Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MAJÓWKI 2018

Polecane posty

Gość gośćOlkus
My nie umiemy się karmić na siedząco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Kurde...! Tyle się na produkowałam i urwało i tekst :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
jak narazie mocz w normie, wczoraj mielismy male uwiezniecie przepukliny ale udalo mi sie jakos rozmasowac i odprowadzic, za 2 tyg robimy krew i mocz, jak wyjda ok to bede dzwonic w sprawie tego terminu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No najwyższa pora, żeby się pozbyć tego cholerstwa!!!:) Cieszę się i licze, ze wszystko wyjdzie Wam idealnie do przeprowadzenia zabiegu. Mój młody już na szczęście nie ma przepukliny pepkowej, przeszła mu. O dziwo przesypial przez ponad miesiąc noce, a od jakiegoś czasu budzi się raz w nocy (albo marudzi i tez go biorę) na cyca, a potem wstaje ok.6 i już nie śpi. Za to po kolejnym jedzonku zasypia, potem w dzień tez jeszcze dużo śpi :) Raczej nie mogę narzekać na sen. A co z karmieniami? Ja kRmie piersią i od 3 dni coś się kręci ;/ głównie przy jednym cycu, mam nadzieje, ze to nie zaden kryzys laktacji, bo jeszcze chciałabym karmić. Choć dziś kupię mm , żeby mieć w zanadrzu :) na pewno nie pozwolę, by był głodny, a mAmy XXI wiek i różne możliwości. Ale tak jak pisałam - chciałabym pociągnąć samo kp. Kupię Bebilon pronutra. A Wy co dajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olkus aż nieprawdopodobne, ze ktoś tak spartaczył sprawę w laboratorium ;/// co za historia... niczego nie można być pewnym ;/ A zapomniałam Wam napisać, ze mój młody polubił się z leżaczkiem bujaczkiem :D ku mojemu wielkiemu szczęściu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Ja daje właśnie bebilon pronatura. Wcześniej był hipp combiotic ale 40 zl i zjadal max 4 porcji na 3 tyg albo nawet 2 wiec stwierdziłam ze bebilon wyjdzie ekonomiczniej ;) są tez saszetki po 2 99 w Rosmanie ale kupuje małe pudełko za 23zł. I może być zużyte w ciągu 4 tyg. W dzisiejszych czasach nie można być niczego pewnym :/ nawet laboratorium. Za miesiąc powtórzę wyniki mocz morfologie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie kupiłam, ale przy najbliższej okazji kupię mm:) znowu je normalnie, ale lepiej mieć w domu. Dziewczyny jak Wsze pociechy znoszą upały,?? U nas zauważyłam większy problem z zasypianiem wieczorem, ake może to przez zeby???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
ja od jakiegos czasu karmie juz tylko i wylacznie mlekiem Nan, odstawilam piers bo byly straszne problemy z brzuszkiem, probowalismy tez juz marchewki i nic sie nie dzialo, jadl chetnie, wrecz dopominal sie o wiecej, produkty te sa od 4 msc a, ze konczy za tydzien to dlatego sprobowalismy, a co do upalow to synkowi nie przeszkadzaja, nie wychodzimy jak jest goraco ale i ogolnie cos nie lubi spacerkow i przebywania na dworze, chwile pobedzie i placz a w domu jest grzeczniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Dietę rozszerzamy po 6 mśc nue zależnie czy dziecko jest na mm czy kp. Gdzieś czytałam o tym w sieci. Będziecie się tego trzymać? Wgł jak długo zamierzacie kp? Ja karnie równe 3 miesiące ;) i jestem z siebie dumna to jest takie ... wspaniałe :) :) :) nie wierze ze to mówię ;P ;) Dziś byłam z corka na wycieczce mały został z babcia a piersi miałam jak balony z rozmiar wiejsze tylko zeby przez takie wybryki laktacja mi się nie pogorszyła. Ale od dziś małego zabieram juz wszędzie z nami jedynie zakupy sobie daruje... my upały tez znosiły całkiem nie zle ale mamy problem z szyjka ma troszkę czerwona :/ wietrze myje 2x dziennie i aby nie osusze może dokładnie i zaraz czerwine. Jutro wysusze po umyciu szyjkę suszarka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Dzisiaj się zdziwiłam jak 3.5 msc niemowlę zobaczyłam ze w wózku jeździ w pozycji polsiedzacej czy to nie za wcześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Tez czytałam o tym, ze dietę rozszerzamy bliżej 7 miesiąca. Podobno jakieś najnowsze badania wykazały, ze wcześniejsze rozszerzanie ma bardzo zły wpływ na żołądek dziecka także i w późniejszych latach jego życia. Mimo to produkowane są produkty od 4 miesiąca. Sama nie wiem... ja pewnie poczekam, bo mój mały jest na piersi i to wcale nie jest przyzwyczajony do tego rodzaju produktów. Tez czytałam o kolejnej sprawie, czyli o tym, ze lepiej przenosić dziecko do spacerówki , gdy już siedzi. Wiele spacerówek ma jednak ta pozycje prawie leżąca i ludzie z tego korzystają (coś na wzór leżaczka bujacxka czy fotelika z auta). Przyznam, ze sama się zastanawiam ;p bo mój młody znienawidził wózek - nic nie widzi w gondoli i drze się jak opętany ;p sama nie wiem, może wypróbuje spacerówkę na leżąco??? Niby nie do końca polecane, ale co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Life My aktualnie korzystamy ze spacerówki bo wozek głęboki pojechał do naprawy. Stelaż nie chciał się na złożyć :/ Małegokładę na pozycję leżąca. Troszke oddstaje wiec nie jest zuoelnie prosto jak w gondoli. A ja widziałam chłopczyka doslownie siedzącego tzn leciał na bok bo dziwne żeby dziecko w tym wieku samo siedziało. Podobno jedynie w taki sposób chce siedzieć w wózku. A od kiedy nosimy niemowlaki przed sobą tyłem do nas? Moj Łobuz dalej budzi się w nocy. Znowu tak jak na początku 2 razy. Nawet te same godziny. A już myslalm ze będzie spał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
sa rozne szkoly dotyczace rozszerzania diety, mowia, ze po 6 ale czytalam, ze i po 4 mozna jesli dziecko niema juz odruchu wypychania wszystkiego jezykiem z ust, moj niema i nawet niezle mu idzie jedzenie z lyzeczki, nie jestem jakas wyrodna matka, ktora pcha wszystko w tak male dziecko. Dalam raz marchewke, teraz podaje tylko suszona sliwke, wierzcie mi w naszej sytuacji jest to zbawienne, codzien uwieza mu przepuklina z powodu niedroznosci jelit, jest krzyk, bol, nasz strach.... Kal zbiera sie sie w pachwinach w tych jelitach, a sliwka daje efektt lekkiego przeczyszczenia przy tym nie szkodzac mu wcale a wrecz przynoszac ulge bo sam masaz nie przynosi efektow. Co do noszenia tylem do nas to my juz rak robimy jakis czas, ,maly to lubi bo moze wszystko uwaznie obserwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie Jus, sama wiesz jaka macie sytuacje... Każdy przypadek jest inny. Współczuje Wam z ta przepuklina :(( Twój jest na mm to już i tak żołądek zna coś innego. A co do noszenia- my już dawno tak nosimy, bo nieraz był taki wrzask i tylko ta pozycja pomagała. Teraz codziennie nosimy właśnie w ten sposób ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS mój tez już super spał, a niestety z powrotem zaczął sir budzić i po moim pięknym śnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
life a twoj synek duza mial ta przepukline pepkowa? Bo moj to wrota jak sie fachowo nazywa to szerokosci az 10mm, ale od paru dni widze poprawe, znaczaco sie zmniejszyla a byla wielkosci sredniego orzecha wloskiego, moze jest szansa, ze sie cofnie i chociaz tej nie trzeba bedzie operowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm na pewno nie tak duża, może do rozmiarów wiśni podobna albo czereśni, bo są większe od wiśni ;p tak mu to wychodziło i było szarawe nawet swego czasu, tak jakby kilka takich bułek nachodzili jedna na druga. przyklejałam plasterek i niby pomogło :) choć dalej widzę, ze wystaje, ale już mi lekarz powiedział, ze po prostu ma szeroki pępek i przepukliny nie ma już. Ja sama mam wklęsły pępek to dla mnie to dziwne, ze coś z niego wystaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina777
Hej dzieqczyny. Jus współczuję problemów i trzymam kciuki żeby się wszystko poukładało. Na przepuklinkę pępkową polecam przykleić pieniążek, albo guzik. Super się wchłania. Ja tak robiłam i już o tym zapomniałam. Okleja się 2 zł kładzie na pępuszek i na to plasterek. I tak ns tydzień zostawić i będzie ogromna różnica. U nas właśnie 4 mc się skończył kiedy to zleciało... Waga 5500, ubranka na 56-62:) główka w górze i ogólnie wszystko super. Pozdrawiam wszystkie maluszki i mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina777
A i póki co na piersi, ale u nas to jeden wielki kryzys jest, chcę karmić chociaż do 6 mca, ale jak będzie to nie wiem, bo wiele łez już przez to wylałam. Jak idzie mm to hipp. Co do rozszerzenia diety to nasza pediatra mówiła, że można wcześniej po 4 mcu bo tak jak u nas jest refluks i podaję debridat i zastanawiamy się czy nie zacząć wcześniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pomogl ten plasterek specjalny na przepuklinę pępkowa, choć on jest trochę kontrowersyjny (może uczulać; u nas zawsze pol dnia po odklejeniu były czerwone ślady i robiłam dzień przerwy między jednym a drugim). Wyżyliśmy małego z 2 tyg temu to ważył 7200 (ale maz ważył się z nim i bez niego na normalnej wadze, to w sumie pomiary chyba nie takie pewne?). Ubiera duże 68, choć większość już ma ubranek z rozm.74. Problemem nie jest długość, ale szeroki brzuszek - nie mieści się, choć rękawki zawijamy (z 5-10-15 nawet rozm.74 czasem za wąski...). Synuś raczej nie ma po kim być bardzo wysoki (second chyba pisała, ze jej skarb będzie wysoki po rodzicach).:) Za niedługo kończy 5 miesięcy. Jeszcze miesiąc i wprowadzimy inne pokarmy. Mój chłopak nadal ulewa - już nie po każdym jedzeniu, ale często... pytałam lekarza o refluks, niby to wykluczył... A co u Was? Jak tam Jus, Olkus, Second, gość??? Nastijka?;) Co do ostatniej wypowiedzi - jeśli lekarz mówi, ze w Waszym przypadku wolno urozmaicać dietę wcześniej, to jasne, ze tak! Każdy przypadek jest inny i mama musi patrzeć na swoje dziecko, a nie na to, co trąbią dookoła...:) Myśmy kupili kiedyś na wszelki wypadek mleko Bebiko, choć pewnie i tak go nie wykorzystamy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
u nas jak to u nas.... Tydzien temu chrzcilismy malego a dzis trafilismy znow do szpitala, mial krew w kupce a w zasadzie dalej ma. Lekarz mowil, ze to alergia bo ma tez czerwone szorstkie policzki. A i termin zabiegu na przepukline mamy dopiero na grudzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Life a robiliscie tare? Jak tak to raczej waga ok ;) Mój 22 będzie mia 4 miesiące i w zeszły wtorek ważył 7150 i 67 cm :) również nakładam mu już rozmiar 74 ale nie które ubrania są jeszcxe za duże. I nas wszystko ok. Mały tylko kiepsko śpi w nocy. Budzi się czasami 3 razy. Córka w tym wieku przesypiala noce od 7 do 7 ;) od 2 mśc. Aha i oczywiście córka ma już gluta :( w środę jedziemy do Zakopanego starzenie się boje jak to będzie :) zaliczymy gubalowke kasprowy Wierch aqlapark i dolinę s... tam co jest wodospad ;) chciałabym jeszcze pójść nad morskie oko ale obawiam się ze nie damy rady. To wyprawa na caly dzień mały może mieć zły humor chociaż ostatnio polubił swój wozek ;) life a ty byłaś gdzieś na wyjeździe? Mieszkasz w miarę blisko gór wiec w zakopanym pewnie byłaś nieraz, jakie miejsca możesz nam jeszcze polecić? A może powinnam zrezygnować z doliny.. kurde zapomniałam jak się nazywa ale tam gdzie jest wodospad :) :) :) dam rade przejechać tam wózkiem? Jakoś tu cicho u nas teraz. Piszcie dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
U nas chrzest 30 września. Jus co u was l? Jesteście już w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJus
wyszlismy w piatek, zmienili nam mleko na Nutramigen, strasznie smierdzi i jest okropne w smaku ale malemu jakos chyba smakuje bo latwo sie przestawil. Czekamy na wyniki badan i zobaczymy co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SecondWind
Moj potworek mial 72 cm i 9kg na dzien przed ukonczeniem 4 mca (17.09), zdecydowanie wylecial daleko poza siatki centylowe ;) przesypia noce, czasem tylko sie kreci jak zglodnieje ale karmie go na spiocha i spi dalej. Jadl juz jablko wczoraj i przedwczoraj. Na wrzesien planujemy jeszcze marchewke sprobowac. Niespecjalnie jest tym zainteresowany wiec to raczej tylko brudzenie jezyka :) na sile mu wpychac nie bede bo ma na to czas, ale starszy jest niejadkiem wiec mlode wole juz oswajac ze smakami nawet jesli do zoladka nic nie dotrze. Poza tym turla sie jak szalony, nawet spiac usiluje sie obrocic na brzuch :) przez co ma takie 10minutowe drzemki. Probuje siadac i krzyczy jak go wkladam do wozka bo przeciez on nie bedzie lezec na plasko.. jak bylo cieplo to jezdzil na brzuchu i wystawial glowe nad gondole ;) nad wyraz czesto wydobywa z siebie "ne".. jeszcze chwila i powie "nie" ;) niestety wraz z zimniejszymi dniami obaj moi mali mezczyzni zlapali katar i teraz mam obawy co do szczepien. Mamy wizyte w drugiej polowie pazdziernika i cos czuje ze sie nie zaszczepimy wtedy.. a jak u Was? Olkus Ty co chwila w ciazy cos lapalas chyba? Dziecko odporniejsze? :) Jak Wasze starsze dzieci? Nadal pozytywnie? Life, planujesz drugie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Kurczę trochę mnie nie było :D Second coś Ty, drugie dziecko to ostatnia sprawa, o której myśle. Na pewno nie, choć nie wykluczam, ze może kiedyś zmienię zdanie (mam już 30 lat). Poza tym po cesarce to i tak muszę mieć jeszcze przerwę;). Olkus i jak wypad się udał? Ja do Zakopanego jeździłam jako dziecko, długo mnie tam właśnie nue było :D My za to wróciliśmy znad morza - byliśmy tydzień :) Nue było zle, choć mały się rozregulował i przestał sypiać w nocy :((( Ale w domku jesteśmy od kilku dni i jest coraz lepiej. Jechaliśmy Ok.7 godzin i wcale nie było zle :) Mój synuś wazy ok.7600. W przyszłym tygodniu szczepienie to zobaczymy dokładnie. Normalnie zasypia teraz o 20/21, wstaje w nocy ok.1, je na śpiąco i śpi po odbiciu od razu. Potem budzi się o 6 i już wstaje :) Nadal jest tylko na moim mleku. Śpi cały czas na boczku, nie lubi odwracania na brzuch;) Każde dziecko jest inne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę myślałam, ze mój synuś dużo wazy :D bo jest pulchniutki i ma papelki i 3 brody :D a tu 9 kg hehe miesiąc młodszy :) Moja chrześnica przy roczku ważyła 8,5 kg:) A chrześniak 10:D Hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Dajcie spokój nigdzie nie byłam i mały oczywiście ma gluty a ja na czele!! Dzień przed wyjazdem rizcjorowalam się jak szalona. Dalej z moja odpornością kiepsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
No coś Ty... Ech No różnie dochodzą do siebie kobietki. Kuzynka miała przez pol roku po porodzie problem z tarczyca. Biedni Wy, Olkus :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOlkus
Mój ma 4 msc i jeszcze sam nie przekręca się na brzuszek trochę mnie to nie pokoi :( a wasze maluchy kiedy zaczęły się przekręcac? Małemu strasznie charczy :( idę zrobić i inhalacje i oklepac mam nadzieje ze będzie lepiej. Jest strasznie niespokojny. Jeszcze nigdy tak nie marudzil jak dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×