mamy jedynaków czy wasze dzieci chcą się z wami ciągle bawić

Moja córka ma 4 latka .Chodzi do przedszkola . Po przedszkolu marudzi ze nie ma się z kim bawić. staram się zabierać ją jak najwięcej do znajomych lub rodziny którzy mają dzieci w jej wieku. Chodzę z nią często na plac zabaw. Często się z nią też bawię .A wy jak sobie z tym radzicie?

Mam to samo i niestety kompletnie sobie nie radzę. Trzeba robić zakupy, wykąpać sie, pranie wywiesić, wymieniać naczynia w zmywarce i sto innych rzeczy i jest problem

Ja pomyslałam o zakupie psa-obowiązek i przyjemność. Ale waham sie nad tym

I jeszcze dodam że próbuje sobie przypomnieć jak moja matka sobie radziła z tym gdy ja byłam mała i z tego co mi sie przypomina to nie miała takich problemów bo schodziłam na klatke pod domem i tam było podwórko i spęd dzieciaków więc zawsze było się z kim bawić, a matka robiła coś w kuchni, teraz już nie praktykuje się tego, teraz nikt nie puszcza dzieciaka samopas wokół domu ze strachu że dziecko wyjdzie na ulice albo zaginie albo zboczeniec zaczepi. Albo pamiętam że jak nawet byłam w domu to potrafiłam się bawić sama, nie przychodziło mi do głowy by matka sie ze mną bawiła, mogła coś pokazać, coś uszyć ale nie bawić się. Teraz już sie od rodziców wymaga by bawili się z dziećmi jak małe dzieci. Nic dziwnego że robi sie problem z obowiązkami domowymi.

też mam problem ale mieszkamy w domu nie w bloku, chętnie bym wyszła na plac zabaw codziennie nawet. po 1-2h moja jest padnięta a tak wez wymyślaj zabawy niby podwórko ma zabawkę ma quada ma nawet (taki na akumulator duży) ale nic dzieci nie zastąpi.

Trzeba było postarać się o drugie, a tak to skrzywdziłyście swoje dzieci i teraz są samotne , brakuje im towarzystwa innych dzieci. Ja urodziłam drugie jak starsza miała 2,5 roku. Teraz ma 3 lata i 4 mieś i już mi malutką zabawia, młodsza tak się uśmiecha na widok starszej , już się tworzy między nimi super więź będą się razem świetnie bawić. Ja mam dwójkę , młodsza raczkuje , starsza ją zabawia i pilnuje , i jest super ,a nie mam problemu ze zrobieniem wszystkiego w domu, gotuję , zawsze mam wysprzątane, robię soki aroniowe i z czarnej porzeczki , ogórki i inne przetwory, mam czas na wszystko a jeszcze dodam że cały czas karmię piersią, trzeba sobie radzić a nie narzekać Moja bratowa i brat też nie kwapią się o rodzeństwo dla swojej córki a mała ma jak twoja autorko 4 lata . i mają problem bo małej brakuje dzieci , ostatnio chcą się z nami zakolegować , przyjechali ostatnio żeby się ich córka z moją pobawiła hehe już nie mają do kogo

13:03 słuchaj goopia babo(tak właśnie goopia jak but) niektórych nie stać na drugie dziecko, nie mają sił ani pomocy a ty(świadomie z małej) oskarzasz kobiety mające jedynakow, że krzywdza dzieci? Jak śmiesz?! Poza tym masz się czym chwalić - zrobiłaś sobie drugie dziecko żeby pilnowało te starsze? Masz wyobraźnię? Ty jesteś od pilnowania dziecka a nie jej starsze rodzeństwo STARSZE O 2,5ROKU OBARCZASZ OPIEKA.

Agatko niech dotrze do Twojgo głupiego łba ze niektórzy nie mogą miec wiecej dzieci z przyczyn zdrowotnych. Drugie dziecko o nie niania dla pierwszego!

