Oszukał mnie. Czy wyznać anonimowo jego żonie prawdę?

Dwa miesiące temu na imprezie spotkałam kolegę z dawnych lat. Super nam się rozmawialo i w końcu trafiliśmy do łóżka. Byliśmy trzeźwi. On może wypił 1 piwo, ja jednego drinka. Nie było potem kontynuacji tego wydarzenia. Nie chciałam mimo że on proponował. I teraz do sedna. Przypadkiem dowiedziałam się dzisiaj ze on w zeszłą sobotę ożenił się z dziewczyną z którą jest prawie 10 lat. Mi jakoś nie wspomniał o tym że kogoś ma i planuje takie wydarzenie. Tzn do łóżka poszłam z nim z wlasnej woli, ale myślałam że to singiel i tyle. Do tego znam jego żonę bo krótko pracowaliśmy w jednej firmie i mam nawet jej numer prywatny. Zastanawiam się nad wysłaniem jej anonimowego smsa o tym że spalam z jej mężem kilka tygodni przed ślubem. Ale czy powinnam to zrobić? Z jednej strony ona raczej nie uwierzy. Z drugiej to babiarz i jestem pewna ze zdradził ją nie raz i będzie zdradzał. Doradzicie coś?

Nigdy nic na ten temat nie mów. Nigdy. Byłaś nic nie znaczącym epizodem w jego życiu więc po co chcesz rozwalić im życie?

Dodam że jego żona to naprawdę fajna i ciepła dziewczyna. Bardzo sympatyczna. On to taki trochę buc i babiarz. Od wspólnych znajomych wiem że on jest dla niej super facetem. Ona też zawsze mówiła o nim bardzo dobrze o widać że go mocno kocha. Mam dylemat. Jeśli się mieszać to tylko anonimowo.

Facet-świnia i tyle , czy informować o tym jego dziewczynę -żonę ? Wypadałoby by wiedziała z kim sie związała ale z drugiej strony może ona jest z nim szczęśliwa więc po co burzyć ich małżeństwo na początku drogi . Zrób jak Ci serce dyktuje , trudno tu cos radzić .

On potem wydzwanial, pisał że pragnie mnie, że było cudownie. Chciał dalej to.ciągnąć ale nic nie wspomniał że kogoś ma. To trochę nie w porządku wobec mnie i niej.

w jakich okolicznociach doszlo miedzy wami do seksu? raz mowisz ze swietnie sie rozmawialo a raz ze buc i swinia? prowo?

Do dziś Dokładnie mam takie same dylematy i do tego podejście. Ona z nim jest szczęśliwa. Ale to świnia i ma prawo wiedzieć. Nie wiem co zrobić.

Zostaw go w spokoju i bądź z kimś innym dalej szmatą na jeden raz.

Do gość dziś No po prostu odprowadzil mnie do domu, wprosil się do mnie, choć ja sama tego chciałam więc go zaprosiłam. Spędził że mną świetna noc. Ale znam go z dawnych lat. I raczej zawsze wydawał mi się cwaniakiem, ale na swój sposób darzylam go sympatią. Tzn jako kolega ok, jako facet czy interesy z nim to nie.

Postaw się na jej miejscu, chciałabyś wiedzieć? Ja tak.

http://totalfinanse.pl/ Najlepsza porównywarka finansowa. Porównaj i wybierz najlepszy kredyt hipoteczny, gotówkowy, kartę kredytową, lokatę, konto lub chwilówkę. Sprawnie, szybko i wygodnie znajdziesz najlepsze oferty kredytów i pożyczek dla siebie. Porównaj i oszczędzaj!

Zostaw go w spokoju i szukaj dalej innego a moze bedzie mial dlugiego to na jeden raz ci wystarczy

Ja też bym chciała wiedzieć. Ale nie uwierzyła bym pewnie w takiego smsa.

czyli przymusil cie do seksu??? jak to wprosil sie???

jasne wprosil sie :D ile ty masz lat?

No w sensie mówił że powinnam mu za odprowadzenie na 2 koniec miasta zaproponować chociaż szklankę . Oczywiście naiwna nie jestem i wiedziałam że jak wejdzie na górę jak to się pewnie skończy. Do niczego mnie nie zmusił. Sama tego chciałam. Jednak w życiu nie zrobiła bym tego wiedząc że on kogoś ma. Narzeczoną!

Ja bym powiedziała. Może nie uwierzy, ale zapali jej się czerwona lampka, kiedy zacznie podejrzewać zdradę z inna kobieta. Po co chronić faceta i nic nie mówić. Przez takie rady facet będzie zdradzał cały czas, bo nie poniesie konsekwencji.

Masz jeszcze te smsy, które Ci pisał?

To nie ma znaczenia zresztą co i jak. Ja tego chciałam. On też. Jesteśmy dorośli. Tylko dla mnie szokiem jest ze nic nie wspomniał o tym że kogoś ma. A trochę gadaliśmy. To zmieniloby postać rzeczy. Do tego potem pisał i dzwonił. Ale ja wiedziałam ze nie chce teraz nowego związku więc nie przyjęła jego zaproszeń na kawę czy spacer. A teraz dowiaduje się że on ożenił się. Dla mnie to szok. Ale myślę też o tamtej dziewczynie. To ona z nim zakłada rodzinę, chce mieć dziec***ewnie.

Ja bym powiedziała, bo sama chciałabym wiedzieć.

Daj spokój tej kobiecie,chcesz Ją mieć na sumieniu?jak ten gosciu jest takim draniem to w koncu sie wyda tak czy siak a Ty odetnij sie od Niego,jak nie bedzie chciał odpuscic to postrasz że doniesiesz żonie...nie wysyłaj anonimu,mozesz na Nim sie zemscic ale co Ci zawiniła ta kobieta,jesli Ona Go kocha mozesz doprowadzic do tragedii

Nie mam tych smsów. Zmieniłam telefon. Więc poza anonimem nic jej nie mogę napisać. Twarzą w twarz też się z nią nie spotkam. Myślę czy jej nie ostrzec. Zapali jej się lampka może zacznie go sprawdzać. Zresztą pewnie nie jestem jedyną z którą spał będąc z nią w związku.

:D dobreeee.... ale pewnie prowo\ ale jesli nie to co jak Cie czyms zarazil? seks w gumie czy bez?

chcesz Ją mieć na sumieniu? X Ja miałabym ją na sumieniu, gdybym jej NIE powiedziała, że jej mąż ją zdradzał przed ślubem.

A co jesli facet zarazi czyms niewinną żone albo inne kobiety jeszcze?powinno sie Ją ostrzec przynajmniej zeby sama doszła do tego ze Ją zdradza

To teraz za którego ze starych znajomych się weźmiesz? Inni też mogą oszukiwać cię całą noc. Daj sobie szansę jesteś tego warta.

A nie chcesz zająć się tym zawodowo? Rucham żonatych i ratuję żony w jeden wieczór. Masz talent, szybka jesteś, wróżę ci sukcesy na tym polu. Będziesz miała roboty po pachy.

Przemyślę jeszcze sprawę. Na razie nic nie piszę.

Nie masz odwagi powiedzieć jej wprost ? Przecież nie wiedziałaś że on jest w związku. Powinna wiedzieć !!

Nie chce mowic wprost. Po co jakas akcja. On się wszystkiego i tak wyprze i ja wyjdę na taką co chce go odbić żonie.