To chyba był błąd...

Para z 4-letnim stażem. Wspólne plany na przyszłość, kiedyś ślub, dzieci, rodzina... Nagle bum... On pragnie kontaktu z "dziewczyna z sąsiedztwa", powspominać stare czasy, zobaczyć się. Wymieniają się komplementami, wszystko w tajemnicy przed ich partnerami (planują wspólne spotkanie). Mam Cię cwaniaczku! Przyłapany na gorącym uczynku. Nie chciałam słuchać tłumaczeń.. w końcu to nie był 1-szy raz. Ale teraz jednak czegoś w sercu brak... To chyba był błąd, może powinnam dać mu szansę...?

Nie powinnaś

no nie wiem czy zasługuje na szanse z twojej strony. ciężko powiedzieć gdy do końca się nie zna całej sytuacji

No cóż, byłem w podobnej sytuacji, też było podjąć jakąkolwiek decyzję, ale wydaje mi się, że podjąłem jedyną słuszną w tej sytuacji. Długo bolało, ale wiem, że gdybym tego wówczas nie przeciął bolałoby jeszcze dłużej. Nie ma tego złego...Wszystko w życiu jest po coś...