Co Wam się najbardziej podoba u żonatych facetów

Wy jesteście piertolniete :D

Zonaci są cudownymi kochankami. Mają twarde długie penisy. Mają zyciodajna spermę. Są bogaci i mają dużo pieniędzy.

:D :D :D

Tak jestem mężatką ale mam kochanka też zonatego. Wiecie co idiotki jego sperma smakuje jak miód.

Głupie są te ładne kobiety które dają zonatym. Ożenił się taki z paszczurem pokracznym i po ślubie paszczur fochy stroić zaczyna a kiedy pojawiają się dzieci to już nie musi się starać i pokazuje pazurki bo ma już zaklepane, najwyżej będzie rozwód ka z dziećmi i z alimentami i wtedy mają ból bo paszczur powinien być posłuszny a jest nie do wytrzymania wiec żałują i lecą do ładnych kobiet bo wiedzą co stracili w życiu. Lepiej być z ładną kobietą z fochem niż z brzydką i fochowatą a jak jeszcze do tego gruba to już porażka. Meczcie się z paszczurami które poslubiliscie hehehe a ja mam śliczna żonkę która nie może się odpedzic od takich żonatych gamoniów a ich żony to porażka a ja mam polewke z nich, pomarzyć mogą. Moja żona jest wierna i ja też.

Nawet gdybym miał miss świata za żonę która zawsze bylaby chetna to i tak bym zdradzal. Obca to obca. :):):):).. Tylko oczywiście nie za długo bo to wtedy jakby drugie małżeństwo.

Pusty jest człowiek który kochać nie potrafi i nie zaznał prawdziwej miłości.

dziś dlatego jesteście mi potrzebni do bolcowania, znam wasza nature, zadnych malzenstw i układania się, zadnych dzieci z tym kur.ewskim nasieniem

Nie jest może i łatwo rozbić małżeństwo w którym jest prawdziwa miłość ale rzadko trafiają się takie małżeństwa bo ludzie najczęściej biorą ślub z zakochania, z tzw.chemii która po paru latach siada, wypala się i jest rutyna, wtedy bardzo niewiele trzeba by takie małżeństwo rozwalić. Ja bym nie mogła tak, bo jeśli bym wiedziala że mają dzieci, czy że dałoby się temu małżeństwu pomóc, by na nowo kwitło to bym zawsze miala poczucie że zamiast pomóc im to ja ich rozdzieliłam do reszty i jeszcze dzieci na tym ucierpią. Jeśli natomiast łączyłby faceta z kobietą tylko ślub cywilny tak jak pytasz to dla mnie osobiście taki ślub niewiele znaczy, choć też ważny jest powód takiego ślubu. Jeśli nie mają dzieci a łączy ich tylko cywilny to dla mnie taki facet jest jakby cały czas wolny, bo gdyby kochał tą kobietę naprawdę to jakim problemem byłaby przysięga przed ołtarzem że ją nie zostawi do końca i będzie jej wierny? chyba jedynie usprawiedliwieniem jakie bym uznała za rozsądne byłoby to że nie wierzy w Boga..bo inaczej skoro się boi takiej przysięgi to znaczy że nie do końca kocha tą kobietę.

ślub to prośba Boga o błogosławieństwo na dalsze wspólne życie, wchodzenie w związek ludzi, którzy sa ze soba po cywilnym czy bez jest takim samym świństwem jak po kościenym

W moim żonatym facecie najbardziej podoba mi sie to,ze jest moim mężem :)

Otóż nie, bo cywilny to tylko formalność prawna, to prośba do urzędników o ustanowienie związku między dwojgiem ludzi na papierze a nie przysięga przed Bogiem. Przed ołtarzem przysięga jest inna niż ta cywilna. I ma inny charakter.

Jeśli natomiast łączyłby faceta z kobietą tylko ślub cywilny tak jak pytasz to dla mnie osobiście taki ślub niewiele znaczy, choć też ważny jest powód takiego ślubu. Jeśli nie mają dzieci a łączy ich tylko cywilny to dla mnie taki facet jest jakby cały czas wolny, bo gdyby kochał tą kobietę naprawdę to jakim problemem byłaby przysięga przed ołtarzem że ją nie zostawi do końca i będzie jej wierny? x odwoluje slowa jednak jestes glupia, nawet glupsza niz myslalem niektorzy sa ateistami

To, że są wierni i dbają o swoją rodzinę. Bo małżeństwo to nowa rodzina, nieważne czy z dziećmi czy bez.

Wierny facet to podstawa. Niektórzy już przed ślubem uginają się za innymi pannami a dziewczyna liczy, że on się wyszumi i potem będzie wierny po slubie. Nic bardziej mylnego.

le to że ktoś cię przeleci raz czy dwa to jeszcze nie znaczy że rozbilas małżeństwo. Małżeństwo to miłość a kochanka to tylko sex. Nie mieszajmy dwóch różnych rzeczy. Poza tym uważam że jednak większość małżeństw zawarta jest w dużej mierze z rozsądku.

Kochanka to tylko sex, tak żywy przedmiot do rvhania. Facet szukający kochanki nie jest szczęśliwy w związku jeśli szuka uciechy na boku a reszta to pozory. Nie rozwiedzie się bo ma zobowiązania, żona bo przecież kiedys sam chciał się żenić i się oświadczył i dzieci które się na świat nieprosily ale szczęśliwy nie jest i przy kochance może się na chwilę od tego życia oderwać i przy okazji spuścic z rury.

Kazda ktora idzie z zonatym to zwykla ku/rwa

trudny temat.

To że potrafią bezbłędnie znaleźć łatwe szmaty do ********.

bez przesady...

17.07 taa, tłumacz sobie i innym tak dalej. ..Małżeństwo to miłość i wierność małżeńska. Koniec, amen.

Otóż nie, bo cywilny to tylko formalność prawna, to prośba do urzędników o ustanowienie związku między dwojgiem ludzi na papierze a nie przysięga przed Bogiem. Przed ołtarzem przysięga jest inna niż ta cywilna. I ma inny charakter. xx Bez tej formalności prawnej żaden ksiądz nie udzieli ślubu kościelnego. Musisz najpierw podpisać papier. Pokaż mi tego Boga, bo jak dotąd nikt go nie widział. W kościele przysięgasz przed księdzem, a w USC składasz przysięgę małżeńską przed Kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego. Taka jest różnica, a papier ten sam z USC.

Otóż nie, bo cywilny to tylko formalność prawna, to prośba do urzędników o ustanowienie związku między dwojgiem ludzi na papierze a nie przysięga przed Bogiem. Przed ołtarzem przysięga jest inna niż ta cywilna. I ma inny charakter. xx Bez tej formalności prawnej żaden ksiądz nie udzieli ślubu kościelnego. Musisz najpierw podpisać papier. Pokaż mi tego Boga, bo jak dotąd nikt go nie widział. W kościele przysięgasz przed księdzem, a w USC składasz przysięgę małżeńską przed Kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego. Taka jest różnica, a papier ten sam z USC. Jak nie masz aktu małżeństwa z USC to nie jesteś mężem/żoną.

Tyle znaczy ślub kościelny

Czy kobieta jest w stanie w imię miłości rozbić małżeństwo?

cd

Podbijam 23.08...23 ,42... czy jest w stanie???

czy jej moralność nie staje na drodze i logiczne myślenie?

Nie bo ona tego nie posiada.