Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja chcę dziecko, a on nie

Polecane posty

Gość gość
No to na razie ciesz się związkiem, nie myśl o dzieciach i czekaj na rozwój sytuacji. Tylko staraj się nie wpaść bo tym bardziej możesz zostać w czarnej d***e....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę osłabia mnie, jak mówi, że mogę z tym zagadnieniem wyjechać, jak będzie nas stać na całą armię służby i będziemy pomieszkiwać na jachcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On Ci dziecka nie da. To juz stary kon, ktory nie zmieni zdania w tym temacie. Poza tym sama piszesz, ze nienawidzi dzieci. I chcialabys miec z nim dziecko? Ot mi wielka milosc jesli Ci mowi, ze przy wpadce albo aborcja albo rozstanie. Wez dziewczyno daj sobie z nim spokoj, bo to zadna milosc. Jasne nie musi chciec dziecka ale jesli mowi Ci takie rzeczy to jest frajerem. Wyrwal sobie mloda d**eczke, fajnie ale kochac to on Cie raczej nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troszczy się o mnie, jeździ do mnie kawał drogi, wydaje kupę kasy na różne rozrywki, wakacje, drogie restauracje, prezenty. Powtarza, ile dla niego znaczę, nie wydaje mi się, żeby mnie traktował przedmiotowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym na trzy miesiące odpuściła temat, przyczaiła się, a po jakimś czasie zrobiłabym mały test związku, mówiąc, że chyba coś z antykoncepcji zawiodło i chyba będziemy rodzicami. Jakby robił jazdy, pogoniłabym dziada. Mam dziecko mimo zażywania przez wiele lat Cilestu. Mój chłop stanął na wysokości zadania,mimo że wcześniej nie chciał mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś miał schizy mocne, kazał mi test zrobić, ze dwa razy tak było, jak nie chciałam kupić, bo mówiłam mu, że nie ma szans, to się denerwował. Pewnie wtedy też mi każe test zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu - sorry, ale nie byłabym z kimś, kto stosuje szantaż emocjonalny. Bo jak się mu "obróci" i jednak będziecie mieć dzieci, to w kryzysach będzie grał na twoich emocjach tymi dziećmi. On niedojrzały mocno jest. Kiepski ojciec z niego będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh bardzo mi na nim zależy i chciałabym, żeby zmienił zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy zadałam mu to pytanie to konczy mi w ustach, brzuchu albo pupie. Nigdy w waginie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie z nim spokój. Nie dojdziecie do kompromisu skoro tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma swoje lata, wygodne życie, młodą laskę, pieniądze co mu do szczęścia potrzebne? Napewno nie płacz niemowlaka. Też uważam, że zdanie ma już wyrobione i go nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy zadałam mu to pytanie to konczy mi w ustach, brzuchu albo pupie. Nigdy w waginie xx to nie ja pisałam :P Pewnie macie rację, pytanie tylko, czy zrezygnować z tego dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja bym nie rezygnowała jest pełno bab co tak zrezygnowały z dzieci dla faceta a później on je kopnął w cztery litery...i znalazł młodszą. A one biedne już po 30 straciły swoje najlepsze lata i mają dużo mniejszą szansę znalezienia partnera niż np. 8-6 lat temu. Trzeba pamiętać że gdy jedne kobiety marnują czas na takich "miłościach" to inne kobiety już zajmują co lepsze kąski na siebie i dla 30 latek już zostaje zdecydowanie mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama się zastanawiam, czy naprawdę dziecko jest dla mnie tak istotne. Może za parę lat jednak zmieni zdanie? A może ja dziecka nie potrzebuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak dla faceta zrezygnowalam z dziecka i to byl najwiekszy blad mojego zycia. Wszyscy znajomi maja dzieciaczki, kochaja je, wyjezdzaja na wakacje a my wiecznie sami i ... po 20 latach zwiazku juz znudzeni soba bo uwierz mi ale nawet najvudowniejszy zwiazek moze sie powoli zaczac nudzic. Wylam w nocy w poduszke kiedy kolezanki wysylaly mi zdjeci swojch bobasko a pozniej udawalam jak to razem podjelismy decyzje o nie posiadaniu dziecka. Gowno prawda. Jesli to by byla Twoja decyzja to ok ale zastanow sie jesli chcesz z tego zrezygnowac dla kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszę to przemyśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
póki co mam podobnie, mój facet by chciała le nie teraz, a ja w ogóle, stosuję na razie pigułki vines i mam nadzieję, że na razie tak zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×