Odkąd jest 500, to sprzedaż na OLX siadła.

Zauwazyłyście to? Kiedyś wszystko szło, a teraz ładne ciuchy za grosze trudno sprzedać.

Jak g****o sprzedajesz to co sie dziwicz? Ludzi wreszcie stac na nowe a nie tanie sciery

Sprzedałam używany wózek fotelik i rower

20:13 głowa cię boli?

Piszę o rzeczach a nie przedmiotach. Fotelik tez sprzedała w zeszłym miesiącu, ale ciuszki juz prawie w ogóle nie idą.

Chyba coś w tym jest. Mnie nagabuje Pani, chce kupić ubranka po 2 zł za sztukę i jeszcze zachowuje się tak jak by mi wielką łaskę robiła.

Dokładnie. Mąż przywiózł synkowi bomberke wojskowa ze stanów za 80 dolarow. Maly założył ją raz bo potem zrobiło się ciepło i w efekcie wyrósł z niej. Teraz w hm są niemalże identyczne za 99 zł. Ja nam ją wystawiona za 50 i dostałam ofertę za 20 zl z wysyłką. Czyli nawet duchy bym za nią nie dostała

Chyba coś w tym jest ale ja nie na olx tylko na allegro sprzedaje przeważnie nowe ciuchy z metkami damskie albo dla nastolatek i od dawna nic nie sprzedałam Dla dzieci używane ale w idealnym stanie porządne nie chce drogo ale o tak kiepsko idzie .

Dziwne bo w Lidlu za te tandetne za grosze nadal oblawy

Tez to zauważyłam. A ludzie są rozszczenidei okropnie . Często słyszę ze chca z dowozem do domu ubranka itp. A też jak juz sprzedaje to q bardzo dobrym stanie rzeczy za grosze bo chce się pozbyć ale nie wyrzucić. I przesyłki drogie są np spodenki za 1o zł chcesz sprzedac a wysyłka tez ok 10 bez sensu.

Z lidl niektóre rzeczy są ok akurat. Oczywiście nie wszystkie ale niektóre warto kupic

Bo ludzi cieszy, że mogą WLAN dzieciom kupić coś nowego, a nie wiecznie używane, po dzieciach, których na oczy nie widzieli. Bardzo dobrze, że dostając 500 zł wydają je na swoje pociechy. Dla pani, która na tym forum tak nienawidzi matek dostających 500+ - jednak nie mnoży się tylko patologia, a również ludzie, którzy wydają te pieniądze na swoje dzieci. Nieprawdopodobne, prawda!:)

Z drugiej strony jak mam płacić 7 zł plus przesyłka za używaną bluzeczkę to wolę podjechać np. do pepco i kupić nową

No i jak długo ponoszą tę bluzkę z pepco? Do pierwszego prania?

Ponoszą akurat tyle ile wychodza. moment dzieci wyrosną z tej bluzy.nie bedzie kombinowania za ile sprzedać i dlaczego nikt ode mnie kupic nie chce. Jak sie zniszczy, za pare złotych można kupić następna ,bez żalu ze potem zostanie i nie sprzedam.

Tak to właśnie działa. Ludzie, którzy dostaną dodatkowe pieniądze w pierwszej kolejności znaczną zaspokajać swoje podstawowe potrzeby. Wydadzą na lepsze jedzenie, nowe ubrania, kupią nowy tv(choć stary był jeszcze ok). Dobrze to było widać w programie na ttv dzień w którym pojawiła się forsa(czy jakoś tak). Młodzi ludzie (bez pracy z dwójką dzieci), którym program dał duże pieniądze zamiast wykorzystać je odpowiednio(remont mieszkania itp.) nakupili sobie masę różnych rzeczy (ubrań, tv, xbox, express do kawy itp.).

22.06 Oni tam akurat mają krótki czas na wydanie pieniędzy, remontu raczej nie zdążyliby w tym czasie zrobić, nie ma czasu, żeby przemyśleć, tylko trzeba szybko wydać całą kasę.

22.04- a tak po ludzku: dziwisz im się?

