Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy rodzice bili was czyms innym niż ręka a jak tak to czym

Polecane posty

Gość gość

Ja zacznę: - pas - skakanka, - łyżka drewniana, - guma od samochodu, - wieszak metalowy, - gruby brulion zwinięty, - żelazko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pas wojskowy z potezna metalowa klamra i kabel od radia, kulami inwalidzkimi! Moja bojowa mamuska chodzila o laskach, a jak zlapala wkurw to klekajcie narody! A poza tym lataly talerze, w zasadzie wszystko co moglo doleciec! Probowala podpalic drzwi w lazience gdy sie przed nia zamknelam! No i moje ukochane, kazala kleczec godzinami, raz nawet na woreczkach z grochem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bili mnie nawet ręką ale ja nie pochodze z patologii i u mnie rodzice potrafili wychowywać dzieci w normalny sposób, a nie za pomocą lania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czym popadło:-( bez przyczyny prawie codziennie:-( staram się teraz być taką matka jaka zawsze sama chciałam mieć, całkiem dobrze mi idzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj komentarz jest drugi i wiesz co? Moja corka ma 12 lat i nigdy nie doznala kary cielesnej! Za to jest radosna, rozgadana a przez to ze tlumacze wszystko to tez ufa i nie zataja prawdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostałam od matki ręką w twarz,a ojciec lał kapciem chociaż raz kopnął mnie w brzuch.Do dziś mam uraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dywanem. panelem. klawiatura. deska klozetowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pasem. Może dzięki temu wyszłam na ludzi i w życiu nie mam źle. Ale niestety tez to pamiętam :( Dodam tylko, że mam 42 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu powiedzcie ze zartujecie, mnie nigdy niczym nie bito , sasiadka czasami jak broilam to biegala ze scieka kuchenna i tam mnie czasami ustrzelila . co ma rocznik do rzeczy ?ja jestem 76 i nie bylam bita w sumie szkoda bo moze teraz jak zmarla sasiadka , moi dziadkowie oraz moi rodzice z ktorymi bylam bardzo zzyta to czuje ogromny zal i pustke , moze jakby mnie bili to bym ich nie kochala i moalabym to w d***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pasem. Może dzięki temu wyszłam na ludzi i w życiu nie mam źle. x blagam co ty piszesz , to ja pisalam ostatnia z rocznika 76 , bez bicia tez wyroslam na ludzi , mam dobra prace , dobra sytuacje ekonomiczna , jest mi i mojemu mezowi i dzieciom bardzo dobrze ! i ani mnie ani , z tego co wiem meza mojego nie bito w rodzinie, ani my dzieci nie bijemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdagmaraa
Pasem. Dlaczego niektórzy uważają, że jest to przejaw patologii, czy nie dlatego, że tyle mówi się o bezstresowym wychowaniu, różnie rozumianym. W jednym szeregu stawia się przylanie pasem z zachowaniami patologii i marginesu społecznego. Jedna z piszących osób urodzona w roku 76 pisze, że nigdy nie dostała i dobrze, ale uwierz, że ci co dostawali czasem wcale nie muszą czuć sie pokrzywdzeni. I jeszcze jedno, policja może spałować grupę wyrostków podpitych i zaczepiających ludzi, ale rodzić nie może przylać 16-17 latkowi, latce za upicie się i pyskowanie, lub co mi się zdarzyło zabranie kluczyków od samochodu i wyjechanie na ulicę, z drogi co prawda po wypiciu kilku piw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat nie jest o przylaniu nastolatkowi ( w sumie jak mozna przylac 17 latkowi , z liscia chyba tylko dac ) bo zabral kluczyki i pojechal samochodem pidpity , tylko o biciu DZIECKA - łyżka drewniana, - guma od samochodu, - wieszakiem metalowym -pasem z klamra - żelazkiem -skakanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie może a policja też nie ma prawa nikogo pałować ale to już inna sprawa. Jeśli dostałaś w życiu pasem raz na jakiś czas i nie czujesz urazy to ok. Dawniej dopuszczano kary cielesne ale byli też rodzice, którzy to "prawo" nadużywali. Wyobraź sobie moja matka jak wpadała w szał (a wpadała prawie codziennie) łapała mnie za włosy i rzucala mba o ziemię i tukła czym popadło wyzywając od najgorszych. Od maleńkości. Potem potrafiła usiąść i zapalić sobie papierosa żeby odpocząć po czym często tłukła mnie dalej:-( nie muszę chyba dodawać jak się z tym czułam i czuję do tej pory. Dlatego postanowiłam nigdy nie bić moich dzieci i nie robię tego. Są czasem takie sytuacje ze mnie kusi by dać klapsa ale potrafię się powstrzymać bo im jestem starsza tym bardziej nie rozumiem jak można bić swoje ukochane dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama miała takie kapcie na koturnie.Biła mnie zwłaszcza wtedy gdy się spóźniłam od koleżanki.Ale częściej krzyczała lub karała lodowatym milczeniem.I nigdy mnie za nic nie przepraszała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetak_lub

Tak. Pasem skórzanym od spodni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 10.08.2017 o 16:16, Gość gość napisał:

Nie bili mnie nawet ręką ale ja nie pochodze z patologii i u mnie rodzice potrafili wychowywać dzieci w normalny sposób, a nie za pomocą lania.

Dokładnie, też nie pochodzę z patologii i mnie nie bito. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×