Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Supita

Mąż teściowa pomocy

Polecane posty

Gość Supita

Witam Proszę was o spokojne przeczytanie tekstu i opowiedzenia na moje pytanie bo ja już sama nie wiem. Jestem młodą mężatka nasz staż nie ma jeszcze roku a on się wyprowadzil do swoich rodziców bo mu tak mamusia kazała ale po kolei. Jest nas 3 rodzeństwa którzy wszyscy mają już swoje rodziny i teściów do tej zylismy w ogólnym spokoju czyli zapraszalismy się na imprezy wspólne święta i tak dalej do momentu aż przestało się to podobać moim teścia. TEŚCIOWIE mojego rodzeństwa to fajnie wyluzowani ludzie każdy żartuje z każdego i nikt o nic się nie obraża więc i tak było do momentu ostatniej imprezy kiedy padły słowa z ust mojej siostry teściowej do mojej że przytyłam po weselu (przy temacie że każdy się spasl i trzeba zrobić dietę ogolna)oraz był temat wieku i tu kolejny cytat tym razem w stronę mojego szwagra który ma 30 lat..ale ty stary jesteś patrz ja taka piękna i młoda. I się zaczęło..rodzice mojego męża siedzieli do końca imprezy jak gdyby nic żartowali że wszystkich i było ok,kolejnego dnia mój mąż nabuntowany przez mamusie chciał jechać i robić Avanti teścia mojego rodzeństwa bo przecież obrazil i jego rodziców ale wytłumaczyłam mu co i jak i tydzień było normalnie,zamówiliśmy rocznicę ślubu na którą jak zawsze mieli zostać wszyscy zaproszeni z rodziny,rozmawiałam z teściowa że to tylko żarty i że nie ma się co obrażać tylko odgryzac będzie więcej śmiechu więc sprawę uznałam za zakończona. Mój mąż pojechał na godzinę do rodziców po czym wrócił po 10 i oznajmił że jego rodzice nie przyjdą na rocznicę jeśli będą tamci TEŚCIOWIE bo sobie nie życzą..na nic były moje tłumaczenia że nie mam innej rodziny oprócz brata siostry i mamy (mój ojciec od nas odszedł ,mama jest jedynaczka)że tamci to TEŚCIOWIE od 16 i 14 lat no nic nie docieralo więc zadzwoniłam do teściowej a ona..wszystkiego o czym rozmawiałyśmy się wyparla jak bym z nią nie gadał po tamtej nieszczęsne imprezie.Mój mąż się wyprowadzil twierdząc że nie idę za nim tylko za obcymi i powinnam zrobić awanturę bo moi TEŚCIOWIE zostali obrażeni. Teraz kilka faktów mieszkamy z moją mamą która jest schorowana i która zrobiła wesele pół na pół z moim mężem,moi TEŚCIOWIE nie dołożyli się nawet złotówki do niczego a jeszcze pożyczali pieniądze na wieczne oddanie ,i oni też nie mają żadnej rodziny do tego nie są Polakami i często rozmawiają nawet z moim mężem przy mnie we własnym języku. Starałam się pomagała we wszystkim ale teraz już nie wiem co zrobić. Awanturę w całej rodzinie czy odpuścić sobie małżeństwo. PS nie mieszka już 2 tygodnie a zadzwonił do mnie dwa razy kolejnego dnia i cisza. Proszę was dziewczyny o radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suupita
Jeszcze moja teściowa dodała że na żadne imprezy nie będzie przyjeżdżają kiedy będą tamci TEŚCIOWIE więc zapytałam męża jak wyobraża sobie wigilię..on mi odparł że skoro jego matka jest gruba (a naprawdę jest)a brat stary to on jedzie do nich jeśli ich u nas nie będzie a ja mam wybór. Czy jechać z nim i zostawić swoją rodzinę,czy nie zapraszać nikogo tylko ich ale wtedy cała wigilia odbędzie się u teściów brata lub siostry na którą mojaama też nie może jechać bo ich zniewala jak przyjadą... Pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×