Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xyzzzzzz

Moje życie nie ma sensu

Polecane posty

Gość xyzzzzzz
Wierzę w Boga, zresztą dopiero co wróciłem z pieszej pielgrzymki do Częstochowy. A że miałem trochę czasu na przemyślenia to doszło do mnie że jestem zje... i jeszcze bardziej jestem przekonany że moje życie nie ma sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrozbella
Dlaczego uważasz,że nie ma sensu? Ja też tak uważam, ale wydaje mi się, że kazde bezsensowne życie ma sens. I to jest najgorsze. Powiedz mi jak jest u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróżbello, widzisz, problem w tym, ze cieżko mi wierzyć w Boga... Autorze, nie chodziło mi o farmakologię, sa inne sposoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrozbella
Gorzej jest u mnie, mi ciężko jest nie wierzyć w Niego. W sumie nigdy nie pomyśle, że jego nie ma, w moim życiu zawsze On był. I nigdy tego nie kwestionowalam, były nawet momenty, gdy wierzyłam w UFO i inne pierdoły, ale wydaje mi się, że to był okres próbny, bo potem znów do Niego wrócić, człowiek uczy się na błędach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie szlag trafia, jak takie rzeczy pisza ludzie zdrowi, ja od kilku lat próbuje sie iporać z moimi problemami zdrowotnymi dałabym wszytsko bym mogła zyc normalnie za tą wolnośc swobodę zycia. I tez mam depresje kilka lat terapii za soba nawet pobyt w szpitalu psychiatrycznym i co mimo tego wszytskiego dalej mam wole życia..i teraz tylko chciałabym być zdrowa i nic wiecej już od życia nie chce... a jak czytam takich mazgai to aż mnie coś w żołądku skręca.. wyszłam tak z ciezkiej depresji i to tylko za sprawa terapii, teraz wychodze z pronlemów zdrowtnych lecze sie sama, bo ząden lekarz mki już nie pomaga, chwytam się wszytskiego ale wiecie, co wierze i cgce zyć, a wy jaki macie problem problem którego nie da się rozwiazać. no chyba że to rak, inna choroba przewlekła którą ciezko wyleczyć ale ztego o piszecie nie. Dklatgeo weźcie doslownie weźcie sie w garśc, nie mówie że depresja to nie problem ale co robicie by to zmienić, szukacie pomocy byliście u psychologa, psychiatry jesli tak to zemu u jednego czemu jesteście tak słabi rozmemłani, że jedyne co potrsficie się uzalać nad soba . tak uzalać zamiast szukać rozwiażac, probowac i probowac aż do oporu.. a ten co pisał o tym wypadu . zę chciałbyś zginać, to uważaj czego sobie życzysz.. poza tym skad wiesz masz pewnosc żebyś przezył może stałby ś sie kalkeka i co to byłby impuls do tego, żeby skonczysz ze soba? Wtedy dopiero zachciało by ci sie życ gdybyś spojrzał w oczy smierci, gdybyś wiedział, ze nie ma co ratowac, i nadchodzi koniec, dopiero byś załował że bedac zdrowy nie roniłeś nic, nie cieszyłeś sie ztego co masz nie doceniałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrozbella
gość dziś nie rozumiesz mnie, to była antyreklama samobójstwa, a Tobie życzę powrotu do zdrowia :) wierzę, że z tego wyjdziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie mowie, że cudze problemy są mniej ważne, nie umniejszam im, ale macie możlwiości któryvh inni ludzie nie mają, a nie robicie ze sobą nic. Macie możliwości by te problemy rozwiazać psycholog, leki, terapia, pasja, a czasem nawet dobra ksiazka, mozę zdziałać cuda. Wy ne robicie nic już ktoryś temat o samobojstwie, a mi sie płakać chce bo dałabym wszysko by zamienić, się z wami. Ale może i lepiej skoro z was takie leszze to powyżynajcie się, jedyne co potraficie zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:12, może okej , dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzzzzzz
Macie racje nie ma co o tym pisać. Tak więc skończmy już ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrozbella
xyzzzzzz dziś Ale mam nadzieję, że nabrales ochoty do życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzzzzzz
Hahaha... Tak z miejsca od razu znalazłem już sens swojego życia. Do tej pory miesiącami go nie dostrzegłem aż tu nagle wszystko się odmieniło, w sekundę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrozbella
Wierzę, że oboje znajdziemy sens życia.. oby, jak nie to za 10lat obydwoje strzelimy sobie w glowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzzzzzz
Serio, 10 lat? Może wcześniej? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrozbella
Nie, bo ja wiem, że potrzebujesz czasu żeby odnalezc ten sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzzzzzz
Nigdy nie odnajde żadnego sensu, tego jestem pewien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzzzzzz
ku... nudzi mi się... Wróciłem niedawno z pracy do domu i znowu to samo... nuda... i tak od zawsze, czy to po pracy czy po szkole/studiach, zawsze było tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×