Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lennk987

Jestem idiotką, mam 30 lat i zaczęłam palić...

Polecane posty

Gość lennk987

Przez całą szkołe i później studia nie mialam papierosa w ustach, dzielnie sie trzymalam, az tu jakos koncem kwietnia bedac w kinie znalazlam paczke fajek(bylo jeszcze kilka)... cos mnie podkusilo zeby sprobowac i wzielam je do domu.. jak zapalilam jednego to mnie tak zaczelo kaszlec i chcialo mi sie pluc ze myslalam ze sie porzygam,mialam je wywalic do kosza ale jakos nie bylo okazji i na nastepny dzien znowu zajaralam no i nie wiem jakim cudem ale jakos mi sie to spodobalo i w koncu zaczelam kupowac swoje fajki... myslalam ze mam to pod kontrola(pale tak 5/6 dziennie i to tylko po pracy w tajemnicy przed wszystkimi, znajomi i rodzina jakby mnie zobaczyli z papierosem to by sie chyba przewrocili bo zawsze bylam wielką przeciwniczka i wszystkich namawialam do rzucenia...) Jeszcze teraz mialam tydzien urlopu to rozkurzylam sie na dobre, ledwo mi paczka na dzien starcza... tak mi glupio przed samą sobą, że musiałam się tu wyżalić, wiem, ze jestem totalna idiotka może jest tu ktos kto ma podobne doswiadczenia? najgorsze jest to ze palenie strasznie mi sie spodobalo i nie mam w ogole ochoty przestac(z czym bylby problem bo silnej woli nie mam ani troche..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 28 i zaczęlam palic od czerwca po raz 1 wzyciu, bo pomaga mi to na depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko tematu: dziewczynie jest ładniej z kootasem w buziaku niż z papierosem,pamiętaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×