Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po moim podwórku ganiają się dwa koguty...

Polecane posty

Gość gość

Jak myślicie, którego pierwszego mam zaciukać i wrzucić do rosołu? :D Dodam, że jeden jest mały i żylasty, ale prezentuje swój okazały grzebyczek a drugi jest duży i przystojny jak przystało na koguta, ale za to nie ma grzebyczka. Co zrobić? Mam dylemat...:o Chyba jednak oszczędzę jednego i drugiego i niech dziobią się na śmierć i życie a ja na obiad zrobię rosół z kostki rosołowej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo!!! ja też bym tak zrobiła , sama hoduję kury na jajka ale też ich nie zabijam bo mi żal. Na rosół kupuję u sąsiada już zabite a moje dożywają spokojnej starości .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy te moje dożyją w ogóle spokojnej starości, bo cały czas skaczą sobie do gardeł i dziobią się, że aż krew się leje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×