Czy to obciach robić żonie kanapki?

Czy jestem pantofel? Rano wstaje robię se żarcie do roboty to żonie i córce też śniadanie za jednym zamachem zrobie, chłopaki jeszcze na kaszy a w nocy na piersi. no to jest zmęczona przecież. Na robocie niepotrzebnie się przyznałem i wyszło że jestem pantofel. Wam nie robią faktycznie śniadań?

No to słuchaj buraków dalej.

Dzięki.

Nie jesteś pantofel. Coś jeszcze robisz w domu?

Super chlop jestes Nie pantofel

Moj nie mialby obiekcji zrobic mi kanapki, tylko ja wole sama ! Za to zmywa naczynia co dzien i nie marudzi...znaczy juz nie marudzi, bo roznie bywalo. A pantoflarz :-/ pewno nie jeden z twoichvkolegow biega ze smuecmi na akord, no ale meska duma nie pizwala sie przyznac. Chlopaki?? :o no tos poszalal. :D

Dzięki. 10:19 niewiele, wracam po 17tej to trochę zabawy i jedynie kąpiel dzieci, tzn córce tylko włoski pomagam umyć bo jeszcze se nie radzi a tak to chłopaków kąpie. No i trzeba ich jeszcze lulać to ja jednego a żona drugiego, córeczce opowiadam o rodzinie wilków ale nie bajka tylko tak wymyślam przygody. I tyle. W nocy chłopcy raz jedzą to żona ogarnia bo nie budzą się oba na raz.

Fajny facet z Ciebie a nie jakiś pantofel... pantofel to Ten, co się z Ciebie śmieje a w domu nie ma nic do powiedzenia

Dokładnie, mocni są ale w gębie. Nie słuchaj i dalej bądź dobrym mężem.

Dzięki. Będę:-)

Mój mi też robi i też coś tam miał przez to w pracy. Niestety jesteśmy jeszcze w sredniowieczu w ktorym nikogo nie dziwi ze żona mężowi robi kanapki ale odwrotnie to już nie. Pewnie kiedyś się to zmieni w koncu dawno temu było dziwne jak kobieta wogóle pracowała.

Mój też robi mi kanapki często, śniadania, nie raz obiad upichci? Co w Tym dziwnego. Chodź faceci się do tego nie przyznawają, w domu dbają o nas tak samo jak my o nich ;) Założe się, że większość tych co się śmiała, śmiała się pod presją innych, a w domu robią to samo co ty ;P Nic w tym dziwnego, a juz na pewno nie jesteś ,,pantoflem''. ;) BTW: ciekawe dlaczego nazywa się facetów pantoflami a na kobiety nie mówi się ,,pantofelki"? Przecież to właśnie my wykonujemy 80% prac w domu xD hehe

U nas też się śmieją na robocie, wszyscy tacy samce alfa, jest trzech kawalerów to oni najmniej kłapią dziobami a po robocie idą na piwo co ciekawe Ci żonaci co najwięcej pyskują to po robocie pierwsi do domku lecą do żonek i dzieci:-):-):-)

Jestes naprawde wartosciowym mezczyzna,dbasz o rodzine takimi malymi gestami. Moj facet tez robi mi sniadania.

moj robi w domu wszystko ze mna , odkurza sprzata robi pranie , dzieciaki ogarnia ale kanapek mi nie robi bo ja nie lubie jego kanapek , po pierwsze jem znikome ilosci chleba a jak juz to ja lubie kolorowe kanapki z duza iloscia warzyw a maz takie chlopskie woli , pajda chleba i kielbasa

jestes super facet , który kocha swoja kobiete i robi jej male przyjemnosci . Moj maz jest taki sam , gotuje dla mnie i jak trzeba to i kanapki zrobi . Z milosci :)

No wiadomo, cudzej bym nie zrobił:-)