Wystawił nas i nawet do mnie nie napisze...

Z nowo poznaną koleżanką umówiłyśmy się na spodkanie. Umawialam się głównie przez tego kolegę bo on jest takim głównym ,,łącznikiem" między naszą grupą bo poznalismy się niedawno. Mialam być ja, koleżanka, owy kolega i jego kolega. Gdy spodkallismy się już na miejscu była tylko ta kolezanka, na początku było dość nie zręcznie bo to on ,,sklejał" naszą czwórkę a teraz nagle sama. Nie powiem, było mega fajne, lepiej się poznalysmy, i zakumplowałyśmy. No ale wkurzylam się bo dzień przed spodkaniem już było ustalone wszystko, ja to nawet nie pytalam się dlaczego nie przyszedł, kolezanka to zrobiła, okazało się że znaleźli letnią pracę i to dlatego. Od 3 dni nic do mnie nie napisał, zero. A wcześniej mega dobrze i szczerze nam się pisało. Odnosilam wrażenie że stara się o mnie, zawsze pisał, troszczył się a tu nic... To dla mnie tylko kolega, ale poczułam się zraniona, tym bardziej że odczytał wszystkie poprzednie wiadomości i nie odpisał. Zależy mi na nim, mimo że krótko się znamy to traktowałam go jak przyjaciela. I teraz pytanie: Czy wypada mi napisać pierwszej? Nie chce aby pomyślał że jestem nachalna czy coś, czy też że chcę czegoś więcej. Zależy mi na kontakcie z nim. Co byscie zrobiły?

Zawsze nie mogę się nadziwić jednemu. Temu, jak bardzo wszystkie "powinnam" ,"on powinien", "nie wypada", "co ktoś sobie pomyśli " i tak dalej przeszkadzaja niektórym zyć i próbować. Dziewczyno, olej to. Napisz. Będzie co ma być.

Roza95 To link do twojego blogu?

08.23 chyba obce Ci jest pojęcie honor... Gościu ja wystawił, nie wytlumaczyl sie, nie odzywa się od kilku dni, ma ja w d...e. Co z tego e wczesniej sie staral, nożliwe ze kogoś poznal i olal autorkę. A ona ma do niego pisać, dopytywac się dlaczego się nie odzywa? Autorko, miej swoja godność, szanuj się. Jak on sobie przypomni o Tobie po tygodniu to byn na Twoim miejscu olala go i nie odpisywała. Po co Ci ktoś taki- nie nadaje się ani na faceta, ani na dobrego kolege. Takich ludzi trzeba odsiewac

Honor,duma,zachowanie tzw .twarzy. wiesz gdzie to masz? Tylko w swojej głowie. Tak samo jak myślisz za kogoś,domyślasz się co ktoś myśli,chce zrobić i co się stało. Miej swój honor,swoją dumę i najedz się się nią w życiu. Twórz związki i poznawaj ludzi mając w głowie co ktoś powinien robić,bo ty tak uważasz.

20.47 no ciekawe bardzo...ja zawsze miałam godność, byłam honorowa w postępowaniu z facetami i dobrze na tym wychodzilam, nie latalam za facetem gdy widziałam ze ma mnie w d...e, dzięki temu zrobilam dobry ,,przesiew" i teraz mam fajnego faceta który mnie nie olewa i szanuje.