Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż mojej koleżanki ją bije i chyba gwałci, a ona go broni masakra

Polecane posty

Gość gość

ciągle narzeka, zali sie, nieraz wręcz płacze, po kilku głębszych kieliszkach gada jak na spowiedzi, nie wprost ale jestem niemal pewna ze jej maz ją leje i wykorzystuje seksualnie, ona ma przeciez dopiero 32 lata, on 39, mowie zeby go w cholere zostawila i dziecko zabrała, po co w ogole ten slub jej byl, nie rozumiem w ogole po co brać ślub w XXI wieku... mowie jej zeby bydlaka i dewianta p**********o na policje zgłosila, zeby nagrywala kłotnie, poszla na obdukcje a ona wtedy na mnie zebym tak nie mowila, pieprzy jakies bzdury rodzina jest najwia\zniejsza ,ze co ja moge wiedziec bo panną jestem :O czasami nawet nie jest mi jej zal, chce tego to niech ma. Jej męza nieznosze, taki elegancik, drogie okularki p.słoneczne, telefonik, koszula, perfumy, ta jego wiejska elokwencja ęą, panicz z wioski, słoik, ktory uwaza się za niewiadomo kogo, kazdy kto nie ma pogladów jak on to złodziej, lewak, pedał, zboczeniec, komunista a sam jest śmieciem, mysle ze bierze jakieś prochy, kiedys podczas rozmowy mial wielkie źrenice a był dzień, cały spocony po pracy, aż się lało z niego a przeciez nie bylo 40 stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety lubią być ofiarami, moja kuzynka taka sama jest, mąż na poczatku był taki fajny, na studiach się poznali, pracował, kulturalny, pracował, na dodatek gospodarstwo po rodzicach miał, a teraz 10 lat pozniej ? 4 dzieci, on nie pracuje , przeprowadzili sie na wieś, polowe gospodarswa wydzierżawil, ona nie pracuje, zyją z zasiłkow, chodzi czesto pić z wiejskim dziadostwem, ona spasła się, zapuscila ale nie dziwie sie bo ma az 4 dzieci i on jej nie pomaga, zauwazylam ze nie ma na dole 2 zębów :O dziewczyna skonczyla trudny kierunek na politechnice a skonczyla jako matka polka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie lubią być ofiarami, tylko żyjemy w kraju katolickim, a co za tym idzie właśnie w mentalności, że małżeństwo jest najważniejsze i choćby facet miał zabić, to trzeba nieść swój krzyż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przemoc nie jest nigdy krzyżem. Widać, że nie czytaliście Pisma Świętego. Krzyżem może być samotność i prześladowanie ze względu na wiarę. Mąż powinien brać przykład z Chrystusa. Co to znaczy? Powinien poświęcać się dla dobra rodziny. To ateiści i pseudo-katolicy uważają, że żona jest służącą. Dobra żona nie rozpuszcza swojego męża. Dobra żona dba o jego duchową kondycję. Prawdziwy katolicki związek opiera się na szacunku i miłości. Żadna świadoma chrześcijanka nie będzie tkwiła w związku z katem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wzielas takową koleznke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie nigdy nie jest żal takich bab. Jest zasada; uderzy Cię raz -jego wina,uderzy drugi-twoja wina,ponieważ nie wykopałaś gnoja z życia po pierwszym razie. Rzygać mi sie chce jak pokazuja w tv te biedne ofiary i czytam np na portalu uwagi miliony komentarzy jaka biedna ta kobieta,jak on mógł latami tak robić,i jak biednej pomóc. Potem sprawa cichnie i biedna kobieta ma juz nowego boksera. albo raz pisze do mnie na fb koleżanka z liceum że Anka /imię umowne/ wyszła za muzułumanina,ona uciekła do polski,ale on tam został z dzieckiem i robimy zrzutę na odbicie jej córki. 3/4 mojej klasy z LO sie zrzuciło.Dziecka oczywiscie nie odzyskano,Anka wróciła do swojego pana,potem gdzieś po 2 latach jakos uciekła z tą córka do Francji i tam poznała kolejnego śniadego pana ,obecnie jet w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Poczytaj może najpierw o cyklach przemocy, a dopiero potem osądzaj. Fajnie się gada, jak ma się na kogo liczyć, a zwykle przemocowiec zachowuje pozory idealnego, więc nikt nie uwierzy, a jak jeszcze jest wyżej sytuowany i zna kogo trzeba, to już można sobie zgłaszać do woli. Dodaj do tego jeszcze religijność rodziny i gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz, dlaczego ma nowego boksera? Bo nie umie inaczej, bo jest do tego stopnia zgnojona, że nawet nie pomyśli, że zasługuje na kogoś lepszego, a tak w ogóle, to jak bije, to w jej mniemaniu ona zrobiła coś źle, więc się należy. W ogóle jak łatwo krytykować ofiarę, zamiast oprawcę, typowe. Pomińmy, że oprawca też nakręca spiralę, bo z wysokim prawdopodobieństwem sam był bity, więc tak powinno być, bo według niego tak jest w każdym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhh77f88ii
Łatwo osądzać nie zagłębiając sie w temat,nie poznając powodów z których z nim jest,mechanizmu całej sytuacji itd...czesto ofiary przemocy nie mają dokąd pójsc,nie mają wsparcia ze strony znajomych i rodziny,są zastraszane,boją sie ze sobie nie poradza i wiele innych czynników wchodzi w gre ale najłatwiej zgnoić taką kobiete zrzucając wine na Nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja znam aspekty psychologiczne przemocy bo sie tym interesowałam. Sama zreszta jestem rozwódka bo mąż stosował wobec mnie przemoc psychiczna i ekonomiczna. Tylko ze dorosła kobieta to nie jest malutkie dziecko i jak chce sobie pomóc to tej pomocy szuka,szczególnie gdy ma dzieci. Jak nie szuka to widocznie jej to pasuje. I wiem że sa przypadki gdzie nikt takiej kobiecie nie chce wierzyc,to juz trudniejsza droga,ale nie nie do przejscia,zawsze są wyzsze instancje niż policja,mops czy nawet sąd rejonowy.Tylko trzeba chcieć wykonać chociaż pierwszy krok,niech to będzie przykładowo nawet telefon zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ta znajoma autorki to też nie ma wsparcia? ma ,chociażby w osobie autorki.Ona po prostu nie chce odejsć bo kocha swojego misia. no ale co ja rozwódka czy autorka panna mozemy wiedzieć o miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj nie osądzaj. Bardzo trudno jest takim kobietom odejść. Są wykończone psychicznie. Nie wierzą w to, że może być lepiej, że mogą znaleźć kogoś lepszego. Skąd to wiem? Sama po sobie. Tyle, że ja mam zbyt silny charakter, by jakiś fagas mógł mnie wykończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takiego faceta mozna ogarnąc mimo wszystko tylko trzeba nauczyc sie być silną ,to czesto słabeusze stwarzający pozory twardzieli i tyranów gdy wyczują ze kobieta jest słaba i delikatna,niekoniecznie to jest prawda ze jak raz uderzy to bedzie bił,dużo zależy od kobiety czy pozwala na takie zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×