Co o mnie myslicie ?

Wiem że jestem lubiana przez mężczyzn, przez kobiety też w zasadzie ale zastanawiam się co o mnie myślicie myślicie kontekscie zwiazkow; czy mam szansę na dobre życie ? Jaka droga mogłabym podążać ? Niekoniecznie to musi być schematyczna rola matki i żony. Szukam autorytetu ale nie mogę znalezc. Jestem takim lobuzem w wersji żeńskiej. W dzieciństwie skakalam przez płot z chlopakami (bo dziewczynki sie baly),budowalismy szalasy ,domki na drzewie,zbieraliśmy ranne zwierzeta i zabieralismy do domu żeby się opiekować nimi. Jezdzilismy na rolkach,łyżwach,crossach,quadach, albo na sankach/"jabluszkach" z wielkiej góry nad jeziorem.. graliśmy na konsoli, pilismy piwo jako nastolatki,palilismy,podejmowalismy ryzyko. W szkole dobrze się uczyłam ,zazwyczaj bylam przewodnicząca, odkryłam też w sobie talenty artystyczne :wokalny i aktorski. Może to brzmi jakbym była babochlopem ale tak nie jest. Jestem strasznie wrazliwa ,uczynna,mila. Wygląd mam kobiecy(ciało jak i cala oprawa:ubiór,włosy itp). Miałam 1 chłopaka z którym trochę się pomacalam,jestem dziewicą i Nie specjalnie mnie do tego ciągnie. Może zakon buddyjski lub inny ? Nie wiem co mogłabym robić ktora droga isc

Piszę z telefonu i wkradł się błąd na górze, jest 2 razy myślicie

nie szukaj autorytetu w sieci, no klekajcie narody:D moje zdanie: a zainteresuj sie tym buddyzmem na powazniej, kto Ci zakaze miec wiele zainteresowan? rozwijaj sie sama, cos zainteresuje na krotko to na krotko, znajdziesz pasje kiedys na dluzej, jak nie jutro to za rok, piec, tylko nie daj sobie w glowie sieczki robic kolezankom, szczegolnie jak zaczna byc mezate/dzieciate

Zycie samo ci napisze scenariusz.. ja zawsze lubilem byc przywodca w grupie jako dzieciak, zawsze bylem uparty itd. I zycie napisalo mi scenariusz przestepcy i calkiem niezlego oszusta.. ha tak to jest widzisz

No a lubiany to bylem i jestem przez szerokie grono osob.. lubie tez pomagac innym... wiec zvdrugiej strony nie jestem taki zly chyba..

Hmm myślę że jesteś jaka jesteś, napewno wygadana

23:28 tak z ciekawości co Cię popchnelo na tą drogę? sumienie cie nie zjada?Z czym właściwie się zajmujesz,jakieś drobne przestępstwa czy mafia już itp

Przestepca siedzacy na kafe :D ...padlem :D ...i to jeszcze na uczuciowym :D :D :D a co ukradles? :D kolezance kredki z piornika? :D hahhahahahaha...

Autorko ile masz lat? ;)

Po co zakon buddyjski, najlepsze jakieś polskie zakonnice, juz one ci dadzą w kość że sie nie pozbierasz. Za to pójdziesz do nieba po krótkim, bolesnym życiu.

54 lata a czy to takie ważne .

To jako dziewica w tym wieku, powinnaś mieć bezpłatny wstep do męskiego burdelu refundowany przez miasto, hehehehehe :D

Tu autorka. Mam 22l a nie 50! Ludzie :D To podszyw.