Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurczak w ciescie

nie umiem jeść normalnie, pomocy...

Polecane posty

Gość kurczak w ciescie

jestem szczupła, może nawet chuda. nie umiem normalnie jesc. dziś pierwszy posiłek to był jogurt, koło 13.o 15 był obiad-zjadłam 7 może 8 frytek. teraz zjadłam parowke, 2 kromki razowego pieczywa i pół camemberta. pewnie koło 22 zjem brzoskwinie i arbuza. nie umiem usiąść normalnie z mężem i dzieckiem i zjeść tylko dziubne trochę i już nie mam ochoty. kiedyś może nie jadłam jakoś więcej ale potrafiłam usiąść i zjeść cały obiad a teraz nie mam ochoty. od roku mi się tak zrobiło.... macie jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jogurt pewnie sztuczny syf, frytki, parówka, camembert? To ma byc jedzenie? to smieci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mialam gdy pracowalam, szybko w biegu , bo 1000 innych spraw! Zjadalam zawsze sniadanie, przewaznie kolo 20 jakiegis fast fooda. Obiad moze raz w tyg. I zyje. Ba ! Zaszlam w ciaze, z pospiechu nawet nie wiem jak :D znaczy jak to sie domyslam, raczej tradycyjnie- niepokalane to, to pewno nie bylo :D ale nie wiem kiedy! Gorsze ze maz tez nie :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dalej sie katuj gownem to na pewno bedziesz miec apetyt. Prędzej zdechniesz z wrzodami zoladka o ile juz ich nie masz. teraz czekaj biernie az zaczna pekac i bedziesz rzygała krwią Swoją drogą wspolczuje dziecku jesli je tez takim gownem chemicznym pasiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jogurt akurat naturalny z bakomy, bo taki lubię. frytki pieczone, robione w domu więc też nic złego w nich nie widzę. parowka no cóż, każdy wie a może właśnie nikt do końca nie wie co w niej jest ale generalnie je jemy... co złego w serze pleśniowym? dzięki za krytykę mojego menu ale czekam raczej na rady co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby kto normalny je parówki? czy pleśń? Ślepa jestes ze zywisz sie gownem? utracilas apetyt, wychudzilas sie i jeszcze tępo pytasz co ci jest? Coś mam wrażenie, że to marne prowo Każdy normalny człowiek 1 ze nie żre syfu, to 2 w takim wypadku podejrzewalby nadzerki/nieżyt/wrzody i leciał do gastrologa, a ta jak gdyby nic zakłada sobie bzdurne wątki na popierdółce forumowej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jem parowki , kilogram kosztuje 24 zl i sa pyszne! Parowka parowce nie rowna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś lubi sciegna/pazury czy piora zmiksowane w zuzytej prezerwatywie to spoko, ale niech pozniej nie kwęka na forum jak mu to ciezko w zyciu, jak zrec nie potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko może zacznij małymi krokami, jedz regularnie co 3 h nawet coś małego. A z ciekawości ile wazysz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 180cm wzrostu i waże 75kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczak w cieście
sery pleśniowe to akurat są bardzo zdrowe. parówki kupuję niby 90% mięsa z szynki. mi nie chodzi ze źle jem bo jem ser pleśniowy czy jogurt ale o to ze zamiast śniadania jem jogurt bo na nic innego nie mam ochoty... nie wychudzilam się bo moja waga od parunastu lat stoi w miejscu. do gastrologa też nie mam po co iść bo nie czuje się źle fizycznie. raczej emocjonalnie jest mi przykro ze nie mogę zjeść obiadu z rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczak w cieście
podszywowi już podziękuję. mam 165cm i waze 50kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 19.20 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczak w cieście
weź nie kłam, bo mam 176cm i 80kg... Wygladam szczupło i mało jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codziennie zjedz trochę więcej niż poprzedniego dnia, musisz rozciągnąć skurczony żołądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja przy takiej diecie schudłabym 10 kg. Zacznij ćwiczyć wysiłkowo by wzbudzić apetyt i podkręcić przemianę materii bo niedługo będzie Ci wystarczała miseczka płatków na cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczak w cieście
daruj sobie podszywanie. co do wysiłku fizycznego to ze względów zdrowotnych mam zakaz całkowity :( postaram się jeść coś co 3 godziny ale kiepsko to widzę bo jestem strasznie nieregularna a rano po prostu odrzuca mnie od jedzenia. ale spróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a przyjzałas sie co i kiedy ty jesz ? Caly dzien cos tam dziubalas , a na noc wciagnełas parówki, chleb i ser ? I poprawisz to owocami w nocy, kiedy twoj zaladek moze by juz odpoczał ? Jeszcze na dodatek owoce na noc , które fermentuja w jelitach ? Moze ten ser i chleb zjedz rano, owoce na drugie sniadanie, parowki na obiad, a jogurt na wieczór ? Wcale nie jesz mało tylko i złych porach i zle produkty o danym czasie. Nawpychasz sie na noc i dziwisz sie , ze rano nie chce ci sie jesc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczak w cieście
ale to jedyne co moj zoladek toleruje, reszte zwraca. tylko frytki i parowka mi wchodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idz do lekarza jak tylko po parowkach i frytkach nie rzygasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja właśnie delektuję się pyszną owsianka ze świeżymi owocami i miodem. Do tego kawka. Pycha. Kocham jeść. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez lubie owsianke , robie na "mleku" migdlowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem ale coś Ci się dzieje, polecam wizytę u specjalisty http://psycholog-ms.pl/ Nie mnie to diagnozować ale czy to jakaś nerwica żołądka czy anoreksja. W każdym razie idź do specjalisty bo to raczej na pewno na tle psychicznym. A masz jakieś problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja tak mialam gdy pracowalam, szybko w biegu , bo 1000 innych spraw! Zjadalam zawsze sniadanie, przewaznie kolo 20 jakiegis fast fooda. Obiad moze raz w tyg. I zyje. Ba ! Zaszlam w ciaze, z pospiechu nawet nie wiem jak smiech.gif znaczy jak to sie domyslam, raczej tradycyjnie- niepokalane to, to pewno nie bylo smiech.gif ale nie wiem kiedy! Gorsze ze maz tez nie :-/ " Pewnie byłaś/jesteś jeszcze młoda to wtedy się jeszcze nie czuje że organizm traktuje się źle, ale im dalej to tym bardziej się czuje to i są konsekwencje w postaci złego samopoczucia, no chyba że ktoś ma końskie geny no to wtedy ewentualnie pożyje 90 lat zamiast 110 ale nie wiem czy przy permanentnym niedożywieniu to akurat działa, raczej wątpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" jak ktoś lubi sciegna/pazury czy piora zmiksowane w zuzytej prezerwatywie to spoko, ale niech pozniej nie kwęka na forum jak mu to ciezko w zyciu, jak zrec nie potrafi" A co ty jadasz ? Pewnie mięso "od zaprzyjaźnionego rolnika". Nie każdy się potrafi zaprzyjaźnić z rolnikiem. Chciałabym wiedzieć jak się to odbywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×