Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy tez przejmujecie sie plotkami na swoj temat?jak sobie z tym radzic?

Polecane posty

Gość gość

wychowana zostalam w rodzinie gdzie wszystko sie ukrywalo przed ludzmi, a zwlaszcza przed sasiadami. zawsze gdy cos bylo nie tak ,to rodzina wszystko kryła i gdy na przyklad ktos u nas w rodzinie zaszedl w ciąze bez slubu to ukrywali to i mowili ,że wczesniak sie urodzil.. gdy ktos z rodziny zyl w konkubinacie i mieszka i pracuje z dala od miesciny to udaja ,że ta osoba jest samotna ,mieszka sama i nikogo nie ma.to dotyczy sie mnie ,ale o tym napisze potem. najbardziej w zyciu liczy sie dla nich zdanie innych osob na ich temat. najwazniejsze jest co ludzie powiedzą i aby nie mowili zle. gdy jest nieposprzatane i przyjdzie sąsiadka to od razu sinieja z nerwów ,że teraz to ich obgada wszedzie ,że w domu syf itd. ja przez to wszystko tez teraz boje sie plotek i nie wiem jak sobie z tym radzić..ciagle martwie sie ,że ludzie mnie obgadują ,że zyje w zwiazku bez slubu ,bo mama sie wstydzi za mnie i mowi mi o tym wprost. .ludzie tego nie rozumieją i bardzo mnie niszczą plotkami. ciagle pytaja moja rodzine dlaczego nie mamy slubu do tej pory a juz 6 lat zyjemy ze soba. doszlo do tego ,ze matka gdy idzie droga i widzi jakas sasiadke plotkare ,to chowa sie i ucieka przed nią ,zeby tylko jej nie zapytala coś o mnie. sąsiadki nie lubią mojej mamy i ciesza się ,że" nie udało sie maryśce córki wychować i ma corke nieudaną"a u nich wszystkie dzieci juz powychodzily za mąz i zyja normalnie i po bożemu. ja mam poczucie winy ,że rodzina tak sie za mnie wstydzi.z drugiej zaś strony to moj wybor zyciowy i ja jestem z tym wyborem szczesliwa i nie mam zamiaru dzialac pod presja rodziny ,a tym bardziej sąsiadek. slub pewnie wezme kiedyś ,ale jeszcze nie teraz.szkoda ,że ludzie tak bardzo wpieprzaja sie w moje zycie i nim zyją. nie jestem przeciez az tak barwną i interesujaca postacią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bałam sie plotek i opini ludzi dopóki nie zostałam sama z problemami,był wtedy tylko przy mnie przyjaciel,nie było rodziny ani sąsiadów...takich sytuacji było więcej więc po wielu latach mam w d***e co ludzie o mnie mówią,jak ktos włazi z buciorami w moje zycie to go o******lam a rodzinie kazałam mówić że to moje życie,ze jestem dorosła i ze jesli mnie nie interesuje czy któras z moich kuzynek czy ciotek albo znajomych ma romans,nieslubne dzieci czy jest dziwką czy konkubiną to ich nie ma prawa interesować moje zycie i moje sprawy...w przeciwienstwie do reszty rodziny nie jestem praktykującą katoliczką i sie tego nie wstydze,dodam ze duzo ludzi odwróciło sie przez to ode mnie ale nauczyłam sie życ samotnie,lubie siebie i dlatego nie obchodzi mnie co myslą o mnie ludzie których nie było przy mnie w trudnych chwilach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez pochodze z takiej rodziny,plotki mogą wyrządzic wiele krzywdy ale musimy sobie uswiadomic ze nie mamy wpływu na to co powiedzą ludzie,nawet gdybysmy byli wzorcami moralnymi znajdą sie tacy którzy nam obrobią tyłki...wychodze z załozenia ze nie interesuje mnie zycie innych wiec inni nie powinni interesowac sie moim,kazdy pracuje na swoją opinie a jesli rodzina sie wstydzi i wazniejsze jest dla nich zdanie i opinia innych to zawsze mogą sie od nas odciąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest nie tylko na wsiach ale w małych miescinach też. U mnie w mieście urzedniczki mnie obgadywaly. Wiem to od mojej koleżanki która zna moja sytuację i kazała mi się nie przejmować. Bo ludzie są strasznie stereotypowi -żyjesz bez ślubu i masz dziecko to dla nich patologia na bank. Ograniczeni i tyle. Ludzie którzy mnie znają wiedzą czemu tak jest a obcych zdanie mam gdzieś mimo że kiedyś bardzo mnie to wkurzalo ale nie byłam taka butna żeby się odgryzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj matki i rodziny ile pomogli Im ludzie z których opinią i zdaniem tak bardzo sie liczą...czy byli przy nich w trudnych sytuacjach zyciowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhu88hh
Ja specjalnie rozpusciłam o sobie plotki ze pracuje w agencji towarzyskiej,teraz nikt z tych głupich ludzi do mnie nie podchodzi bo myslą ze patologia hehe i mam spokój..zyje w otoczeniu najblizszych przyjaciół a inni nie są mi potrzebni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi bardzo zszargano opinie przez plotki.Staram sie nie przejmowac.Dzieki temu automatycznie przesortowali sie ci prawdziwi znajomi od tych falszywych.Zaden z tych falszywych nie jest w stanie mi teraz spojrzec w oczy.A ja z otwartoscia czekam az ktos podejdzie pogadac.Tylko chyba sie boja bo mam wzrok jakbym chcial kogos zabic hehe :) Do tego pokazuje im jak bardzo gleboko mam ich gdzies i czekam az sie sami przekonaja kim sa ci ludzie co mi zszargali opinie.Wtedy beda szukac by znow byc ze mna w dobrym kintakcie.Ale ja to ogranicze do minimum wtedy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się po prostu nie przejmuję pierdołami i wiem, że jak ktoś źle o kimś mówi to przeważnie brednie, wytwory chorej wyobraźni. Na takie celowe działanie przeciwko komuś są paragrafy. W naszej okolicy największa plotkara musiała się kiedyś tłumaczyć w sądzie. W pewnej rodzinie ojciec zmarł na raka, a wredna plotkara zrobiła z niego wisielca samobójcę, a z żony puszczalską i pijaczkę. Powodem plotek była zazdrość, jak zawsze. Dlatego lepiej robić z siebie dziada i ofiarę losu ☹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem. Nie lubia twojej matki, chca jej dopierdokic, a ona zamiast bronic swoje dziecko to im d**y wylizuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyją bo swoje życie maja nudne. Chociaż moje też jest nudne a mam w d***e cudze decyzje i w ogóle wszystko. Siedzą na wsiach, nic się nie dzieje to się podniecaja czymś co je dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam w d... co kto mysli. Obcy ludzie nie sa dla mnie ważni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Psy szczekają karawana idzie dalej. Nie przejmuj się tymi hienami. Powiedz grzecznie że nie interesuje mnie plotkowanie i niech zajrzy do majtek. 

Olewaj to idź uśmiechnięta daj im powód do wstydu za swoj język. 

Najwyżej powiedz że plotkowanie jako naruszanie nietykalności osobistej podlega karze do 3 lat i tyle w temacie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×