Mieszkam z siostrą przez płot (specjalnie kupiliśmy sobie szeregówki obok siebie) i ona też ma córkę jedynaczkę tak jak ja. Dziewczynki są z tego samego rocznika. Więcej dzieci nie chcę ani ja ani siostra. Dziewczyny się super przyjaźnią ze sobą w tym roku idą razem do pierwszej klasy :D

ej ty z 13:10 nie mów że ludzi nie stać na 2 dziecko jak mają pierwsze , nie przesadzajcie ,wózek,łóżeczko i ubranka są po starszym przecież. a moja córka starsza uwielbia młodszą i się z nią bawi , ale nie cały czas, bo bawi się też sama , a młodsza po prostu raczkuje blisko niej i poznaje swiat , ja mam je cały czas na oku i jednocześnie gotuję lub robie ogóry itp. trzeba sobie radzić

A bratowa to córkę skrzywdziła z wygody, bo wolała brać kredyt i dom budować zamiast pomieszkac jeszcze dłużej u moich rodziców i postarać się o drugie. ciekawe czy jak się przeprowadzą to jeszcze jej się uda zajść , ona ma już 34 lata przecież,to strach a dziecko już 4 lata to już duza róznica wieku by byla

Ubranka dla chłopca po dziewczynce-no faktycznie... A pomyślałaś ze niektóre kobiety maja zawody np sa lekarzami? Przerwa kilkuletnia na macierzynstwo nie wchodzi w grę! Inna sprawa ze niektóre sa samotnymi matkami. Jeszcze inna ze majac dwójkę dzieci pracując nie poradzi sie sobie bez pomocy kogos z rodziny czy znajomych a nawet obcej niani a nie kazdego finansowo na to STAC.

A i wez pod uwagę ze nie kazdy potrzebuje ogórki na zime robić albo inne szajsy. Postępowi ludzie preferują bardziej wyrafinowaną kuchnie.

Ogórki kiszone to szajs dla ciebie? Przecież takie domowe kiszone ogóry są bardzo zdrowe. Pewnie nie chce ci się robić, jesteś ciapa i nie dalabyś rady i zazdrościsz

ale na kafe to chyba nie masz czasu agatka? bo dawno tu nie byłaś

Ogórki kiszone to ja sobie kupie ekologiczne gotowe z rewelacyjnym składem. Pol kilograma kosztuje 11zł. Wole kupic raz na czas takie ogórki niz zapiertalać w pocie czoła i nic z zycia nie miec. Tobie współczuje jedynie takiego płytkiego i marnego egzystowania.

Tak cały dzień chce się bawić ze mną albo z tatą

Ogórki kiszone to ja sobie kupie ekologiczne gotowe z rewelacyjnym składem. Pol kilograma kosztuje 11zł. Wole kupic raz na czas takie ogórki niz zapiertalać w pocie czoła i nic z zycia nie miec. Tobie współczuje jedynie takiego płytkiego i marnego egzystowania. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ha ha i myślisz że te niby ekologiczna kupne to zdrowe? rozczaruję cie - to sama chemia. To tylko kilka godzin roboty , wcale nie w pocie czoła bez przesady, trochę organizacji

14:22 Rozczaruje to ja Ciebie bo moja rodzina uprawia wiele warzyw i wiem czym sie pryska, podlewa i nawozi zeby rosło. A przed sprzedażą dobrze płucze zeby dluzej świeże wygladalo. Zryj sobie te swoje ogórki na zdrowie! Ja świadomie kupuje eko

Więc twierdzisz Agatko, że 4 mc niemowlę raczkuje po mieszkaniu (!!!!), a pilnuje jej 3,5 latka? Ciekawe. Mam troje dzieci, różnica między pierwszym wynosi 16 mcy i powiem jedno, jest ciężko. Na soki aroniowe, ogoreczki kiszone nie ma czasu. Chyba, że jest pomoc, której ja nie miałam. Teraz dzieci są starsze, szkolne. Mają dobry kontakt, ale bez przesady. Mamusie jedynakow jesteście jedynym animatorem zabaw dla swoich dzieci. Z wiekiem będzie łatwiej, będą mniej absorbujące ;)

Agatka goopia trollico z mózgiem wielkości ameby wydatki na dziecko to nie tylko łóżeczko po pierwszym,wózek po pierwszym itp.ale co Ty możesz wiedzieć o tym po 8klasach szkoły podstawowej :-D

Pier/dolisz, ja mam trójkę i cały czas potrzebują mojej uwagi. Razem to się przez moment pobawią a później mamo to, mamo tamto... Czasem nie wiem w co ręce włożyć.

Więc twierdzisz Agatko, że 4 mc niemowlę raczkuje po mieszkaniu (!!!!), a pilnuje jej 3,5 latka? Ciekawe xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx liczyć nie potrafisz : młodsza ma 9 mieś a strasza 3 lata i 4 mieś , czyli 2,5 roku róznicy

Co to w ogóle za zwyczaj by tak malutkie dziecko pilnowało niemowlaka? Tu chyba trzeba wezwać opiekę społeczną.

Ja sie starałam o drugie dziecko ale niestety poroniłam. Teraz muszę porobić badania zanim znów odważę się starać o drugie