Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magnola1101

PRZERAŻA MNIE JAK DUŻO JEST OTYŁYCH DZIECI

Polecane posty

Gość magnola1101

Widuje je codziennie, 4, 5-latki mają straszną nadwagę wyglądają jak małe monstrum! Co się do cholery dzieje!? Czemu rodzice nic z tym nie robią? i jeszcze widzę jak mamusie kupują im lody, batoniki, chipsy co tylko chcą i nie zwracają uwagi na to jak te dzieci przez to tyją, i nikt mi nie wmówi że to sprawka genów! Owszem mogą mieć predyspozycje do szybkiego tycia ale żadne dziecko nie rodzi się otyłe! A jeśli tyje to rodzica obowiązkiem jest coś z tym robić i nie dopuszczać do tego aby dziecko tyło i chorowało, moim zdaniem to straszna nieodpowiedzialność ze strony rodziców bo robią dzieciom krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama jest pielęgniarką, od kilkunastu lat pracuje w największej szkole w moim rodzinnym mieście. Jest to właściwie zespół szkół - podstawówka, gimnazjum i liceum. I mówi, że od dobrych kilku lat nadwaga i otyłość wśród dzieci i młodzieży to jakaś plaga. Pogadanki, które urządza uczniom na temat roli zdrowego odżywiania i aktywności fizycznej to syzyfowa praca. A kiedy podczas jej części badań bilansowych (pomiar wzrostu, wagi itp) delikatnie zwraca uwagę uczniowi, że za dużo waży, to każdy się obraża, mówi, że mało je i ma astmę/niedoczynność tarczycy, co oczywiście jest bzdurą, bo mama miałaby takie informacje w karcie zdrowia. Zresztą ja sama mam niedoczynność i jestem szczupła. Ale to nie zawsze wina tych dzieci, że są grube, bo tak jak piszesz, rodzice i dziadkowie od najmłodszych lat wciąż wciskają im coś do jedzenia. Bułki, banany, jogurty, chrupki, drożdżówki, cukierki, lody... Te dzieciaki wciąż przeżuwają. No, ale zazwyczaj mama czy babcia podające dziecku kolejne ciasteczko same powinny schudnąć. Taka to smutna sztafeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnola1101
Aż strach pomyśleć co będzie za następne kilka lat, tu nie ma żadnej winy dzieci tylko rodziców to jest straszne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też to obserwuje i przeraza mnie to. Kiedyś w podstawówce na kilkanaście klas było co najwyżej 3 dzieci z nadwagą a teraz w każdej klasie co najmniej 2 z nadwagą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnola1101
I najgorsze jest to że rodzice nic sobie z tego nie robią jak ich otyłe dzieci wyglądają tylko jeszcze kupują im lody albo chipsy czy zabierają na pizzę, codziennie to obserwuję, masakra! Mam ochotę wtedy podejść do takiego rodzica i powiedzieć parę słów i jaką krzywdę wyrządza dziecku, dlaczego mówi się żeby reagować jak ktoś bije dziecko a nie wolno zwrócić uwagi jak ktoś tuczy dziecko? to jest taka sama krzywda wyrządzana dziecku co przemoc! moim zdaniem i na to też powinno się reagować i ostro zwracać rodzicom uwagę bo dzieci niczemu nie winne są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poyepani rodzice powinni być surowo karani, bo to jest w jakimś sensie przestępstwo żeby wbrew woli tuczyli dziecko. Pod sąd takich nieudaczników rodziców!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem gdzie wy widzicie te grube dzieci,u mnie w rodzinie i otoczeniu same chuderlaki. Nawet wrecz za chude,takie szkielety.Nie znam zadnego otyłego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnola1101
To chyba za mało z domu wychodzisz, albo mieszkasz na jakiejś zabitej dechami wsi, idź na miasto to zobaczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×