Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

strasznie sie zrazam jesli chodzi o sprawy seksu , tez tak macie ?

Polecane posty

Gość gość

chodzi o to ze np mam ochote a maz cos powie czy cos zrobi i juz mam zerowe libido np dzisiaj mialam taka ochote na meza bo nie kochalismy sie chyba z miesiac , w ogole tak pracujemy ze sie mijamy w dzwiach , dzisiaj rano taki dzien ze obydwoje mamy wolne , mialam straszna ochote na meza , zrobilam sniadanie , wzielam dlugi prysznic , zrobilam sie , ubralam tylko lekkie kimono a on wstal , zjadl i poszedl biegac , pocalowalam go , powiedzialam zeby nie biegal za dlugo bo czekam wrocil z biegania , wzial prysznic , mysle sobie tera bedzie milo a on do mnie - ubieraj sie bo trzeba na zakupy jechac , pamietasz ze idziemy na grila do Piotrka spoko mowie mu , myslalam ze bedzie choc chwile milo ale ok , juz sie ubieram wtedy maz zaczal sie do mnie przymilac , przepraszac ze nie tak chcial powiedziec ze mozemy isc do sypialni bla bla bla ale problem w tym ze mi juz ochota odeszla kompletnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sie dobraliscie :d Haha posikalam sie ze smiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo, kochamy sie rzadko bo dzieci, ciąża i padam na pysk, maz to samo, caly czas pracuje, moje libido praktycznie zerowe, seks dwa razy w miesiacu, i zawsze jak już nabiorę ochoty to on albo cos zrobi, albo powie tak, ze mi na tydzień znowu ochota mija.. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem i mam takie mysli ze zaczne syrian z kolega z pracy , mam takiego adoratora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wiecie jaki bedzie scenariusz , dzisiaj wieczorem sie napije wiec seksu nie bedzie , jutro rano bedziekaca leczyl wiec seksu nie bedzie , jutro wieczorem ja ide wczesnie spac bo w poniedzialek do pracy na 6 i seksu nie bedzie , pozniej caly tydzien ja bede wracac z pracy a on bedie wychodzil do pracy , w weekend tez pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrozwódka
cóż ja Ci mogę powiedzieć.... z mężami tak juz jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale u nas tak kurrr.... od 14 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też się z mężem mijamy... Pracujemy w systemie 4 zmianowym... Jak ja mam na rano ok wraca z popoluniowki ale często nastawiam budzik wcześniej żeby szybki numerek był... Najdłuższa przerwa to 1,5 tyg i juz oboje nas nosi :D ile razy lądujemy w łazience żeby dzieci nie widziały jak nas przycisnie :D jesteśmy razem 13 lat a z każdym rokiem seks nam się bardziej podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego mezatki coraz czesciej zdradzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dodam że jak mąż coś "przeskorobie" to jak on potrafi wtedy przepraszać :) nawet jak nie mam ochoty to wie gdzie pogłaskać żeby libido się pojawiło : P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zastanów się gdzie on wyładowuje swoje napięcie, że 2 razy w miesiącu jest dla niego ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wuj mnie to obchodzi gdzie on to napięcie wyładowuje, jego napięci jego problem, nie jestem matką teresą z kalkuty aby się nad każdym litować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś TAK TAK ZNAMY TEN OKLEPANY TEKST , zdradza autorke , bo kazdy facet zdradza przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ciągle nie mam ochoty i nie wiem jakim cudem zaszłam w ciąże bo tak rzadko sie kochamy. Teraz dziecko ma 5 misięcy i on chce mnie zostawić, bo jest sfrustrowany, nieszczęśliwy, niespełniony i ogólnie ma mnie dosyć bo tak się oddalilismy od siebie, ze szkoda gadac. Jestem zalamana bo nie wyobrazam sobie zycia sama z dzieckiem. Nie takiego zycia chcialam dla siebie i synka. Takze lepiej dbajcie o swoich facetow w tym zakresie. Moj zdradzic nie potrafi, dlatego woli zakonczyc to co jest miedzy nami i znalezc kogos, kto bedzie go zaspokajal. A ja zostane sama z dzieckiem. Takze radze wam, dbajcie o to mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem bo jeszcze na mnie okiem dziwnym nie patrzyl , tylko jego slowa i czyny , zahowanie zbija we mnie pociag seksualny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zachowanie - sorki za blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez sie szybko obrazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co bzyknal cie w koncu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nawet jak wkurzy to wie jak popieścić żeby ochota wróciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale też tak mam ale to pewnie dlatego ze mój mąż nigdy nie przeprosi......z początku mnie to nie ruszyło ale po pewnym czasie miarka się przebrała. .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×