Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chora na CHAD?

Polecane posty

Gość gość

Prosze, powiedzcie mi co mi jest. Mam 20 lat, ale czasami wydaje mi sie, ze czas u mnie stanal w martwym punkcie. Nie mam perspektyw, nie poszlam na studia, nie pracuje juz 2 miesiace, bo szczerze nawet nie mam ochoty jechac do pracy za granicę i pracowac za marne 1000-1300€, czyli najnizsza krajowa. Nie chce zeby moje zycie tak wygladalo, chce sie spelniac w czyms co mnie interesuje. Niestety cos mnie ciagle sciaga na dno. Co kilka dni przezywam "depresje", pogorszony stan samopoczucia, taki, ze nie mam ochoty a.nawet sie wstydze wyjsc do sklepu, bo wydaje mi sie, ze kazdy wie co sie ze mna dzieje. Boje sie, ze ludzie pomysla o mnie, ze jestem slaba. Drazna mnie zakupy w sklepie, bo to jest dla mnie takie zwyczajne.. drazni mnie stanie w kolejce, a nawet rozmowa.z ekspedientka. Gdy jestem w towarzystwie, jesli sie ktos do mnie nie zwraca, jesli przez dluzsza chwilę z nikim nie rozmawiam, wole sie oddalic, a potem zaslaniac sie tym, ze albo jestem zmeczona albo prosto z mostu, nie jestem mile widziana. I to jest najgorsze, kiedy zaszyje sie w czterech scianach, czuje sie niczym pustelnik, ktory juz ladnych kilka lat nie widzial sie z ludzmi. Miewam zmienne nastroje. Z przewagą tych zlych. Nie chce i nie mam ochoty poznawac nowe osoby, nawet sie tego boje! Boje sie, ze uznaja mnie za dziwaka, boje sie odrzucenia. Naprawdę mam skomplikowane psychike i charakter.. chce zrobic krok w przod, a kiedy mi sie to udaje, nagle robie 2 kroki w tyl. I jest coraz gorzej. Jestem pewna siebie, a z drugiej strony no-life, z bardzo niska samoocena. Jestem egocentryczka, ktora trosZczy sie o innych. Jestem ciekawa swiata, a z drugiej strony wole pozostac w ukryciu przed obawa, ze swiat mnie "zje". Jak mi pomoc?! Czasami, wydaje mi sie, ze zyje po to, by dojrzec do samobójstwa, bu kiedys odwazyc sie to zrobic Poza tym szybko sie wsZystkim nudze, gdy odwuedzam kogos i zostaje na kilka dni, po 2 dniach nagle zaczyna spadac mi samopoczucie, przytłacza mnie cala sytuacja, mam dosyc przebywania z ta osoba, zaczynaja mnie meczyc, widze w nich same wady.. a gdy wracam do domu jestem szczesliwa,ze jestem w bezpiecznym miejscu, w ktorym moge sie zaszyc, gdy przychodzi nastepny dzien znowu jest to samo, meczy mnie to, ze taka okazja moze sie juz nie powtorzyc, ze kazdy o mnie zapomni i bede zdana tylko na siebie. Po prostu boje sie samotności, a nie chce nikogo poznawac, bo boje sie zranienia i upokorzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chora na Czad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz tez mi niby wstępnie w kartotece wpisał Chad po jednym epizodzie.. Mialem dwa epizody w życiu jeden przez dwa tygodnie, najpewniej po Wenlafaksynie. drugi tak samo.. po drugim leku ktory mial powinowactwo noradrenaliny. odkad nie biore antydepresantow juz 2 , 5 roku nic takiego się nie wydarzyło.. to nie choroba moim zdaniemm, a skutek brania antydepresantów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×