Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy któraś z was chcę dziecka ale za bardzo się boi?

Polecane posty

Gość gość

Codziennie myślę, choćby przez chwilę o dziecku. Bardzo bym chciała, ale z drugiej strony za moment przychodzi paniczny lęk o zdrowy przebieg ciąży i zdrowe maleństwo. Jest tyle chorób, wad płodu, zagrożeń dla ciąży. To się wydaje wręcz cudem, kiedy kobiecie udaje się urodzić zdrowe dziecko. A ja właśnie mam przeświadczenie o jakiś problemach, wiem na pewno że ciąże bym miała podwyższonego ryzyka ze względu na białkomocz po przebytej chorobie nerek w dzieciństwie. A druga obawa, to czy uda mi się je dobrze wychować. Co zrobię jak wpadnie w złe towarzystwo, alkohol na potęgę, narkotyki, destrukcyjne zachowania... Ten strach, mimo ogromnych chęci odczuwam od dłuższego czasu. Przychodzi ten moment kiedy możemy z mężem powoli zacząć się starać i chciałabym, ale strach jest bardzo silny :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko zależy tylko od ciebie, a obawa o dziecko będzie nam rodzicom towarzyszyć do końca życia. Jest takie przysłowie: jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Dobrze prowadzona ciąża a potem ew.cesarka pozwoli Ci uniknąć twoich obaw. A wychowanie, tak jak napisałam, zależy głównie od ciebie i ojca dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem zazdroszczę nieświadomym kobietom lekkiego podejścia do ciąży. Ja się za dużo naczytałam, za dużo naooglądalam w pracy (szpital). Wolałabym chyba podejść do sprawy ,,na głupią''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam.Fajnie jakby było, a potem myślę. A jak będzie chore?a jak będzie nieukiem jak ja?jak będą z nim problemy ? Jak źle go wychowam? Jak nie zapewnie mu przyszłości i startu s dorosłe życie, no bo przeciez zyje z pierwszego do pierwszego ,to jak? A jak w dorosłym życiu nie będzie miał gdzie zamieszkać bo mu nie starczy na swoje mieszkanie ? Itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo i u mnie strach jest uzasadniony ze wzgledu na moj stan zdrowia. chyba jednak sie nie zdecyduje ale tak samo jak ten strach przeraza mnie przezycie i skonczenie zycia bez dziecka. nie chce oczywiscie nikogo straszyc bron Boze ale czasem takie wady rozwojowe wychodza dopiero po latach i im przeqwaznie im szybciej sie zdecyduje na dziecko tym lepiej dla niego. mnie rodzice mieli pozno,podeszli do tego powaznie nie "na glupiego" i wydawalo sie byc w porzadku urodzilam sie zdrowa ale dopiero po latach zaczelo wychodzic to moje nieszczesne zdrowie a nie powinnam miec az takiego problemu z nim w tym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×