CZY ON SIE ODEZWIE

Miałam związek na odległość, kilka dni temu skończył się ponieważ on oskarżył mnie o zdradę. Mam jego siostre na fb, ona powiedziała mi, że jakaś laska się do niego dobierała, a on się nie dał, zaczęła na mnie wrzucać on powiedział jej, że ma się uspokoić i, że tylko mnie kocha i będzie. Tego samego dnia zadzwoniłam do niego, dużo mnie to kosztowało było mi gorąco i nogi się pode mną uginały. Dwa razy odrzucił za 3 odebrał, kiedy usłyszał mój głos, rozłączył się. Zadzwoniłam kolejny raz, tłumaczyłam mu, powiedział, że już mi nie ufa i nigdy ni zaufa. Zraniło mnie to, bo naprawdę nic nie zrobiłam. Ciągle krzyczał w trakcie tej rozmowy, próbowałam być opanowana i spokojna, bo kochał mój głos. Powiedziałam, że skoro tak jest to niech powie, że mnie nie kocha. Czekałam z 5 min.,żeby mi to powiedział. Wydukał to ze smutkiem, ale to nie była prawda. On powiedział, bo naciskałam. Od wczoraj się do siebie nie odzywamy, jego siostra do mnie ciągle piszę, że muszę coś zrobić, ale problem w tym, że on chcę zapomnieć bawiąc się z innymi laskami. Ja nie wiem co mam zrobić. Jeszcze dodam, że mojego telefonu nie mam i nie widziałam jego wcześniejszych wiadomości do mnie.