Czy jakiś chłop wyjaśni dlaczego

Otóż, jest pewien facet który mi się bardzo podoba, no i ja ponoć mu się podobam. To jest bardzo nowa i świeża rzecz, ostatnio zaprosił mnie na drinka, spędziliśmy razem ze 4 godziny i było serio fajnie. Umówiliśmy się drugi raz, znów bardzo fajnie. No i teraz jestem na urlopie za granicą, przed wyjazdem sam jeszcze mówił żeby się odzywać bla bla. Problem w tym że on sam do mnie nic nie pisze, tylko jeśli ja sama zacznę to odpowie i wtedy trochę gadamy. Teraz już drugi dzień się nie odzywa i nie wiem czy to ja oc***ałam czy on ma po prostu mnie w d***e... Więc chcę jakiejś opinii od chłopaków :) co myślicie?

duże znaczenie ma wasz wiek

jesteśmy po 20stce

dziecinada

Mnie z kolei zawsze zastanawiała inna rzecz. Skoro to nowa znajomość to skąd macie mieć tematy to tak częstych rozmów. Rozumiem że ludzie którzy są razem kilka lat mają sprawy i tematy które trzeba omawiać codziennie, ale nowo poznania ludzie. Czy to nie jest czasami przynudzanie? Jakie tematy ty poruszasz jak do niego dzwonisz?

wiem że dziecinada, sama się sobie dziwie :o za każdym razem jak się spotykamy to gadamy o dosłownie wszystkim, czasem czasu nie starcza... np czesto rozmawiamy o muzyce, oboje jesteśmy muzykami i gramy w zespołach

Cóż, z własnego doświadczenia wiem, ze jak jest klarownie to facet Sam sie odzywa i bywa, ze jak za długo czeka na wiadomość zwrotna to dopytuje:) bądź pisze, ze nie mogl sie doczekać odp i znowu pisze:) A jesli jest mało zainteresowany, to nie rozpoczyna dialogu, ale pytany odpisuje - przerobiłam i to i z takiej znajomosci nic nie wychodziło.

Skoro jesteś na urlopie to może nie chce zasypywać cie wiadomościami. Odpisuje dopiero gdy ty sie odezwiesz i wtedy ma pewność że masz czas na rozmowę.

skoro on jest muzykiem, to pewnie nie ma czasu na gadanie o niczym konkretnym. woli oddac się wenie stworzyc nową kompozycję. po za tym ty jestes na wakacjach i masz duzo wolnego czasu, a my faceci raczej nie potrafimy się nudzic i potrafimy wypełnic sobie wolny czas zajęciami. a w waszym kobiecym mniemaniu wypelnianie wolnego czasu polega na pisaniu np smsów.

'Skoro jesteś na urlopie to może nie chce zasypywać cie wiadomościami. ' x a kiedy człowiek ma czas jak nie na urlopie? marne wyjasnienie. Ja myślę, że może nie traktuje tego tak poważnie jeszcze jak Ty, więc nie ma potrzeby ciągłego kontaktu, ale może zacznie z czasem

dzięki za odpowiedzi. wydawało mi się tylko, że jeśli ktoś jest zainteresowany druga osobą, to chce z nią utrzymywać kontakt... tym bardziej że on sam przed moim wyjazdem stwierdził że bedzie pisal... ehh no trudno zobacze co z tego bedzie

dziś jestem kobieta i też nie lubie wymieniac codziennie smsów. CHyba że prosto i krótko, za ile będę i czy wszystko ok. Kontaktuję się jak mam coś do ustalenia, a rozmawiac lubię na żywo, to słynne 'pisanie' z kims może jest ekscytujące jak człowiek jest w latach szkolnych i poznaje nową osobę, ale jak się dorasta to się chyba zmienia? Teraz mnie to zwyczajnie nudzi

pisanie smsow jest malo efektywne jesli chcesz głebszej konwersacji i zajmuje duzo czasu . on nie lezy na plaży plackiem ani nie pracuje na strużówce. po za tym pare dni nie odzywania sie traktujesz jako nie utrzymywanie kontaktu? ty chyba jeszcze masz jakies gimnazjalne myslenie, gdzie gdy chlopak nie odzywa sie przez godzine, to znaczy ze olewa.

'Skoro jesteś na urlopie to może nie chce zasypywać cie wiadomościami. ' x a kiedy człowiek ma czas jak nie na urlopie? marne wyjasnienie. Ja myślę, że może nie traktuje tego tak poważnie jeszcze jak Ty, więc nie ma potrzeby ciągłego kontaktu, ale może zacznie z czasem " Dlaczego marne? Normalny człowiek wiedząc że ktoś wyjechał wypocząć nie chce wysyłać setki smsów bo nie ma pewności czy dana osoba np. akurat teraz czegoś nie zwiedza, nie śpi, nie je po to właśnie są wakacje, to czas żeby odciąć się od codzienności jeżeli wcześniej nie miał problemu z tym by wyjść z inicjatywą to jego obecne zachowanie może być spowodowane właśnie wyjazdem autorki

pewnie masz kilkaset znajomych na facebooku i odzywasz sie do kazdego codziennie, zeby utrzymywac kontakt? nie odzywasz sie lub oni nie odzywaja sie, to ich moze po trzech dniach wykasuj, bo po co ich trzymasz w znajomych?

gość dziś pewnie masz kilkaset znajomych na facebooku i odzywasz sie do kazdego codziennie, zeby utrzymywac kontakt? nie odzywasz sie lub oni nie odzywaja sie, to ich moze po trzech dniach wykasuj, bo po co ich trzymasz w znajomych? no co racja to racja, większość powinnam wykasować :o jednak wydaje mi się że chyba jest różnica pomiędzy moją sytuacją a znajomymi na fejsie

up

ktoś ma coś do dodania?