Niektorzy tak sie smieja z Biebera

ze jest mieczakiem itp. W gruncie rzeczy to fajny , dobry chłopak ale troche zagubiony - pochodzi z nizin, wychowal sie w rozbitej rodzinie,matka ma problemy psychiczne, ojciec mial go w doopie poki nie stal sie bogaty i slawny... zapowiadał sie tak dobrze, to spotkal toksyczną Selenę,on chciał miłości,zakochal sie a ta go zniszczyła... nie mowie ze Bieber jest bez winy, ale na pewno nie jest tak psychiczny jak Selena, znam ten typ ludzi bo moi rodzice tacy sa... malo co nie wpadlam w nerwice, mialam depresje dlugie lata, wiec rozumiem Biebera.. stała krytyka, odsuwanie od dobrych prawdziwych przyjaciol potrafia skutecznie zniszczyc czlowieka i to IM chodzi (psychicznym). Dla takich' ludzi 'powinno sie budowac specjalne komory gazowe. Do tego jeszcze dochodzi wczesna slawa, zapracowanie, stresy w tak mlodym wieku, oby nie skonczyl jak Jackson czy inni.Generalnie nie lubie facetow ale on chyba nie jest taki falszywy i zimny.