Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy znacie kogoś, kto mial w życiu mnóstwo związków i każdy się skończył?

Polecane posty

Gość gość

Taki społeczny odrzut...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie społeczny odrzut, tylko popełnienie stale tych samych błędów. Jeżeli się robi ciągle to samo tak samo, to nie mozna liczyc z nagła na inny wynik/efekt. Tak, mam taką znajomą, panią 50+. Ciągle ładuje się w związki z facetami nieodpowiednimi , a potem wypłakuje mi się przez telefon. Ale jak jej mówię, by nie zakochiwala się od razu, i nie wuerzyla we wszystko, co facet jej mówi, to grochem o scianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem taką kobietą 50+. Weszłam w 2 związki małżeńskie i obydwa okazały się niewypałem. Na mój wiek, to chyba niewiele tych zakochań, bo tylko dwa. Szukalam kogoś odmiennego niż mój pierwszy mąż i znalazłam o wiele, wiele gorszego. Mam dość mężczyzn na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedzi:) : to podobnie jest ze mną. Z tym, że doszłam do tego dniosku i np. z ostatnim związkiem czekałam 6 miesięcy, żebyśmy się najpierw poznali. I co? On wielce zakochany, przedstawiał się tylko z takiej perspektywy, żebym z nim była i po czasie wyszło szydło z worka... Zmarnowałam na niego 2,5 roku, a były w tym czasie inne możliwości. Stwierdził, że się ze mną nudzi i mnie zostawił, kiedy ja miałam największy kocioł na kontrakcie, a potem szukałam pracy i byłam przez to przybita i nie miałam ochoty szaleć:( (A przez pierwsze 1,5 roku mówił, że jest domatorem i się cieszy, że jestem taka sama....) Zaczął się spotykać z koleżanką, którą znał od lat i jej się oświadczył po ok. roku :( I tak jest z każdym. Oh, jak Cię kocham bla bla... tak, poczekam na Ciebie, bla bla... Nic z tego nie będzie, jesteś za miła/zbyt krytyczna/ wszystko Ci pasuje/ czesto coś Ci nie pasuje/ nudzę się z Tobą/ itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam 29 lat i 5 związków za sobą... 4x 10 miesięcy, 1x 2,5 roku... Czyli coś jest ze mną bardzo nie tak... Bo widać nie odrzucam na tyle, żeby to były 2-3 miesiące, a do stałego związku mnie nie chcą:( A jak być fajną żoną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co było nie tak z Pani bylymi mężami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taką znajomą. Ma 23 lata i za soba okolo 6 związków. Każdy się zakonczyl. Jest bardzo ładna, seksowana i faceci trakują ją stricte seksualnie. Dlatego ciezko jej zbudowac relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to ja 50+ Moja babcia zawsze powtarzała, że worek soli zjesz, a faceta nie poznasz do końca. Coś w tym jest. Zapewniam Cię, że z Tobą wszystko jest w porządku, to z facetami porobiło się coś nie halo. Przeżyłam trochę latek i mówię to na podstawie obserwacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Pierwszy mąż został skazany przez sąd wojskowy na 8 lat pozbawienia wolności. Alkohol, bójka ze skutkiem smiertelnym, więzienie. Mój świat runął w gruzach, a miałam wtedy 25 lat. Nie był ani bandytą, ani alkoholikiem, nic nie zapowiadało takiego ciągu wydarzeń. Bardzo go kochałam, jednak długie rozstanie zrobiło swoje. Drugi był w zapewnieniach podobny do Twojego jak opisujesz. Świetny gracz życiowy, mistrz kamuflażu. Okazał się socjopatą. Tkwię w tym do dziś. Każdy z nich był inny, zupełnie odmienne charaktery, a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoleczne odrzuty nie mają żadnych związków. Ewentualnie jeden z takim samym odrzutem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:42 Bo jesteś spolecznym odrzutem. Wierzysz w to ze ktoś Cię pokocha za introwertyzm? Obudź sie. Świat jest brutalny. Takie jak Ty nawet jeśli kogoś maja to nie sa szanowane, faceci nie boja się ciebie skrytykowac nie tylko za plecami ale i w twarz przy znajomych, nie boja sie zdradzic,uderzyc,upokorzyc. Bo wiedza ze z nimi zostaniesz. Szanuja te ktore szanuja siebie. Zakochany to może był w twoim wyglądzie albo po prostu założył sie/był zdesperowany/zraniony i byłaś na otarcie lez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auutorkaaaaa
