Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Madzia59

10 lat bez seksu i zdradził mnie

Polecane posty

Gość Madzia59

Jesteśmy małżeństwem już 35 lat z czego prawie 10 lat było bez seksu bo nie miałam takich potrzeb a mąż nie nalegał. Teraz, 5 miesięcy temu , w styczniu, zastałam go w domu w łóżku z "koleżanką". Powiedział mi, że spotykał się z nią towarzysko przez 4 miesiące , w tym ze 2 razy w miesiącu chodzili razem na piwo i dobrze się im gadało . Rozmawiali przez telefon i słali smsy . Spał z nią jeden raz , właśnie wtedy gdy ich zastałam, wcześniej wróciwszy z pracy. Możliwe , że to prawda co mi powiedział , bo w grudniu miał operację przepukliny i przed operacją (i jakiś czas po)nie mógł sobie pozwolić na seks. Nie mogę mu wybaczyć ,że do tego doszło, bo nigdy się nie skarżył na brak pożycia. Nie mówił ,że mu brakuje tego w naszym związku a teraz tłumaczy tym swoją zdradę. I tym ,że ma prawie sześćdziesiąt lat i nigdy nie miał innej kobiety . Skończyli znajomość po tym wydarzeniu a ona napisała SMS ,że nigdy nie wiązała z moim mężem żadnych planów i że to koniec . Sama nie wiem więc, co to było i po co ? I czy można wybaczyć? Byliśmy ze sobą tyle lat i trudno mi zrozumieć taką głupotę. Mógl mi przecież powiedzieć że seks jest dla niego bardzo ważny , no chyba ze ten seks jest ważny, ale z kimś innym niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrow
co ? to po co ci mezczyzna jak nie do seksu, kobiety sa teraz bardziej samodzielne na szczescie, rownie dobrze moglas sobie znalezc przyjaciolke i tez by cie nie zdradzila, zwiazek to nie cos normalnego w przyrodzie, bardziej wymysl czlowieka, a skoro rola samca jest zaplodnic jak najwiecej samic a samicy znalezc jakiegos i utrzymac przy sobie zeby zapewnil ci bezpieczenstwo, fakt jestesmy rozumnymi ludzmi ale nasze instynkty zostaja, szytuka jest sie powstrzymywac. nie tyle ze mu nie dawalas to i tak dlugo wytrzymal, dziwie sie tobie ze nie masz wlasnych potrzeb, nawet czerpania przyjemnosci z seksu... daj mu szanse, zasluzyl a jak juz nie wyjdzie to odpusc po co macie cierpiec ? mieliscie nawet tak slaby kontakt ze ze soba nie rozmawiacie ? jestescie dla siebie ozdobą ?czy zeby sie jakos dobrze bawic, szlec w naszym marnym zyciu ? nie czulas ze mu na toie nie zalezy ? wina meza tez jest, zdobyl cialo kobiety i sobie odposcil, na szczescie podswiadomie kobiety uciekaja gdy sie o nie dba i zdradzaja wiec mysle ze u ciebie cos nawalilo, dlatego zwiazek jest dla ludzi na wyzszym poziomie rozwoju intelektualnego, kiedy twoja moralnosc pozwala panowac nad instynktami, spojrz nawet na slabych ludzi, 'rzna' sie jak prymitywne zwierzeta, bez zadnych uczuc. nie wiem, poucz sie moze jakies historii ewolucji albo biologii, ale przede wszystkim uzywajac mozgu wyciagnij wnioski z tego problemu, w sumie juz to zrobilem z punktu biologi wiec przynajmniej przeanalizuj to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znów to samo provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymysl lepsze prowo debilu:D bo inaczej ci w ryja zasadze haha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×