Nie rozumiem facetów!! CHolera !!!!

Zapraszał i interesował sie mną, było miło, pisaliśmy jak nie codziennie to co drugi dzień. Nagle co? Cisza... po moim ostatnim sms przestał sie kontaktować, ok minął tydzień. Odezwałam się ja bo nie będę się zadręczać o co chodzi. Zwyczajnie napisałam co słychać czy coś sie stało. I co? Oczywiście nic sie nie stało !!! Wszystko jest tak jak było!!! i znowu 4 dni milczy...........

gdyby chciał toby pisał. kropka.

na szczęście jako biseks masz jeszcze baby do wyboru:P

Z kobietami jest podobnie. Oczywiście z tymi które bardziej mnie zainteresują, zwykle dochodzi do schadzki :-) Ale zdaje się chciałyby za mało. Za skromne w większości, nie oczekują wyraźnie. A trzeba mężczyznę czasem złapać za słowo, chociaż...

to może dlatego ze masz pokrecone w mozgu facetko ??

Nie odzywaj sie juz, olej go.

Olej tego dupka szkoda na niego czasu nie zalezy jemu na Tobie. Byłam kiedyś w podobnej sytuacji, po 5 miesiącach związku facet mnie olal, urwał kontakt z dnia na dzień. Co najlepsze po pół roku wrocil, ale nie miał już na co liczyć.

Dobrze zrobił. Lepiej się upewnić niż marnować z kimś nieodpowiednim życie.

Mnóstwo facetów tak postępuje, nagle przestają się odzywać bo tak wygodniej, bo są zwykłymi tchorzami i nie potrafią tego zakończyć. Jedna rada- tez okewaj go. Zapomnij, idź do przodu, poznawaj innych facetów. A jak on nagle za miesiąc lub kilka przypomniał sobie o Tobie i zacznie pisac- wiedzy, ze to dlatego, ze chwilowo nie ma innych opcji, żadnej lepszej na horyzoncie a zamoczyc gdzieś musi ...nie bądź wiec rezerwowa, taka poczekalnia dla niego. Jak nie to nie, nie ma powrotu bo prędzej czy później i tak Cie zostawi znowu, jak pojawi się inna.

Chce żebyś pokazała, że ci zależy, żebyś dała coś od siebie.