Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stokrotka446

Mój nieszczęśliwy romans

Polecane posty

Gość stokrotka446

Znaliśmy się z dawnych lat, gdy ja miałam lat dwadzieścia kilka a on( M) koło czterdziestki. Pracowaliśmy razem ,ale on wtedy nie zwracał na mnie uwagi. Był żonaty , 3 dzieci. Minęło 20 lat. Spotkaliśmy się przypadkiem . On nadal żonaty, dzieci dorosłe , kryzys w małżeństwie, ja nadal sama na świeżo po rozstaniu z wieloletnim partnerem, bez dziecka i bez celu w życiu. Namówiłam go na spotkanie przy piwie. Było bardzo miło i zaczęło się coś nakręcać między nami. Flircik się rozwijał. On mówił że nie sypia z żoną, ja stęskniona za partnerem i seksem. Umówiliśmy się na drugie spotkanie przy piwie i po tym spotkaniu był seks. Było to co prawda ,w byle jakich warunkach- pojechaliśmy do lasu. Potem były następne spotkania przy piwie i seks w lesie. Nic sobie nie obiecywaliśmy, nie wyznawaliśmy . On nie przewidywał pozostawienia żony a ja miałam nadzieję że mój były partner wróci. Ale on niestety wyjechał za granicę i spotkał się ze mną tylko raz, jak przyjechał na święta. Wyjechaliśmy razem na sylwestra ale to spotkanie i wyjazd wspólny świąteczny bez perspektyw. Więc spotkałam się z M po świętach . Zaprosił mnie na kawę do domu. Poszłam po zapewnieniu że nikogo nie będzie. Ale w trakcie seksu wróciła żona i nakryła nas. Ona kulturalnie zapraszała mnie jako gościa na herbatę. Zachowała pełną klasę ,aż się dziwię. ubrałam się i wyszłam. M został, ale później zadzwonił do mnie , że wyrzuciła go z domu. Później zawiadomił mnie że pozwoliła mu wrócić i taki będzie koniec naszej przygody. Widziałam go jeszcze jakiś czas później sporadycznie i przypadkowo, ale już bez spotkań przy piwie i bez seksu. To było kilka razy , Nawet wstąpił do mnie do pracy ale już nic między nami nie było. Mówił że wrócili do siebie z żoną i że ze sobą sypiają. A ja mam cały czas nadzieję że on któregoś dnia , jak pokłóci się z żoną , to zajrzy do mnie . Jednak zaangażowałam się uczuciowo w ten układ i teraz jestem bardzo nieszczęśliwa i czekam na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się pokłóci to może do ciebie zajrzy ,ale to ci odpowiada? Swoją drogą to ciekawe było zachowanie jego żony .Być może przyczyniłaś się do umocnienia ich związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli on po przygodzie z tobą wrócił do żony i sypiają ze sobą tzn. że ją kocha a ty zapomnij o poważnym związku. Możesz być tylko d...ą na czas kryzysów. Takie tylko miejsce sobie wyznaczyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli on po przygodzie z tobą wrócił do żony i sypiają ze sobą tzn. że ją kocha a ty zapomnij o poważnym związku. Możesz być tylko d...ą na czas kryzysów. Takie tylko miejsce sobie wyznaczyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze ci się stara babo nie znudziło to bajdurzenie ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodziliscie na piwo, potem ****** sie do lasu(!!!) nikt nikomu nic nie obiecywal, wiec czego ty teraz chcesz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ty masz ponad 40 lat a on 60???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypadkiem trafiłam na niewłaściwe forum więc się przeniosłam . mam nadzieję że nikogo to nie obraziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoje postępowanie obraża elementarne poczucie uczciwości. I nie podpisuj się cudzym pseudonimem, bo każda kalumnia do ciebie wróci i odbije sie na tobie oraz twoim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka4672
Nie podoba się wam mój sposób życia, to trudno . Nikt nie musi ani czytać ani się wypowiadać. Bywają też wolne związki. Jeśli są dobrowolne i pasują obu stronom ,to chyba wszystko w porządku. Nam obydwojgu pasowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z 12.04. Nie wiedziałam że "stokrotka446" jest zajęta . Nic nie blokowało mi takiego pseudo. Jeśli jest już zajęte, to przepraszam , choć to nie z mojej winy a administratora, Zmieniłam swoje pseudo na "stokrotka4672"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość5759
Teraz ktoś podszywa się pod moje pseudo . Nie podoba ci się dziadu mój wątek to zjeżdżaj , bo ja chciałabym rozmawiać z poważnymi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś sobie jaja robi z mojego wątku i pseudo. Głupie to . Jak nie chcesz się wypowiadać ,czy cię to nie interesuje, to spadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogóż to tak strasznie walnęło po moim wątku. Żonka się uaktywniła czy co ? Spadaj stara babo, do niczego się juz nie nadajesz. Nawet twój chłop szuka młodszej i niech wie ,że znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jestes niepoważna, więc nie oczekuj że ktoś cie potraktuje poważnie. Poza tym wszyscy wiedzą, że to jest prowo, w dodatku kiepskie. Możesz się nie wysilać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnij o nim. Przeżyli razem wiele lat i nie sadze aby na starosc zostawił żonę. Romans ok, ale na nic więcej nie licz. Mam romans , ale męża nie zostawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarzają mi się romanse ale w życiu nie zostawię żony .Ona jest pierwsza i jedyna a panienki na boku to tylko zabawa. Myślę że jak oni razem już tyle lat to ty lepiej się nie mieszaj bo dobrze na tym nie wyjdziesz. Będziesz tylko jak zabawka dla kotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo słabe provo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się dziwię tylko jego żonie że nie wywalila go na zbity pysk z domu. Co za głupia baba bez honoru :O Przez takie niezaradne idiotki, chamskie chłopy myślą że jak tylko mały kryzys, to mogą bezkarnie skoczyć w bok. Gdyby nie naiwne kretynki, to i chłopy by nie zdradzaly, bo mieliby świadomość że to oznacza koniec małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baba bez honoru, to pewne. Ale może boi się zostać sama? No i oczywiście kochanka wszystkiemu winna, bo zgwałciła jej męża;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarzyło mi się romansować ale żona to żona . Będzie zawsze ważna, a takie jak ty - to tylko zabawka na krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żony to inna liga a kochanki to przygłupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się żonie nie dziwię . A po co teraz jej rozwód potrzebny. Stary i tak już niedługo odejdzie całkiem , więc po co jej się szarpać o majątek, mieszkanie i inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo ,że nie kochanki są winne ale ty to nawet nie kochanka . Zwykła dupo........ka i tyle. takiej to nawet nie bierze się pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nazywaj romansem czegoś co było czynnościa fizjologiczną z podtarciem sobie d....y. Tyle. Za dużo sobie wyobrażasz. Nie masz aż takiej wartości jak kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OMG. Co za patrole starzy a seks w lesie jak z prostytutką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siedzisz i czekasz na jego skinienie? Mogłabyś ułożyć sobie życie , mieć rodzinę . Nie szkoda ci czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×