Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Najszczerszy post

Polecane posty

Gość gość

To bedzie najszczerszy moj post. Zawsze bylam cnotka niewydymka, bardzo ladna ale sztywna. Nie narzekalam na brak adoratorow ale zawsze trzymalam ich na dystabs. Szukalam romantyzmu i milosci jako mloda niedoswuadczona. Lata mijaly w koncu nabylam lipne bo lipne ale zawsze jakies doswiadcz seksualne ale to nigdy nie bylo to. Czulam niedosyt. Mialam juz dziwne upodobania od trzynastki kiedy to przysnil mi sie sen brunetem ktory dal mi tyle przyjemnosci i uczucia ze az o tym marzylam. Lata mijaly faceci tylko mysleli o sobie. Do teraz kuedy rzucilam meza i wyjechalam do niemiec. Poczulam chemie z szefem. Ale chemia to nie wszystko. On jako pierwszy dbal o mnie, pierwszy raz doznalam orgazmu z facetem(wszyscy inni zawsze po mowis dobrze ci bylo. Jest to tylko ich stwierdzenie ale pomine). Niestety wyjechalam i poznalam w moim miescie kogos. Cos mi w nim nie pasowalo od poczatku. Myslal w seksie tylko o sobie jak 99 procent facetow. Nie chce mi sie sprawdzac kazdego napotkanego faceta ktory mi sie podoba ale juz zwatpilam ze istnieja tacy ktorym zalezy zeby partnerka doszla. Kazdy tylko gada a mysli i tak o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×