Czy takie jego zachowanie wydaje sie podejrzane czy przesadzam?

Od pewniego czasu spotykamy sie z pewnym facetem. I piszemy ze soba, czasem dzwonimy. Przewaznie jak cos do mnie napisze i ja jemu odpisze to on odpisuje. Ale w srode np. do mnie napisał, ja nie odpisałam bo już spałam. wiec w czwartek napisał coś takiego " Całuję ;) wszystko ok?"- i tak sie zastanawiam czy to bylo do mnie, czy pomylka do kogos innego? czy pytal czy wszystko ok w zwiazku z tym, ze mu nie odpisalam wczesniej, czy to bylo wyrwane z jakies innej rozwowy np. z inna dziewczyna skoro napisal "caluje"? I wczoraj rano mu odpisalam , napisałam dosc dlugie smsa, on nie odpisał. Wieczorem za to napisał, ze mi zyczy milego weekendu i ze juz nie moze sie doczekac naszego spotkania (jest za granica) i takie tam, a ja odpisałam mu po jakiejs pol godzinie i tez juz nic nie napisal. Czy jego zachowanie jest wg was podejrzane, czy przesadzam?

Dzieli uwagę między ciebie i pedzia z którym wyjeżdża, stąd te wpadki z smsami.

Przeeeesadzaszzzz!!!! Myśłisz że facet nie ma nic innego do roboty tylko ślęczeć z telefonem w ręku i czekać na twój sms ? A gdy go juz otrzyma to niewazne co by nie robił musiałby od razu odpisywac? Dziewczyno , facet ma tysiące spraw i nie zawsze może od razu odpisać , może np prowadzić auto , albo jest w towarzystwie lub jedzie tramwajem . Trochę cierpliwości i wyrozumiałości .

Przesadzasz. Widac ze mu zalezy. Nie rob scen bo ucieknie a fajnie sie zapowiada ta znajomoac. Powodzenia

Oesu przesadzasz jak nastolatka

Dzizas. Co za rozkminy.

no ja taką sytuację miałam. Pisałam z facetem jakiś czas, wszystko było ok. Akurat z nim pisałam i nagle jakiś sms od niego trochę wyrwany z kontekstu. Zrobiłam mu o to kłótnię, on się wypierał, że to jakaś pomyłka, że nic nie wysłał, że to pewnie mój lub jego operator szwankuje... zrobił mi taki młyn w głowie i wyrzuty sumienia, że ostatecznie to ja go przepraszałam. Teraz, po czasie powiem Ci, że uważaj. Bo po długim czasie odkryłam prawdę, że facet oszukiwał, a tamten sms był do jego dziewczyny, o której "zapomniał" mi powiedzieć..

a myslisz, z eto bylo wyrwane z kontekstu? Czy to bylo do mnie w zwiazku z tym, ze nie odpisalam na wczesniejszego smsa?

up

Tak wiec dlugo on nie odpisywal, a dzisiaj dostalam smsa : ,, Wlasnie wrocilem z pracy . Co robisz ?,, ... i teraz tak sie zastanawiam , czy To bylo do mnie? Bo wlasciwie ja go nie zapytalam , gdzie on jest, a on udzielil odpowedzi , ze w domu . Czy to ktos inny go zapytal i on mi odpisal przez pomylke , ze jest w domu ??? Juz nie wytrzymuje z tymi dziwnymi smsami. Mam go juz dosc. Chyba z nim zerwie... Ta druga czesc smsa juz wszystko wyjasnia : Co robisz? On pisze z kims innym i chce z ta osoba umowic sie na wieczor! Bo przeciez ja jestem w Polsce. Blagam , odpiszcie co mam robic.

Ja nie odpisalam na tego wczesniejszego i czy to bylo z kontekstu , jak myslicie?WLASNIE WROCILEM . CO robisz? Bardzo to podejrzane. Czy to z kontekstu, czy odpowiedz do kogos innego.

Odpiszcie , przesadzam czy nie przesadzam?

Nie przesadzasz. Faceci często zdradzają, abo raczej ''zapominają'' powiedzieć, że już kogoś mają lub znalazł sobie właśnie nową dziewczynę i ''zapomniał'' z tobą zerwać. Musisz być ostrożna. Pamiętaj, ze facetom nie można nigdy ufać. Jeżeli sądzisz, że może kogoś mieć, to prawdopodobnie tak jest. Kobieca intuicja rzadko się myli. Też kiedyś spotykałam się z facetem, który ''zapomniał'' mi powiedzieć że juz ma dziewczynę. Na szczęście szybko to odkryłam, ale niesmak i tak pozostał. Więc albo z nim zerwij albo jeżeli masz możliwość to spróbuj się dowiedzieć czy się z kims jeszcze spotyka. Ale z doświadczenia ci powiem, że tak się często zdarza. Na przyszłość bardziej uważaj z kim się spotykasz.

22:09, 22:11- podszywy

wczoraj to ja z 16:09. U mnie było jednoznacznie wyrwane z kontekstu.. pisalam o czymś innym z nim w ndz rano.. i nagle sms "gdzie jedziesz tramwajem tak wcześnie rano? I czemu zasypiasz?". = niby neutralny, bez całusków itd. Gdy zapytałam o ten sms, to na wiele godzin przestał się odzywać (sms wysłał o 9 rano, a odpisał na moje pytanie ok 17.. ) Tak, jakby rozkminiał, co wymyślić, jaką wymówkę.. nie tłumaczył się, że to do kolegi czy coś, tylko że to niby mnie widział w tramwaju (też wtedy akurat gdzieś jechałam.. ), potem, że tak naprawdę to dostał ode mnie smsa, że gdzieś jadę i zasypiam... i że zapytał z grzeczności, miło, a że ja na niego naskoczyłam i że dostało mu się za nic.. mówił, że to pewnie awaria operatora, skoro ja nic nie wysyłałam.. chciałam screena ekranu, to powiedział, że miał tego smsa, ale że teraz nie może znaleźć, naskoczył na mnie, że mu nie ufam, że go oskarżam, że mu się aż przykro zrobiło.. to głupio mi się zrobiło, przeprosiłam go.. a po czasie okazało się, że cały czas miał dziewczynę i ten sms był właśnie do niej.. także myślę, że trzeba uważać, bo ja też miałam dziwną intuicję, sprawdzałam go na wszelkie sposoby i dzięki temu odkryłam prawdę, że kogoś ma.. Co do Twojego- pisaliście już wcześniej smsy w stylu "całuję"? bo to zależy. Może to był do kogoś innego, a może przestraszył się, że coś nie odpisałaś i tak napisał (czy wszystko ok). Podejrzane jest to, że na Twojego smsa, co nie miał czasu??? Może z kimś innym wtedy pisal, albo zobaczył swoją wpadkę i odczekał, tak samo, jak to było w moim przypadku.. a potem już nie chciał się z tego tłumaczyć, więc zmienił temat.. Uważaj, zwłaszcza, że jest za granicą i nie widzisz, co tam robi, czy nie prowadzi podwójnego życia

11.28 no doklanie