Tamto było do 22.04 a nie 22.06

Zgadzam sie. Jestem na bierzaco z olx od kilku lat, glownie przedzial DLA DZIECI i odkad jest 500+ ciezko jest cos sprzedac. Widze ze ludzie juz sobie daruja i czesto rzeczy oddaja za darmo bo nawet symboliczne 20zl nie dadza za kilkanascie ubranek zadbanych malo uzywanych. Kiedys byle jakie spodnie dla dziecka sprzedalam za 20-10 zl. W tym wypadku widac ze program 500+ jest wykorzystany dobrze i jak widac rodzice wola kupic nowy ciuch skoro w koncu ich stac.

Myślę, że to chodzi też o to, że jest coraz więcej ludzi, którym nie chce się sprzedawać, żeby zarobić jakieś grosze i po prostu oddają za darmo lub za czekoladę, pampersy, więc jak ktoś wystawi za kasę to już mało chętnych jest.

dziś - tamta dwójka z programu to akurat nie wydawała na podstawowe potrzeby , tylko gadzety, typu ekspresy do kawy, konsole do gier, itp program celowo wybrał tego typu osoby, bo jakby wszystko wpłacili do banku to by nie było o czym robic programu.. remontu sie nie opłacało jej robic, bo mieszkanie było całe tego chłopaka, a nie mieli nawet slubu

no i dobrze, swiat normalnieje... ja w zeszłym roku to szukałam mebli za darmo i znalazłam naprawde niezłe za free na olx, był tego wysyp... Najbardziej mnie smiesza ludzie, którzy nie rozumieja że swiat sie zmienia, i oczekuja, że jak wydaja cos za darmo to osoba zgłaszajaca sie ma sie kłaniac w pas, dziekowac na kolanach, albo przynosic prezenty... a tymaczasem coraz częsciej juz widac ogłoszenia, oddam kanapę nie tylko za darmo, ale jeszcze dołoze czteropak piwa

"Dziwne bo w Lidlu za te tandetne za grosze nadal oblawy " bo ludzie po prostu chcą nowe rzeczy, które przy okazji można na żywo obejrzeć, dotknąć, ewentualnie zmierzyć żeby nie żałować ślepego zakupu i tyle. Czy to tak cięzko pojąć ? Same kupujecie nowe rzeczy zanim sprzedacie je jako używane to co was tak dziwi ?

Był czas że lubiłam kupować używki przez neta na allegro, ale odkąd pare osób mi wysłało rzeczy w realu tak zniszczone, że ja bym sie wstydziła to sprzedawać tylko od razu by poszło na czyściwo, ewentualnie w szmateksie najgorszego rodzaju to może za 1 zł by było sprzedawane a i tam niekoniecznie to mi przeszło całkiem to kupowanie na odległość. Mam dość kupowania śmiecia za 10 zł i na dodatek jeszcze razem z kosztami wysyłki. A ludzie żerują na tym że na zdjęciu czasem w ogóle nie widać w jak złym stanie jest dana rzecz a sprzedawca jeszcze potrafi naściemniać że stan bdb

To juz lepiej iść do lumpeksu, zobaczyć, dotknąć, przymierzyć. Tez kilka razy kupilam używane ubrania przez Neta i to była tragedia...

ja szukam wyprawki na olx, ale serio, ceny są niepoważne. Używane torby skiphop ludzie sprzedają po 200 zl, a nowa kosztuje 220-240 zależy od sklepu...serio??? i tak ze wszystkim, obnizaja cene 10-20% i jeszcze chcą kasę za przesyłkę. Ja dużo rzeczy na olx sprzedaję, ale zawsze cena to minimum 50%

W moi, miescie patrze na olx, no ale na litosc nie dam za spioszki 8-10 zl, plus ewentualna przesylka, albo chocby bilety autobusowe, bo za to kupie juz nowe i moge sobie wybrac kolor. Zawsze patrze na inne aukcje, ale z reguly jest tak ze po zreasumowaniu kilku ciuszkow i tak wyjdzie niewiele mniej niz nowe!

Jeśli szuka Pani wyprawki dla dziewczynki to chętnie oddam swoją za symboliczną kwotę.

No wlasnie dla chlopca! Dla dziewczynki to pewnie kupilabym nowa, bo to frajda wybierac strojne sukieneczki z koronkami, falbankami i kokardkami. Dla chlopca jedyne co to jakis fajny obrazek na bodach, a kupic trzeba w takim samym nakladzie sztuk!