Jak namówić dziewczynę na seks?

Teksty proszę.

a po co? macasz ją za d**e, wsadzasz rece w majtki i domagasz się seksu, sciagnij jej majty albo wyjmij penisa i powiedz ''wez mi obciągnij'' mi tak zrobil chlopak na 1 randce gdy mialam 17 lat, calowalismy sie , wziąl moją reke na swoje krocze zebym pomacała a potem sam wyjąl fiuta i powiedzial ''pobaw się nim''

bawiłam się nim przyjażnie a on mi w oko splunął to mu ten łeb ukręciłam

Jeśli chcesz tego na siłę, byleby zaliczyć to lepiej biednej dziewczynie odpuść całkiem. Jedynie możesz zechcieć swoją ukochaną namówić poprzez delikatne jej pobudzanie, sprawianie jej przyjemności i zapewnieniu, że jest dla Ciebie ważna. "Kochanie, jesteś dla mnie najważniejsza, spójrz, mamy teraz dobrą okazję, oboje tego chcemy, kocham Ciebie najmocniej i dla mnie jesteś najpiękniejsza, proszę, spróbujmy" Tylko delikatnością i zmysłowością możesz namówić ją do czegokolwiek.

Tylko z dzi=wk=ami tak się postepuje .Seks powinien wynikać z obopólnej chęci uprawiania go ,jeśli twoja dziewczyna nie chce to zaczekaj , może boi się ,że ty jesteś własnie taki jak tu wyżej opisano,straszne. A czy ją w ogóle kochasz czy tylko kolejnej chcesz zamoczyć k****a?Jeśli tak i ona to czuje to powinna omijać cię szerokim łukiem

"macasz ją za d**e, wsadzasz rece w majtki i domagasz się seksu..." może jeszcze ją zgwałć......co za debile

większość Polek choruje na wulwodynie !

przecież kobiety chcą być brane siłą, nawet gwałcone, to normalne, zdrowe i naturalne !

tylko te , które mają mężów i kochanków. znudzone seksem po dobroci bez emocji pragną być gwałcone , brane brutalnie łapskami szorstkimi jak murarskie ręce

ty sie odczep od murarskich dloni bo moj chlopak na budowie pracuje i niejeden takich zadbanych rak nie ma.

Przedstaw jej kontrakt, w którym zobowiązujesz się współwychowywać i ponosić całkowite koszty utrzymania dziecka w razie wpadki. Jeżeli wpadka utrudni lub uniemożliwi jej pracę zawrzyj dodatkowo klauzulę, że będziesz utrzymywał również ją.

W razie wpadki bierze się tabletkę poronną, tylko idiotka i cymbał rodzi gówniaka z wpadki.

Czy to autor weźmie tę tabletkę? Jeżeli nie, to się nie dziwię, że dziewczyna nie chce seksu.

Masakra... Jakby facet oczekiwał, że w razie wpadki usunę ciążę to za seks z nim bym podziękowała.

Czyli jesteś typową polską babą która chce wrobić faceta w bachora i nie bierze pod uwagi, ze on moze nie chciec tego bachora, zaraz powiesz - ze takie sa konsekwencje seksu, oczywiscie ale mamy XXI wiek i środki chemiczne na rózne schorzenia, problemy i dziwi mnie strasznie jak ktoś miauczy na forach i pisze brednie typu MAM 18 LAT JESTEM W CIAZY MOJE ZYCIE NIE MA SENSU, zamiast kupic w aptece arthrotec na wyłudzoną recepte , ładne oczy, albo zamowic środki profesjonalne z internetu lub nażreć się tabletek bez recepty z PIPERYNĄ, SZAFRANEM etc - mają włąściwości poronne, w aptekach jest masa leków OTC z zakazem stosowania przez ciezarne, nawet zwykły olej rycynowy na zatwardzenie w dużych dawkach powoduje skurcze macicy. Czy ludzie sa debilami czy moze ja za duzo wiem ?

Miałabym zabić swoje dziecko i narażać swoje zdrowie, bo jakiś koleś chce p*****ać bez konsekwencji, zrzucając całą odpowiedzialność za wspólne czyny na mnie? Wytłumacz mi logicznie dlaczego miałabym się zgodzić na coś takiego? Dziękuję za seks z takim człowiekiem. Do macierzyństwa mi nie nie spieszy, ale do aborcji jeszcze mniej.

A co złego jest w aborcji?

Z punktu widzenia faceta, który nigdy się jej nie podda pewnie nic

Dla wielu osób jest to czyn niemoralny, zabójstwo (nie tylko dla katolików). Aborcja często ma negatywne konsekwencje zdrowotne dla kobiety lub dla dziecka z kolejnej ciąży (znam taki przypadek z bliskiego otoczenia).

Już się umoralniacze znaleźli dla których zbitek komórek to człowiek. Gdyby te gluty były ludźmi to wszelkie ekslerymenty medyczne, jak ten ostatni z metodą CRISPr, byłyby zakazane i niemoralne, a jest na odwrót! Matoły!

A w którym momencie ten zbitek komórek staje się człowiekiem?

Nie widzę umoralniania, tylko informację dlaczego ludzie nie poddaliby się aborcji. Ty możesz postępowć wg swoich zasad a oni wg swoich. Dlatego swoje poglądy i zasady najlepiej przedstawić sobie nawzajem przed pierwszym seksem.

Namówić jest bardzo prosto, najłatwiej metodą na Freda Flinstona: maczugą w łeb i za włosy (byleby nie za nogi bo piachu najdzie) zaciągnąć do piwnnn... ekhm do jaskinii. xD