie i relacje z kobietami mam przekonanie-może błędne - że po 30-stce na prawdę trzeba nadrabiać- bo czasów studenckich-młodości nie przeżyłem dziś pierwsza wypłata -ponad 8000 zł - ile warte jest smakowanie życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw kasa potem kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz kasę. Szlaufy same się znajdą i rozloza nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasą chłopie. O mówię jako kobieta która się dorobiła. Wprawdzie mam męża ale mądrze wybrałam i oboje wspieramy się i pomnażamy swoje dobra aby dobrze żyć. Lokalnej kobiety nie możesz zapoznać? Jeśli masz dobra ocenę ludzi mógłbyś poznać Polkę i ja tam ściągnąć ale to musiałby być naprawdę wyjątkowa i skromna osoba aby pojechać na taki wygwizdow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy ja
Właśnie taką chciałbym poznać, tylko , że ja jestem tu, gdzie i jak mogę szukać kobiety ? Tu lokalnie są , ale albo zajęte, albo starsze z dziećmi...(nie mam nic do dzieci, ale jeśli mam wybór...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz ze baba wpedzila cie w depresje , odpowiedz jest jasna zarabiaj kase, poki sie da, a fajna kobireta sama ci w rece wpadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś w Islandii? dam ci rade, jak chcesz mieć kase to zapomnij o kobiecie, bo kobieta to studnia bez dna, setki potrzeb i zachcianek ale kasy zero i będzie z ciebie doić do końca twoich dni. Poszukaj kobiete z innej wioski na islandii i tyle, tylko pracującą a nie aby doiła z ciebie jak pasożyt, bo takich to pełno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy ja
Właśnie tam jestem, a z tą dziewczyną historia była trochę bardziej skomplikowana, ale ciągnie się to za mną, gdziekolwiek nie pojadę Nie ukrywam,że dalej się nie da już pojechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dam ci rade, jak chcesz mieć kase to zapomnij o kobiecie, bo kobieta to studnia bez dna x otóż to, znajdź sobie mężczyznę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy ja
Na jedno wychodzi, obrał trzeba płacić, wiec wolę kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie tak, dzisiejsza kobieta to studnia bez dna, z pewnymi wyjątkami. Ja jestem z tej lekko dawnej generacji, dziecko PRL u, bez wielkich wymagan ale tez nie potrzebuje sobie kompensować za lata, kiedy to nic nie było. Wole odkładać kasę żeby żyć komfortowo później i mieć szybko spłacony dom i nie mieć wciąż kredytu w wieku 50 lat. Mąż się śmieje, ze jestem jedyna kobieta jaka zna która nie lubi wydawać pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta jak nie pracuje i nie zarabia to raczej się nie nadaje do niczego, bo tylko będzie z ciebie doić kase, a potrzeb ma w nieskończoność, zostaniesz bankrutem szybko. Powodzenia ziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy ja
Dzięki, jakoś intuicyjnie zawsze pociągały mnie dziewczyny z niezależną osobowością, kiedyś jeszcze w szkole - dziś jedna jest aktorką, druga pracuje w korpo jako project manager i ma wyniki sportowe na poziomie wojewódzkim, jestem z nich dumny, choć one ze mnie ... hm Dopiero teraz skutecznie biorę się za siebie tak na 100 % Lepiej późno niż wcale- staram się tak myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam co te baby wypisują to odpowiedź jest zdecydowana jedna - tylko i wyłącznie kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×