Pozorny ideał, jestem załamana mężczyznami

Spotykałam się z mężczyzną - na pozór idealnym. Wykształcony, wychowany, z ciekawym hobby, ale okazał się, że zależy mu tylko na jednym. Niby prawiczek, ale od razu założył, że po ślubie obowiązkowo będzie seks. Cholerni zboczeńcy... I jak tu nie być samej? Skoro na pierwszy plan w małżeństwie podkreśla seks?

Kamil? :P

No ale to normalne w małżeństwie przecież jest ;P przynajmniej w malzenstwach z dobrymi relacjami. A ty aseksualna jesteś czy co?

Zabawne 4/10

15:10 Nie jest normalne bo brzmi tak, jakby to był cały sens małżeństwa.

Po ślubie będzie "głowa mnie boli", "zboczeniec", "erotoman po co tak często". Jak nie ma udanego seksu przed ślubem, to niech cię jednego z drugim, ręka boska broni przed podpisaniem tego cyrografu.

15:45 I całe szczęście! Cnotliwa żona brzydząca się zboczeniami to skarb i powód do zazdrości!

Małżeństwo bez seksu, jaki sens ma takie małżeństwo ?

16:12 Może taki, że jest tam szacunek i nie ma sprowadzania do roli przedmiotu. Pomijam, że autorka wyraźnie napisała, że tamten facet widział tylko seks, a nie jakieś wartości i cele malżeństwa.

Na pierwszy plan to nie znaczy "tylko". Dla ciebie seks to uprzedmiotowienie, dla mnie nie. Małżeństwo jest po to aby uprawiać seks i mieć dzieci.

Seks jest ważny w normalnym związku,nie masz powodów wyzywać faceta od zboczenców..co innego gdyby tylko i wyłącznie na tym Mu zależało i nie liczyłby sie z Tobą

takijeden666 dziś Nie, małżeństwo jest po to, by zalegalizować związek i wyznać miłość przed społeczeństwem, w następnej kolejności jest po to, by mieć dzieci, a nie po to, by uprawiać seks. To zasadnicza różnica.

16:39 Tu autorka. Nie, seks nie jest ważny, ważny jest szacunek i uczucia, a seks można w tych czasach mieć z kim popadnie, a tylko małżeństwo z kimś wyjątkowym.

a seks można w tych czasach mieć z kim popadnie, a tylko małżeństwo z kimś wyjątkowym x masz zamiar ożenić się z kimś wyjątkowym, a seks mieć z kimś innym ? bo myślałem że seks też z tym wyjątkowym. xxxxxxxxxx jest po to, by mieć dzieci, a nie po to, by uprawiać seks x a dzieci skąd się biorą ?

aha czyli ten wyjatkowy jest bogatym jeleniem lozacym na rodzine a ten niewyjatkowy byle kto od seksu typowe myslenie kobiet XXIwieku

takijeden666 dziś Nie rżnij głupa, tylko przeczytaj raz jeszcze co napisałam. Miłość, to miłość, a seks, to tylko seks. Po prostu małżeństwo to coś wyjątkowego i nie warto gloryfikować seksu, bo jak pisałam, seks można mieć z każdym bez małżeństwa.

gość dziś Chyba tępe myślenie zboczeńców XXI wieku.

Takijeden Odróżniasz rżnięcie się jak króliki, byleby sie spuścić i wyżyć, a seks tylko w celu i tyle razy do którego ten seks został stworzony?

seks można mieć z każdym bez małżeństwa xxx i to pisze ta co wyzywa innych od zboczeńców.

16:53 Ja nie wiem, z kim się zadajesz chłopie, ale mnie uczono, że wyjątkowy ma jakieś zasady, wartości, szacunek, a niewyjątkowy to właśnie taki chodzący pies, co najlepiej wplótłby w przysięgę małżeńską, że ślubuje rżnięcie i nic poza tym.

szczerze autorko nie wiem o co ci chodzi bo w kocu jak nie jestes dziewica o o co spinka?

takijeden666 dziś Bo wyrywasz z kontekstu i rżniesz głupa, to już nie moja wina, że nie rozumiesz. W czasach, gdzie idziesz na imprezę się rżnąć, seks nie jest niczym atrakcyjnym i w ogóle ludzkim w małżeństwie, a wręcz wypacza jego ideę. Łapiesz?

17:00 Kiedy ja jestem dziewicą, skąd wniosek, że nie?

Łapię, ale nie zgadzam się z tobą. I nie wyzywaj bo ja też mogę cię wyzwać. Nie sztuka kozaczyć w necie.

OK Wiec napisz w 1 poscie o co Ci chodzi. Bo tutaj wszyscy to goscie

takijeden666 dziś Nie wyzywam, po prostu wyrywasz fragmenty z kontekstu i udajesz, że nie wiesz, o czym piszę, tak lepiej?

Ale seks nie jest zboczeniem ... wprost przeciwnie :) Jest fizycznym aktem i ucieleśnienim uczucia i związku :)Aż przykro , gdy czyta się Ciebie taką wyzywającą od zboczeców faceta którego pokochalaś ;(

Autorko podczas zbliżenia małżonkowie stają się jednym ciałem. Sorry, ale małżeństwo nie jest po to by zrobić dzieci i żyć obok siebie. Małżeństwo to też nie kumpelstwo. Większość ludzi lubi seks.

Wiem tylko, że bez seksu ani dla mnie ani dla mojej małżeństwo (obecnie jeszcze luźny związek) nie miałoby sensu, kilka dni i już nam sobie brakuje, chodzimy poddenerwowani, nosi nas i ogólnie jest do dooopy....

A ja zrozumiem autorkę. Sama postanowiłam że nie będę wychodzić za mąż, bo nie zamierzam być darmową k****, sprzataczka i kucharka w jednym. Bo tego faceci głównie oczekują. Dopóki dajesz mu d**y, to jest pięknie i ładnie. Spróbuj jednak tylko zachorować, być zmęczona i nie mieć ochoty zająć się jego paskudnym k*****m, to wielka miłość się kończy. Nie zamierzam być seks zabawką, faceci są paskudni, nie chcę z mimi mieć nic wspólnego.