: to smutne. Choć Panią chcieli chociaż na żonę... , : Moi rówieśnicy- koledzy mówią tak na dziewczyny- singielki w wieku >26 lat... że są odrzutami i nikt ich nie chce:( (wcześniej też ja odpisywałam, ale się nie podpisywałam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z facetami jest coś nie halo tak jak z kobietami. Niech się łączy swój ze swoim i nie bedzie problemów. Tak to jest jak jeden sie unizy i wezmie partnera z gorszej ligi. Nie jestem obrońcą facetow ani facetem, ale widzę ze kobiety lubią się oszukiwać a dla mnie prawda jest na 1 miejscu. Zwlaszcza w mojej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat introwertyzm nie ma nic wspólnego z nieszanowaniem się i byciem wiernym jak pies, jak związek nie rokuje. Widzę, że udziela się ekstrawertyk, który wyżej sra niż dupę ma. I wbrew temu co piszesz, 2 związki skończyłam ja. W jednym poście zbyt zaokragliłam wynik, bo miałam ochotę ponarzekać. Był właśnie taki jeden amant, co się uważał za niewiadomo kogo, to go kopnęłam w tyłek:D Matka mi mówiła, że ona myśli, że jeszcze do siebie wrócimy, że taki przystojny, zaradny. To jej powiedziałam, żeby sobie sama z nim byla. Bo jak tak ma wyglądać ta miłość z jego strony, co do małżeństwa prowadzi, to wolę być starą panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cd.: I tak, znam introwertyków, którzy mają super małżeństwa. Nikt z tego powodu nie dorabia im rogów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeżyłam trochę latek i mówię to na podstawie obserwacji. x taaak z facetami??? to z kobietami jest cos nie taaak i mowie to z obserwacji.. 23 lata i 6 partnerow seksualnych????? jaka glupia i naiwna trzeba byc... o czym to swiadczy? ze zle wybiera albo nie umie trzymac relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
: Oj, faceci potrafia bałamucić i czekać, jak mocno pożądają sexi laleczki z urody... To pożądanie to im wsyztsko przysłoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
introwertyzm nie skazuje nikogo na samotnosc ani na bycie lepszym czy gorszym najwibitniejsi naukowcy byli introwertykami ekstrawertycy prawie nic nie wnosza do spoleczenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 34 to po co wchodzissz w zwiazki jak widzisz ze ktos cie balamuci i pozada wina jest kobiet zle wybieracie sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli widać, że bałamuci, to znaczy, że nie umie bałamucić:D A mowa jest o tych, co potrafią, czyli udają kogoś kim nie są i im się wierzy, że są tacy za jakich się przedstawiają. Stąd zły wybór. Wiadomo, że do ostatniego paszteta zręczni bałamuci nie będą się wysilać, gałganie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuliaSpotkanie
Jakby ktoś miał ochote się spotkać na kawe lub nie tylko.. zapraszam na moją stronę tam znajdziecie moje zdjęcia: zbiornik.tv/go/s8LO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak często to widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
Tak, siebie. teraz tez jestem w zwiazku, ale tez niezbyt udanym. Nie uważam się za "spoleczny odrzut" bo lepiej szukac tego jedynego i w ogole probować niż nie szukać, nikogo nie poznawać i byc samotna cale zycie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
A związków miałam kilka. Nie wiem czy wszystkie te znajomości uważam za zwiazki, ale bylo ich okolo 5, 6 w moim zyciu plus kilka przelotnych znajomosci. Ale nie żałuje niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x po to galganie jest rozum aby wykrywac takich gosci naprawde inteligentna kobieta uniknie takich sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
U mnie to nie zawsze byla wina tych facetow, czasem też moja. Roznie bywalo, tez nie bylam w tych zwiakach idealna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lauraa273232: a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś : Pewnie jesteś z jakiejś wiochy albo rodzice trzymali Cię pod kloszem/ przywiązanego do kaloryfera/rzadko wystawiałeś nos z domu czy do ludzi i niewiele w życiu widziałeś. Nie ma to jak ocenić w jednym poście cały gatunek męski xD Wcaaaale nie generalizujesz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos pisze o sobie " spoleczny odrzut", to z nim jest cos nie tak. To brak podstawowego poczucia własnej wartości. A jak się nie wymaga od siebie samego pewnych standardów, to jak wymagać od kogoś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×