Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Objadłam się dziś paskudnie i teraz nie chcę iść spać ale ćwiczyć

Polecane posty

Gość gość

a mąż mi mówi, że od jednego razu nei przytyję i nie mam ćwiczyć o północy :O woła mnie bym szła spać ale ja nie mogę bo jeszcze godzinę temu, że to tak ujme, mieliłam mordą niczym krowa na łące :( zjadłam dużo... rano 2 bułki żytnie, jedna z maslem orzechowym i domowym dżemem wiśniowym, druga z sałatą, szynką i pomidorem, do teho kawa z cukrem i mlekiem. potem sporo czarnych porzeczek. potem gotując podjadalam sobie rodzynki i migdały... obiad to kotlety z piersi indyka, fasolka szparagowa mlode ziemniaczki z maslem i koperkiem. kompot agrestowy mocno słodzony. deser ... lody, chyba z 300 ml zjadłam, pistacjowe i miętowe... potem jeszcze nektarynki dwie, i gorzka czekolada 1/4 tabliczki :( kolacja o 21szej kanapka mała z serem... i godiznę temu kilka krakersów :( nie jestem gruba, ale łatwo tyję, zwłaszcza że mam jeszcze tak 2-3 pociążowe kg do zrucenia (urodzilam w kwietniu i ważę teraz 58 kg a mam tylko 166 wzrostu). kręcę hula hop 30 minut co drugi wieczor i czasem idę na siłownię ale to max 3 razy w miesiącu ... :/ :( :( :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nie wiem ,może zjedz coś to się odstresujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×