Dlaczego nie chce sformalizowac zwiazku ?

Mamy 3 letniego Syna. Jestesmy razem 5 lat . Nie oświadczył się . Jak mu to zasugerowac ? Troche mi przykro ze wszyscy w okol wychodza za maz - a ja wciaz konkubina

gdyby coś mu się stało, to w szpitalu nawet nie udzielą tobie informacji na temat jego stanu zdrowia... nie planuje z tobą się zestarzeć i zostawia sobie możliwość odejścia z dnia na dzień

Autorko, sama narzuciłaś sobie rolę konkubiny- "kobiety przechodniej". Jesteście 5 lat i dziecko- po co on będzie się żenił ?! Trzeba było po poznaniu nie pchać się od razu z facetem do wspólnego mieszkania tylko tak jak to było dawniej za czasów naszych babć: randka, kwiatki, czekoladki kino spacer, nawet seks ale potem buzi-buzi i facet niech wraca do swojego mieszkania. Faceta trzeba trzymać na dystans. Chcesz mnie mieć we wspólnym mieszkaniu i na co dzień?- to się żeń. Autorko teraz to już trochę za późno na refleksje i tylko módl się, żeby Cie nie zostawił bo on ma "otwarta furtkę", może tak być, że znajdzie inną, spakuje walizki i odejdzie i nawet się z nią ożeni a Tobie zostaną po nim tylko alimenty na dzieciaka. Nawet majątku wspólnego prawnie nie podzielicie bo nie jesteście małżeństwem. Przykre niestety ale same kobiety na to pozwalacie więc nie dziwcie się, że jest jak jest :P

inaccessible89 dziś - po 5 latach to już trochę za późno na fazę "poznawania się"- nie uważasz? Zwłaszcza, ze Autorka już ma wątpliwości co do tego faceta :P

Jak chcesz wiedziec czy uda Ci sie sformalizowac zwiazek, co on o tym myśli, co naprawdę do ciebie czuje, napisz do mojej wróżki Sofii, wyjaśnij Ci wszystko, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl