Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prędzej bym pracowała na dwie zmiany, zapolowała na bogatego faceta

Polecane posty

Gość gość

lub zmusiła swojego do zmiany pracy na lepiej płatną nieważne jakim kosztem, podwiązała jajowody lub wybrała szklankę wody zamiast na resztę życia niż oddała swoje dzieci na wychowanie obcym ludziom. Nawet jeśli trafiłyby do dobrze sytuowanych rodzin i ludzi na poziomie (aha, dzieci pozostawione przy mnie mają mieć gorzej?). Ja nie wiem co takie baby mają w głowach poza puszczaniem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co nas to obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby upolować bogatego to musisz mieć albo ciało 10/10, albo osobowość 10/10, co się w przyrodzie rzadko zdarza. Inaczej jesteś tylko do d*****nia na boku i nic ponadto. Na dziecko się już też nie da nikogo złapać od przeszło 100 lat, a co najwyżej zyskuje się status samotnej matki + dziecka z wpadki. :P A tak serio to ja też nie kumam tego płodzenia i rodzenia dzieci przez ludzi którzy mają źle w życiu, bo przecież taki sam lub gorszy los czeka te ich dzieci. Rzadko kto się wybija z takich środowisk i podnosi status, bo zdolności i ograniczenia dziedziczy się jednak po rodzicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś aha... gość dziś Co nas to obchodzi x Oczywiście że ciebie idioto obchodzą tylko kolejne tematy o modelach i analu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie kumam tego płodzenia i rodzenia dzieci przez ludzi którzy mają źle w życiu, bo przecież taki sam lub gorszy los czeka te ich dzieci.  x Jasne a prawo oddania do adopcji swojego dziecka mimo braku nałogów i ciężkiej sytuacji powinny mieć tylko osoby które same wychowały się w adopcyjnej rodzinie, bo przynajmniej tacy wiedzą co fundują swoim dzieciom a reszta bawi się w bogów albo inaczej jak dzieci klockami lego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie chodzi o adopcję, bo dzieci chowane w pełnych rodzinach też nie zawsze są szczęśliwe, bo te rodziny są hmm - jakby to ładnie powiedzieć - dalekie od ideału (darcie mordy, upokarzanie, pusta lodówka, głodowe posiłki, używane rzeczy bo na nowe nie ma nigdy kasy, brak funduszy na pomoce edukacyjne, lekcje wyrównawcze, zajęcia dodatkowe, wycieczki). Takie dzieci zawsze są na dnie w klasie, szkole, na podwórku walczą o pozycję z rówieśnikami, o akceptację, zawsze odstają od grupy, a rodzice mają w du*pie zajęci swoim życiem i na wszystko jedna odpowiedź: "zapracuj", "muszę na ciebie zapier*dlać", "pójdziesz do roboty to se kupisz". Bo oni nic nie muszą, nie czują żadnej powinności wobec dzieci i nie obchodzi ich, że inne dzieci wszystko mają, a ich nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potem takie zaniedbane dzieci przez to, że nie mają równych szans z dziećmi odpowiedzialnych zaradnych ludzi, są od razu na przegranej pozycji wchodząc w dorosłość i kończą jako zwykli prości robole, bo nie mieli tych samych szans i pomocy, co koledzy, żeby ich przepchnąć dalej. Najgorsza kasta. Czy są potrzebni? Z punktu widzenia kapitalisty - tak, wszędzie tam gdzie nie ma maszyny. Czy są szczęśliwi - NIGDY!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie wiem, ale tylko spytam, czy ten instynkt macierzyński istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
darcie mordy, upokarzanie, pusta lodówka, głodowe posiłki, używane rzeczy bo na nowe nie ma nigdy kasy, brak funduszy na pomoce edukacyjne, lekcje wyrównawcze, zajęcia dodatkowe, wycieczki x Dobry, bardzo prawdziwy opis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można jeszcze dodać notoryczne pijackie awantury i opis szczęśliwej "dobrej" polskiej rodziny jest kompletny. Jest czego zazdrościć, zaiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i przemoc domową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×