Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nigdy nie miałem dziewczyny mimo 26 lat na karku i nie cierpię z tego powodu.

Polecane posty

Gość gość

Jak niektórzy. Dobrze, że nie mam i nie odczuwam takich potrzeb bycia w związku z kobietą, podobnie jak z seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jesteś gejem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 lat bez seksu i nie brakuje ci tego? to musisz mieć zerowy popęd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam popęd. Gejem nie jestem. Ale mam specyficzne potrzeby w tych tematach. Odczuwam od lat jedynie pociągi do uległości, masochizmu względem kobiet. Uwielbiam wszelakie fetysze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok nie miałes dziewczyny, a seks w ogóle kiedyś zaliczyłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu ten leń i nieudacznik co żyje na garnuszku u mamusi. Mamusia już ci rentę załatwiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu ten leń i nieudacznik co żyje na garnuszku u mamusi. Mamusia już ci rentę załatwiła? xxxxx A ty k***a siedzisz tutaj non stop, że każdego z osobna już rozpoznajesz, czy strzelasz ? W*********j stąd. Nieudacznikiem to musisz być pewnie ty, skoro sam/a tutaj bez przerwy przesiadujesz. xxxx a seks w ogóle kiedyś zaliczyłeś? xxxx Nie zaliczyłem seksu. Czasami mam na niego ochotę, chęć kopulacji, ale czasami. Miałem seks telefon. Ale mi się znudził. Do seksu mnie też zbytnio nie ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko osoby twojego pokroju tu siedzą geniuszu. :D To jak jest z tą rentą? Może raz na 5 lat wynajmiesz sobie jakąś dominę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli ta uległość, masochizm to póki co tylko w sferze fantazji. Ale wiesz, że jak przyjdzie co do czego to może nagle się okazać, że realnie to jednak nie jest takie fajne, jak sobie wyobrażałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd możesz wiedzieć, czy nie pracuję ? A ty przesiadujesz tutaj 24 godzinę na dobę, że już każdego starasz się rozpoznać ? :D Chyba życia własnego nie masz oprócz tego forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli ta uległość, masochizm to póki co tylko w sferze fantazji. xxxx Nie w sferze fantazji, bo takie rzeczy mnie faktycznie pociągają, zresztą pociągi, fantazje, pragnienia utrzymują się od długich lat. Z drugiej strony miałem sytuację, gdzie odczuwałem podniecenie w podobnej sytuacji, więc uczucia nie kłamią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj, czekaj, uporządkujmy fakty i mity ;) Kręci cię masochizm- doznałes tego realnie TAK czy NIE? I co to było: " z drugiej strony miałem sytuację, gdzie odczuwałem podniecenie w podobnej sytuacji,"? Jesteś anonimowo w necie, wiec mozesz napisać, no chyba że nie chcesz to nie naciskam . . . . chociaż naciski to Ty chyba lubisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kręci cię masochizm- doznałes tego realnie TAK czy NIE? I co to było: " z drugiej strony miałem sytuację, gdzie odczuwałem podniecenie w podobnej sytuacji,"? Jesteś anonimowo w necie, wiec mozesz napisać, no chyba że nie chcesz to nie naciskam . . . . chociaż naciski to Ty chyba lubisz smiech.gif xxx Co do masochizmu, zależy co kto rozumie przez to pojęcie. Kręci mnie w jakimś sensie, lekki masochizm połączony z uległością, dominacją psychiczną ze strony kobiety. Masochizmu doznałem, z własnej ręki, chociaż kręcą mnie może lekkie klapsy, może tortura penisa najbardziej. Kiedyś sobie wsuwałem szpilkę w penisa. Trochę sobie jaja uderzałem czymś. Również robiłem doświadczenia z własnym moczem, własnym nasieniem. Doświadczyłem też kiedyś lekkiej dominacji wirtualnej, i wsuwałem sobie różne rzeczy, i wywoływało to u mnie mocne podniecenie. Miałem też taką dominację, gdzie miałem kontrolowany orgazm, ale była to cyber dominacja, musiałem zadowalać swoją Panią, pisząc jej o tematach, które ona uwielbiała. Było to coś na zasadzie fabuły i trzeba było jednak wykazać się wyobraźnią i kosztowało to też mnóstwo energii. Podniecało mnie to mocno, że należę w jakimś sensie od niej i mój orgazm, a w zasadzie jego brak. I co to było: " z drugiej strony miałem sytuację, gdzie odczuwałem podniecenie w podobnej sytuacji,"? Chodziłem swego czasu kiedyś do terapeutki, która dawała mi różne zadania. Bardzo mocno mnie to podniecało. Siedziałem nieraz naprzeciwko niej, i w głębi wyobrażałem sobie, że jestem jej niewolnikiem, uległym w każdym aspekcie. W dodatku miała też ładne zadbane stopy i bardzo pragnąłem wtedy się upokorzyć i uklęknąć jej do stóp, gdyby tylko była taka potrzeba, umarłbym z rozkoszy. Podniecało mnie to węwnętrznie, psychicznie, seksualnie. Często wykonując te zadania w formie terapii jaką miałem, wyobrażałem sobie że jestem jej posłuszny i robię to dla niej, podniecała mnie ta myśl, że należę cały do niej. Że jest moją Panią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem i w tym co napisałeś nie ma w sumie nic takiego, co by mogło szokować lub zakrawać na chore dewiacje. No i wiedząc że na świecie są kobiety-dominy, w różnym stopniu, to w sumie w czym problem żebyś sobie kogoś znalazł? Tym bardziej, że dzięki technice teraz masz na to większe szanse niż lata temu, z pewnością są tego typu fora/portale/czaty gdzie możesz poznac takie kobiety, choćby do przeżycia tego typu doznań o jakich fantazjowałeś przy terapeutce. Więc co Cię powstrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz, że to powalone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc co Cię powstrzymuje? xxxxx Hmmm. W sumie to może mój introwertyzm i nieśmiałość na początku. Z drugiej nie pociągają mnie dominy komercyjne. No i w mojej okolicy raczej brak takich kobiet do relacji, ale ostatnio zauważyłem, że kilka ogłoszeń było, co do takiej relacji, chodzi o związek. Ale szukały starszego. W przyszłości być może coś się uda w tej sferze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz, że to powalone? xxxx Co niby powalone ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze to zycze Ci zebys przełamał nieśmiałość i poznał kogos odpowiedniego, gdzie się dopasujecie pod kazdym względem. Usypiam już, więc Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje. Dobranoc również życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×