Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdrada , co po

Polecane posty

Gość gość

2 miesiące temu zdradziłem żonę. Bez jej wiedzy chciałem pomóc samotnej matce finansowo ( nie , nie umówiliśmy się na seks). Wypisywała do mnie już dłuższy czas , ze nie ma za co kupić lekarstw dla dziecka , a że sami mamy córkę to było mi żal i w końcu postanowiłem pomóc. Nie chciałem mówić o tym żonie , bałem się jej reakcji na taką pomoc. Jednak wszystko przybrało innego biegu. Kiedy przyjechałem do tej kobiety , otworzyła mi drzwi w gorsecie. Zapytałem się jej po co to , ale stwierdziła , że jest gruba i to ją wyszczupla. Nie trwało to długo i się stało. Nie wiem tylko czy w porę , czy nie , ale włożyłem penisa do jej pochwy dosłownie 2 razy i wyszedłem z mieszkania. Nie wiem , jak mogłem do tego dopuścić. Mam wspaniałą żonę , od razu chciałem jej o tym powiedzieć , tak mnie to wszystko przerastało , ale tego nie zrobiłem. 2 tygodnie temu odezwała się ona. Twierdziła , że jest w 8 tyg. ciąży i że to ze mną. Akurat wyjechaliśmy z żoną i córką za granicę , bo tu pracuję . Żona zauważyła , że coś jest nie tak , więc jej powiedziałem. Nie , nie była to najciekawsza rozmowa w moim życiu. Płakałem razem z żoną , bo na prawdę zależy mi na niej i nie chce jej stracić. Wracając do tej kobiety - chciała , abym wysłał jej pieniądze na ginekologa , bo nie jest ubezpieczona itd. Więc ja niczego nie świadomy wysłałem jej 350 zł o które prosiła ( dopiero gdy powiedziałem o wszystkim żonie , dowiedziałem się ile kosztuje wizyta u ginekologa) , potem był tydzień spokoju i nic się nie odzywała aż kilka dni temu znowu się zaczęło. Twierdzi , że chcę usunąć ciąże , z czego była już u ginekologa i twierdzi , że ginekolog jej polecił gdzie to zrobić . Poprosiłem ją o zdjęcie USG na którym widnieje który to tydzień i na kiedy termin porodu wyznaczony , to stwierdziła , że nie dostała takiego zdjęcia , bo była u tego i tego ginekologa i że ten takich nie robi i dodała , że jak nie wierze, to mam dać jej pieniądze na normalnego ginekologa. Jakby tego było mało , to wysłała mi zdjęcie swojego brzucha , który wygląda na min. 20 tydzień, a w dniu dzisiejszym jest w 10-11. Może mieliście jakieś podobne przypadki i doradzicie jak sobie z tym poradzić ? Dodam , że mieszkam teraz za granicą i nie mam możliwości, aby pojechać i pogadać z nią w cztery oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olać, stary chwyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJola
czlowieku ta manipulantka ( może psychopatka) była w ciąży przed twoja wizytą. olej to, to nie twoje dziecko. zmien nr tekefonu maila itd wszystko co ona zna. obludna baba była w ciazy wcześniej a tobą manipuluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nie ma takiej możliwości bo WSZYSTKO sobie mówimy. Mamy za to wymianę partnerów w której się odnaleźliśmy po wcześniejszym trójkącie mmf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej ją. Po pierwsze manipulantka przebiegła. Chciała wykorzystać Twoją dobroć. Poza tym wątpliwe, że mogłaby być z Tobą w ciąży, ale trochę słabo myślałeś, skoro nie bałeś się bez zabezpieczenia (nie mówię już o ciąży, ale przecież jakąś chorobą mogłeś się zarazić...).. Nie jesteście razem, nie ma pewności, że jest w ciąży, nie masz pewności, że Ty jesteś ojcem ewentualnego dziecka. Powiedz jej, że nic nie będziesz płacić, póki nie urodzi dziecka i nie zrobicie badań DNA. A jak będzie chciala kasę na usunięcie- też nie dawaj. Po pierwsze- skąd wiadomo, że Twoje i czy w ogóle jest ciąża.. tamto zdjęcie brzucha mogło być koleżanki lub z internetu.. po drugie- nie może Cię szantażować o kasę na aborcję, bo aborcja jest nielegalna w Polsce. Jak jeszcze raz o tym piśnie, to zaszantażuj ją, że zgłosisz, że chce nielegalnie usunąć ciążę, a PISowcy zajmą się resztą ^^ Szkoda mi Twojej żony i tego, że jej mówiłeś. Jak dla Ciebie to nic nie znaczyło, przerwałeś szybko i wyszedłeś, skoro nie było romansu itd- po co jej mówiłeś? Pewnie zawalił jej się świat, straciła zaufanie itd.. ale jasne, trzeba było zwalić poczucie winy na kogoś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja miałem podobną sytuację nie dałem na usunięcie bo myślałem że kłamie a jednak to była prawda teraz żałuję bo skrzywdziłem wiele osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na choooooy ma wynajmować detektywa babka na 1000% klamie mieszka xa granica wiec wystarczy zmienić nr telefonu i maila by tamtą mialavzero możliwości kontaktu i tylecsprawa zamknięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×