Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyprawka z ciucholandu?!

Polecane posty

Gość gość
Wybacz, ale ja do spania używam body i półspiochy. W dzień i na spacery bluzki jak dla starej :D, a nie body,do tego legginsy, spodnie, sukienki, dresy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wazne zeby bylo dziecku wygodnie. Dla mnie pajace na poczatku sprawily sie swietnie. Noworodek zaraz po porodzie jest taki "pokurczony" troche a pajace sa sZersze. Body jak dla mnie to na troszke pozniej bo maja waskie rekawki. A jak juz dziecko starsze i wierzga to body i spodenki tu sue zgodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowałam w ciucholandzie, nie wiem czemu ludzie uważają że tam się co kolejek pierze, ciuchy sortuje się z worków które przyjechały np z Anglii i wystawia. Czasem są zrzygane, czasem zawilgocone to się odświeża szmatą i tyle. Ja nie kupuję w ciucholandzie. W ekskluzywnych ciucholandach pewnie piorą. Ale tam nie kupisz za 2zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbiam pajace. Mam w tej chwili dla 4miesiecznego synka ok 10 kompletów. Wszystko wygodne, nie mam problemu z zbieraniem, nic go w brzuszek nie uciska. Starszy też tylko w pałacach spał. A ciuszkow miałam i mam od groma. Samych na 56 z 30sztuk. Na 62-68 ze 40sztuk jak nie więcej. Chyba dla takiego noworodka nie kupilabym w lumpku. Pozniej czemu nie Ale nie dla noworodka. Swoje pierwsze rzeczy musi mieć nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego musi miec nowe? Ja odkupilam od szwagierki, jej maly mial niektore ciuszki zalozone raz. Moj maly tez ich nie wynosil, sprzedalam dalej to mi kobitka jeszcze wiadomosc napisala, ze naprawde ladne i stan bdb. W lumpach tez kupuje ale wybieram naprawde niezniszczone. Sama pracowalam w lumpku i duzo ciuchow dla siebie stamtad mialam. Oryginalne i niepowtaarzalne. A pamietam babki wpadaly w sobotee, gdzie bylo 5 zl za kg i braly dla dzieci body nawet z plamami czy dziurkami. Mowily ze wystarczy odplamiacz i igla i nici. Tego juz nie rozumiem, sama starannie ogladam ciuszki, ktore kupuje w lumpeksie i zniszczone czy z plamami odrzucam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowe czy nie to nie ma znaczenia. Oby dziecko bylo zdrowe. Ja przy pierwszym szalalam z zakupami. A przy drugim inna bajka ktos tam mi cos dal, troche kupuje nowych, troche starych i naprawde nie ma roznicy w wygladzie. Przy pierwszym synu za duzo kupowalam stanowczo za duzo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×