Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przykra sprawa.

Polecane posty

Gość gość

Byłam u lekarza na wizycie, nie pierwszy raz. Jestem pod jego opieką od 3 lat. Od samego początku tej wizyty coś mi się nie podobało. Lekarz się do mnie zbliżył, zaczął obejmować i sugerować, że wie i rozumie moją wyjątkowo kiepską sytuację, ale on ma znajomości, kontakty, że wszystko może załatwić. Ja się próbowałam od niego odsunąć, ale on mnie przytrzymywał i mówił żebym się nie bała. Co to miało być? Najchętniej bym więcej do niego nie poszła, ale rzecz w tym, że on ma całą historię choroby, dokumentacje i badania. Gdybym na tym etapie poszła do innego lekarza to musiałabym zaczynać wszystko od nowa i nie mam ani ochoty, ani czasu i pieniędzy żeby znów przez to przechodzić. No i co mam teraz zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
nastepna wizyte nagrywac chocby dyktafonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to co? zwyczajnie Cię molestuje a potem może do burdelu zaprowadzi? facio chce miec nad tobą władzę i to nie jest normalne, dobrze radze zdecydowanie go zmień bo inaczej szykuje ci się koszmar, mysl trochę, gosciu normalnie łamie etykę a ty durna czy co?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym, że toczenie z nim wojny zupełnie nic mi nie da. Zainwestowałam bardzo dużo pieniędzy w leczenie u niego. Jestem od niego zależna. Przyjmuję stale leki, które są na receptę. Inny lekarz nie wystawi mi recept na te leki tak na ładne oczy bez całej diagnostyki, badań i obserwacji. Musiałabym zaczynać po prostu od nowa bo całą dokumentacje ma mój lekarz. Nie mam ani pieniędzy, ani chęci i czasu by zaczynać leczenie od nowa u kogoś innego dlatego jestem trochę przyskrzyniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę mam teraz problem bo na dniach kończą mi się leki, więc będę zmuszona się z nim zobaczyć. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popros go o dokumentacje . Powiedz , ze wyjezdzasz na stale do innego kraju i potrzebujesz dokumentacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do lekarza z osobą towarzyszącą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, że problem polega na tym, że nikt z mojego otoczenia nie wie o tym, że jestem jego pacjentką, że się u niego leczę i nie chcę nikogo w to wtajemniczać. Wstydzę się. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź od niego dokumentację i wyniki badań. Masz prawo domagać się tego. Dokumenty które nie może wydać możesz skopiować. Nie lecz się u tego dziada. Ja kiedyś podczas badania zobaczyłam namiot w spodniach u jednego doktorka... bez komentarza :O Niestety różni ludzie pracują w różnych zawodach i nigdy niewiadomo na kogo się trafi ale najważniejsze żeby nie pozwalać im na takie traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak już wspominałam... Leczę się u niego od 3 lat. Nigdy nie było z nim żadnego problemu, naprawdę. Miałam do niego duże zaufanie. Pomagał mi jak tylko mógł, wszystko szybko załatwiał, nigdy nie było problemu żeby dostać się do niego na wizytę, wszystko przebiegało naprawdę kompetentnie i nic złego nie mogłam o nim powiedzieć. Nie czułam żadnego zagrożenia z jego strony, a że wie o tym, że nikomu nie mówiła, że leczę się u niego... no to dlatego, że sama mu o tym powiedziałam. Wiedział, że z rodziną jest nie bardzo, że przyjaciół i bliższych znajomych nie mam, poza tym wiedział, że jestem zamknięta na innych i nie zwierzam się nikomu z problemów. Ja naprawdę nie chcę nikomu się tłumaczyć z tego, nawet nie mam nikogo takiego bliżej zaufanego. On ma całą dokumentacje, ja nawet wyników badań nie mam u siebie w domu bo dawałam mu zawsze oryginały. Nie wiem czy nie będzie jeszcze gorzej jak dowie się, że chciałabym zmienić lekarza. Może utrudniać? Poza tym on ma bardzo wysoką pozycję w tym fachu wśród lekarzy, nikt nawet go nie zakwestionuje. Hmmm... a może to ja po prostu przesadzam niepotrzebnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma prawa odmówić Ci wydania dokumentów, Ty nie musisz się tłumaczyć dlaczego zabierasz. Możesz jeszcze zrobić tak jak ktoś wyżej napisał, tzn. nagrywać każdą wizytę wtedy będziesz miała dowód. A w między czasie szukaj innego dobrego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może chciał Cię tylko pocieszyć. przesadzasz. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teoretycznie nie, ale co jak np. się rozzłości? On głupi nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×