Boicie się burz ?

Ja umieram ze strachu. Teraz coraz częściej takie anomalie

Samej burzy się nie boję, to znaczy nie przerażają mnie pioruny i grzmoty, boję się natomiast wiatru towarzyszącemu burzy.

Nie boimy się. Ale dyskomfort z powodu braku przyzwyczajenia jest ;) w sumie na dobrą sprawę pierwszy rok takie anomalie nas nawiedzają.

Ja też się panicznie boje burz, a jak mąż jest w pracy i jestem sama z dziećmi to już w ogóle:/

Nie. Ale boję się że coś wysiądzie i nie będzie prądu albo wody i nie będzie jak spuścić wody w klopie. To jest dopiero straszne!!! :)

Trochę się boje ale najbardziej w nocy. Bardzo boję się żeby nie było nawałnicy z poprzedniego tygodnia

Uwielbiam burze, dla mnie mogłyby być codziennie!

ja tez lubie burze a mieszkam w Skandynawii i tutaj nie ma burz , czasem lekko dwa razy sie blysnie i wszystko , tesknie za Polskimi burzami i za zapachem po burzy

Zazwyczaj nie. Bardziej się boję szkód jakie może wyrządzić. http://www.burnbooster.pl/

Ale wy jesteście głupie i puste widać że nie doświadczyłeś się potem gim burze i następstw ogromne zniszczenia jakie ze sobą niesie miałam okazję przeżyć ostatnią nawałnica I powiem wam módlcie się żeby nic więcej takiego się nie powtórzyło

Lubię jak siedzę w domu, na zewnątrz kiedy jestem to się boję bo wiem jakie to zagrożenie. Zwłaszcza boję się spadających gałęzi i dużego gradu. Ale nie jestem przekonana czy to rzeczywiście takie nasilone jest, czytałam właśnie niedawno artykuł na ten temat, podobno odkąd się prowadzi zapisy nie zauważono żadnego nasilenia takich zjawisk, teraz po prostu w dobei internetu wszystkie informacje rozchodzą się szerzej, ludzie wrzucają zdjęcia i ifnormacje również z terenów niezamieszkanych. Burze nie są też żadnymi anomaliami, a normalnymi zjawiskami pogodowymi.

nie moja droga. NiGdy nie było u nas tego co widziałam

Nie. Raz w lesie bylam, pioruny walily w drzewa obok. Palily sie. Lal grad, wiatr wial straszny. Udalo sie do domku letniskowego wrocic. Od tamtej pory nic sie nie boje .

Nie boje. Lubie jak jest burza.

To co się działo na Kaszubach to jest jakiś koszmar. Cale szczescie, ze Polacy pomagaja jak umieja, media expert ma dać sprzęt tym ludziom, fundacje jakieś zbierają pieniądze. Może będzie się jeszcze dało żyć normalnie...

Nie , nie boję się. Mój synek powiedział, że babcia czyli moja mama mu mówiła, że jak jest burza, to Pan Jezus krzyczy na ludzi, no to ostatnio pokrzyczał.