Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdechł nam pies, a złośliwość partnera nie zna granic!

Polecane posty

Gość gość

Kilka dni temu zmarł nam pies, miał 12 lat, szczerze nadal chodzę jak struta. Pominę okoliczności, ale stało się to nagle i nic nie zapowiadało. Czuje się jakbym co najmniej straciła dobrego przyjaciela. Chcę o tym zapomnieć - usuwam zdjęcia psa z komórki, laptopa, fotografie stojące na biurku - natomiast mój chłop chyba robi to złośliwie bo dopiero teraz ustawia zdjęcia psa na portalach społecznościowych, jako tapetę na laptopie. Uzasadnia swoje zachowanie tym, że taki zachowanie daje mu ukojenie, bo znajduje pocieszenie patrząc na jego zdjęcia, rozmawiając o nim na portalach społecznościowych. Przez to ja nadal płacze, a do niego tłuka nic nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ludzie mają problemy. każdy przeżywa to inaczej, daj partnerowi otrząsnąć się z żaloby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×