Jaki wyrok mogę za to dostać?

Chcę opublikować na facebooku kompromitujące zdjęcia kochanki mojego męża, udowadniające zdradę, ale nic nagiego, nie mogę znaleźć innego sposobu, by jej mąż się o nich dowiedział a chcę zniszczyć jej życie, tak jak ona zniszczyła moje. Jaki wyrok ewentualnie mogę za to dostać? Dodam że nigdy nie byłam karana, a samotne matki też traktuje się nieco ulgowo z tego co wiem. Z góry dziękuję za pomoc a trollom serdecznie dziękuję, nawet nie będę im odpisywać.

tutaj masz : http://czasopismo.legeartis.org/2014/08/rozpowszechnianie-wizerunku-osoby-bez-zgody.html

Co grozi za umieszczanie w Internecie zdjęć danej osoby bez jej zgody? Odp. radca prawny: Osoba taka może żądać: – zaniechania działania, – usunięcia jego skutków, np. poprzez publiczne złożenie oświadczenia o określonej treści, – zadośćuczynienia, – zapłaty odszkodowania, jeżeli osoba wykaże, że na skutek rozpowszechnienia jej wizerunku poniosła szkodę lub utraciła korzyści – zapłaty odpowiedniej sumy na wskazany cel społeczny

A nie możesz mu tych fotek wysłać na priv?

i teraz pytanie jest takie ,na tej fotce jest ona i Twój maż tak? Rozumiem że zależy Ci żeby doszło do jej męża i jej znajomych? Proponuje zrobić znacznk do zdjęcia,wiesz o co chodzi? Dodajesz fotke i piszesz z adam kowalski, maria nowak i krzysztof nowak,wtedy wbija i na ich tablice i wszyscy widzą ,jeżeli nie odznaczyli na fb funkcji oznaczania rzecz będzie legalna.

Skompromitujesz sama siebie. Pokazujesz swoja desperacje jak bardzo masz niskie poczucie wlasnej wartosci. Kobieta inteligentna, znajaca swoja wartosc nie zniza sie do takiego poziomu.

jesteś idiotka kobieto z zemsty możesz ponieść odpowiedzialność karną lepiej się rozwiedź

a tak na koniec to ja bym Ci radziła odpuscic ,nie szkoda Ci czasu na szmaciarza /ex męża swojego/ i k***iszcze/kochanka/? Albo ewentualnie pusć temu meżowi fotki na priv i napisz że szukasz tego pana ze zdjecia bo to ojciec twojego dziecka który cie zostawił bez grosza z głodnym dzieckiem. Jak chłop jest chociaż odrobine normalny to wartosć zdradzajacej żony spadnie dla niego do minus miliona.

Wyślij poleconym do jej meża, chyba wiesz jak się nazywa i gdzie mieszka?

Hej, problem w tym, że on prawdopodobnie nie ma konta na facebooku i wiem jedynie, jak ma na imię, ale nikogo z tym imieniem nie ma ona w znajomych. Nie chciałam publikować tych zdjęć gdzieś bardzo publicznie, tylko rozesłać po jej znajomych na priv, prosząc żeby to dotarło do jej męża i jednocześnie ją skompromitować. I pytam jaka jest za to kara. Jedynymi "dowodami" jakimi dysponuję po tym jak dobrałam się do telefonu męża, są zdjęcia ich rozmów i jedno jej zdjęcie w staniku które mu wysłała. Nie obchodzi mnie to, że sama się poniżam, zostałam dość upokorzona, ten romans trwa już półtora roku, z czego wiedziałam o nim wcześniej, ale dałam mężowi szansę. Byliśmy parą 10 lat więc dałam mu tę szansę. Niestety, pokusiło mnie dobrać się do jego telefonu, bo ostatnio giną pieniądze i on zachowuje się dziwnie. I miałam rację.

ok,widzę że jestęś zdecydowana,wiec odpiuszczamy temat o tym zebys dała spokój i skupiamy sie jak to zrobić. Zrób tak :wpisz jego imię i nazwisko w google ,zobacz po grafice i na stronach czy miasto sie zgadza,wiek etc,w ten sposób też go mozesz znalezć. Może wyskoczą wyniki ze starej nk, z linked(najlepiej) etc. Mają dzieci? byli gdzieś razem na wakacjach co jest na fotach na fb? Wrzuć te fotki w odwrócona grafike googla,jest szansa ze i na swoim profilu chwalił sie dziećmi czy wakacjami i tak znajdziesz. A najlepiej byłoby pójsć do niego osobiście,naprawde zdobyc adres to pikuś. I ostatnia opcja-idziesz do niej do roboty,i głosno żadasz pieniedzy bo ona zabrała ci męża i dziecko nie ma co jeść. To upokarzajace ale skoro masz to w tyle.... Jej wioski narobisz strasznej takim czymś.

Gość Rolka - niestety to nie jest takie proste. Ona i jej mąż mają inne nazwiska, mieszkamy od siebie 100km, jedyny adres jaki mam, to jej rodziców, kiedyś przelewała pieniądze mojemu mężowi za pomocą mojego konta, ale to inna historia, to teraz nie jest ważne. Jej rodzice mają zły kontakt z jej mężem, więc z pewnością staną po stronie córki i nic mu nie pokażą, bez wywodów, jestem tego 100% pewna. Nie wiem gdzie ona mieszka, nigdzie nie pracuje, bo mąż ją utrzymuje, jedyne źródło dostępu które mam, to jej konto na FB, ona kont na innych stronach też nie ma. Już googlowałam jej zdjęcia i nigdzie jej nie znalazłam.

Napisz jak się nazywa, forumowicze napewno ci pomogą.

no to gdzie chcesz opiublikować te fotki? na swoim fb czy na jej fb? jak nie masz jej w znajomych to sie nie da przecież. Ona przelewała meżowi kase z TWOJEGO konta ???!!! jak niby ???

Wez detektywa ze swojego regionu za niewielka kwote dostaniesz wszystkie dane.

Mąż miał kiedyś do niego dostęp... Co z tego, że nie mam jej w znajomych, priv do jej znajomych chcę wysłać. Nie chcę tego nigdzie publikować, tylko wrzucić na jakiegoś trwalszego imageshacka i podesłać jej znajomym w privie, prosząc, żeby pokazali jej mężowi, co jego żona wyczynia.

Hmm, sucz coś wywęszyła i schowała swoich znajomych jeszcze zanim coś zrobiłam. I teraz moje pytanie, gdybym zrobiła nowe konto, nazwała jej imieniem i nazwiskiem i dała tam te kompromitujące zdjęcia, to czy kara będzie surowsza? Jak długo fb zareagowałoby na jej zgłoszenie tych zdjęć?

fb reaguje cholernie długo,ale za to mozesz poniesć surową karę ,jaka nie wiem,ktos tutaj dobrze pisze o detektywie. A tak wgl to rozwiodłaś sie? on z nią jest a ten maż nic nie wie?

Oni są z sobą na boku, ciche spotkania, sms'ki w kiblu i pracy... Ale kiedy mąż podejrzanie wcześnie wychodził do kolegi, bo kto normalny w weekend jak z**********z 5 dni fizycznie, ładuje ci się do domu o 9 rano, zaczynało podejrzanie ubywać pieniędzy i robił się agresywny, kiedy pytałam co się dzieje, a poza tym olewał mnie w ciągu dnia, wiedziałam że coś nie gra. My będziemy się rozwodzić, no niestety pojadę dopiero w poniedziałek do sądu, o wszystkim dowiedziałam się wczoraj. Oni już kręcili kiedyś z sobą, ale byliśmy razem 10 lat, więc dałam mu szansę. A potem się okazało, że nie wytrzymał tydzień bez niej, ale pilnował się cholernie mocno. Niestety przestał i wyczułam, że coś nie gra. Czuje się po tym upokorzona do granic, półtorej roku tak kręcili łącznie.

A masz świadomość, że ona może o twoim istnieniu w ogóle nie mieć pojęcia?

Facebook działa w oparciu o prawo amerykańskie. Mój znajomy, fan palenia trawki, jak był w Holandii to pochwalił się ileż to on nie kupił tam towaru i podczas powrotu do domu (samochosem) udało mu się przemycić cichcem do Polski kilka gram marihuany, czym nie zapomniał się podzielić na fejsie. Trzy tygodnie po powrocie odbiera telefon a tu kurde prokurator. Co się okazało? Typek jest scigany przez INTERPOL za przemyt narkotyków z polecenia FBI, do którego przyszło zgłoszenie od Facebooka....