czy wasze matki was lubia? akceptuja wasze dorosle zycie?

bo moja za mną nie przepada, nie lubi jak przyjezdzam, chwile pogada i juz wymyśla sobie zajęcia - tylko, żeby nie musieć ze mną siedzieć, zatem szybko muszę sie zbierać, czasami nawet kawy nie dopije, bo widze, jak matka zerka tylko, jak tu sie uwolnić ode mnie, ojciec dorabia na emeryturze i cale dnie go nie ma, inna sprawa z moim bratem, matka go uwielbia, jak on przyjezdza to godzinami ze sobą siedzą, jestem najmniej lubianym jej dzieckiem

Wogole bym tam na ywoum miejscu nie jezdzila

Nie.

Nie zajrzalabym nawet.

Moja mnie kochala . Bylysmy jak najlepsze kumpele, mojego meza uwielbiala z wzajemnoscia a przy wnukach dostawala malpiego rozumu . Szkoda ze tak niespodziewane i szybko odeszla :(

moja mnie kocha, lubi itd... az troche obsesyjnie. jakis czas temu zmarl moj brat i mam wrazenie ze jestem teraz dla niej calym swiatem. mieszkamy w tym samym bloku, czuje sie jak w big brotherze, ciagle sie dopytuje gdzie ide, jak wracam wyglada przed okno i patrzy czy to ja, zadaje niedyskretne pytania.. upomina mnie jak 15 letnia dziewczyne. czasem nie jestem w stanie ukryc irytacji, wiec wtedy sie obraza. staram sie byc wyrozumiala bo wiem ze pewnie sie boi ze i mnie straci. absolutnie nie traktuje mnie jak ponad 30letnia osobe, jakby tego nie widziala ze jestem juz dorosla samodzielna osoba, chce o mnie wiedziec WSZYSTKO.