mężatka i kochanek

Tak mam męża, i miałam kochanka do wczoraj.Ja byłam gotowa rozwieść się z mężem, ale teraz wychodzi na to że on tylko się mną zabawił, tak było mu wygodnie. Wczoraj mi oświadczył ze poznał dziewczynę z którą chce ułożyć sobie życie, a ja nie potrafię się pozbierać po tym. Kocham go. On chce żebyśmy zostali przyjaciółmi ale czy to w ogóle możliwe?

Władowałaś się w chorą relację, gdzie nie było zasad. Pierwsza zasada w takim związku to nie zakochiwać się. Generalnie to co opisujesz to standard. W relacji żona-kochanek, mąż-kochanka w 80% kończy się to tak jak u Ciebie. Jesteś nieuczciwa i zakłamana, generalnie nie żal mi Ciebie. Trzeba było najpierw rozejść się z mężem i dopiero potem wiązać się z innym. Tak byłoby uczciwie wobec wszystkich. A tak wyszłaś tylko na zwykłą dupodajkę, która dała się koncertowo wykorzystać. :-P

Kobieto ty się ciesz, że się nie rozwiodłaś dla jakiegoś frajera.

Po co ci debil, który włazi z brudnymi buciorami w małżeństwo. Powiedz o tym jego nowej d***e niech wie z kim się zadaje.

Kochanek to zabawka, wiec głupio trkatować ją poważnie, a juz zupełnie obciach mieć pretensje, że zaczyna myśeć o sobie poważnie- kiedys trzeba.

A ja właśnie myślałem, że niewierne mężatki po to są! Zabawisz się z taką, bo ma duże pokłady ciekawości i frustracji, do niczego nie musisz namawiać bo wszystko chętnie sama robi na skinienie, nie musisz zadowalać w inny sposób (prezenty), by mąż się nie dowiedział, a jak poznasz uczciwą, skromną dziewczynę,z którą chcesz się związać, a nie tylko bzykać, to kończysz znajomość, a kochanka wraca do rogacza. To nie o to tu chodzi?

Taki tuman który zdolny jest do wszystkiego nigdy nie stworzy czegoś poważnego. To już zj****y typ bezpowrotnie.

Mężatka ma więcej do stracenia lamusie z d**y.

Szczerze? Nie cisne w nikogo z hejtem bo jestem wyrozumiala ale tobie sie nalezy! Powinnas sie cieszyc ze to gowno, ktore zrobilas swojemu.mezowi nie wyszlo na jaw bo bys byla porzucona przez dwoch facetow naraz!!! Jestes tak glupia, ze wcale mi cie nie zal! Porzadne kobiety cierpia przez takie szmaty jak ty, bo stereotypy, mezowie o byle gowno zazdrosni. Odejdz od meza niech sobie znajdzie normalna kobiete a nie ciebie kreaturo! Poligamii sie zachcialo a teraz placz. Puknij sie w ten pusty leb, moze choc echo uslyszysz! Celowo z malej litery cie okreslam. Bez wyrazow szacunku. Porzadna kobieta.