Czy was tez tak wkurwiają...

Tzw. Zimne łokcie, wiejska muzyka włączona na full i to szpanerstwo ?! Obrzydzają mnie te wiejskie capy (młode i stare) szpanujace swoimi rozpadającymi się gratami. Zresztą szpan na nowe BMW czy Audi też doprowadza mnie do szału. Chodzi o sytuacje z wczoraj wracam po 18 z pracy, środek miasta ale nie ma tłoku, ostatnia prosta do domu światło zielone, jadę 50 aż tu obok cholera wie skąd jakiś pedał krzyczy do mnie z uśmiechem na twarzy ,,ej młody ścigasz się'' ? No to ja gaz mocniej i lecę zostawiajac go lekko bo lekko ale jednak w tyle. Staje na skręcie w moja ulice a pedał przelatując drze ryja ,,spierdalaj gnojku'' No kurwa, wiem że uraziłem jego "męskie ego" ale jakim prawem jakiś cap z prowincji ma mnie wyzywać ? Pytanie do was czy zdarzyła się wam takie chamskie sytuacje, wiem ze są tu głównie kobiety dlatego pytam czy takie samce lubią wam zajechać drogę ? ;)

Pewnie masz gębę lamusa że powiedział ci spiertalaj bo wiedział że i tak nic nie zrobisz oprócz płaczu na kafe.

S*******ac to może mówić do swoich kolegów z wyp**dowa ;) Nie do mnie, bo ja typa nie znam i gardzę takimi jednostkami :)