Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy można się uchronoć przed zakochaniem?

Polecane posty

Gość gość

Jeśli tak, to jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluzyne
Nie spotykać się z płcią przeciwną, nawet za bardzo nie rozmawiać, żadnych kontaktów koleżeńskich poza cześć - cześć w pracy czy w szkole. U mnie to znakomicie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to możliwe ze ktos cisie podoba, a ty jestes w stanie tak sie zachowywac w stosunku do tej osoby? Ja mam wrecz przeciwnie mecze sie gdy go nie widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meluzyne
Dbam o to, żeby nikt nie miał szansy mi się spodobać. A jeśli już ktoś mi wpadnie w oko z wyglądu, to i tak nigdy w życiu bym nie podeszła i nie zagadała, więc taki facet nawet nie wie, że istnieję na świecie, a co dopiero, że mi się podoba. Staram się trzymać z dala od facetów w ogóle, właśnie po to, żeby sobie oszczędzić bólu i rozczarowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pilnować jak się patrzy i co sie myśli, wszystko zaczyna się od wzroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od wzroku w jakim sensie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powie mi ktoś o co chodzi z tym wzrokiem, bo niebardzo rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo działa to nie rozmawiać z facetami. Ja bym dodała jeszcze nie patrzeć na nich. Kiedyś na uczelni była taka grupka nie za przystojnych facetów. Cóż to dużo pisać,zupełnie nie mój typ. Zwykle czesc-czesc i w swoją stronę,czasem coś zagadali o notatki itp. Któregoś pięknego dnia,zapomniałam kupić papierosy,więc podeszłam i zagadalam czy mnie nie poczestuje któryś,i że oddam jak tylko kupię albo zapłacę za jednego. No i wtedy jeden na mnie spojrzał,ale to tak spojrzał,że nogi się pode mną ugiely. Iskry w oczach,piękne błękitne,do tej pory tego nie zauważyłam. Wpadłam jak śliwka,przelotne spotkania ale się rozpadło. I dobrze,choć serce trochę bolało. Także dziewczyny nie patrzeć w oczy! Gdzieś przed siebie,w przestrzeń! Bo miłość czeka wszędzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:03 tu było napisane, naucz się czytać ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co pilnować jak się patrzy? To zdanie nie jest rozwinięte i jest napisane nieskładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest tak głębokie pojęcie że nie sądzę żebyś pojęła, więc daremny trud tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprostu chodzi o to by unikać spotkania się oczami w dłuższych spojrzeniach. Nie przyglądac się blyskom w oku drugiej osoby, nie dopatrywać się słodkości w jego uśmiechu, tylko krótkie spojrzenia rzucac bez analiz czy jest ładny czy nie, czy to czy tamto ma ładne, odpychac od siebie odrazu w zarodku takie myśli. Gdy mężczyzna okaże Ci zainteresowanie bądź będzie uprzejmy czy coś to wmawiaj sobie że taki jest dla wszystkich dziewczyn a nie że akurat coś mu się w Tobie spodobało. W ten sposób możesz uciekać od zakochania, tylko czy tego napewno chcesz? Równie dobrze możesz przez to stracić szanse na naprawdę fajną znajomość, z naprawdę w porządku facetem. Bo z góry będziesz na wszystkich negatywnie nastawiona, i będziesz się musiała obracać w towarzystwie samych dziewczyn bo każdy kontakt z jakimś facetem niesie ryzyko tego że coś do niego poczujesz i nic nie da Ci gwarancji że tak się nie stanie. Taka natura kobiety, poprostu staraj się być cierpliwa i nie idealizować mężczyzn tylko patrzeć na nich trzeźwo, na ich wady i zależy, a nie tylko na zalety, bo łatwo się możesz wtedy na kims znowu przejechać gdy za jakiś czas okaże się inny niż sobie stworzyłas jego obraz w glowie. Poznawaj, jak najdłużej poznawaj, zanim z kims zdecydujesz się na poważny związek, czy oddanie mu całego serca i angażowanie się w znajomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuj***ardzo za szczegółowy opis. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziwiam tych którzy potrafią tak się powstrzymać od spojrzeń, ja tak nie potrafię. Najchętniej gapiłabym się non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważm, że nie da się, ale mam kolegę, który twierdzi, że nie warto się zakochiwać i on unika wzroku takiej dziewczyny ktora mu sie podoba i ogolnie nie wchodzi znią w rozmowe i gdy tylko ona go zagaduje on odpowiada krótkimi zdaniami, denerwuje się i do dchodzi. Dla mnie to troche chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też uważam, że się nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie po co unikać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unikać bo np. ktoś jest zajęty i nie chce się tej osobie niszczyć związku, rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, też uważam, że zdrowy psychicznie człowiek, obdarzony odrobiną rozsądku po prostu wyperswaduje sobie pewne sprawy. Dla swoich uczuciowych wybryków nie rozwali komuś rodziny, krzywdząc przy tym dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
da się, kiedy osoba, która przyciąga wzrok, okaże się mniej atrakcyjna jak chodzi o charakter i inteligencję. Kubeł zimnej wody na głowę. Do zakochania jeden krok jak w starej piosence, z tym, że jest to krok do tyłu ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×